Salonowe mole książkowe
-
- Użytkownik
- Posty: 91
- Rejestracja: śr wrz 23, 2015 7:09 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podzięk.: 75 razy
- Płeć:
Re: Salonowe mole książkowe.
Studiowałem filozofię i do tej pory metafizyczne zrozumienie Idei Platona mnie prześladuje na potęgę...
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Re: Salonowe mole książkowe.
Olga pisze:Zawsze i niezmiennie Pilipiuka. <3
Nie wiem co Olga Przekora z Krakowa robi zawsze i niezmiennie Pilipiukowi, ale na wszelki wypadek dam tu dziś Obronę Sokratesa...
Trzy mowy obronne wygłoszone przez Sokratesa podczas procesu wytoczonego mu przez ateńskich obywateli, przywołane przez ucznia wielkiego filozofa – Platona.
Choć Sokrates został skazany na karę śmierci przez współobywateli, pamięć o nim przetrwała do dziś. Więcej – jest uznawany za jednego z najwybitniejszych filozofów w dziejach całej ludzkości. Jak to możliwe? Głównie dzięki Platonowi, który uwiecznił rozważania swojego mistrza w znanych i mimo upływu stuleci cieszących się niesłabnącym zainteresowaniem dialogach. „Apologia, czyli Obrona Sokratesa” zajmuje wśród nich wyjątkowe miejsce.
Trzy mowy Sokratesa oskarżonego o nieuznawanie bogów swego miasta-państwa i demoralizację młodzieży, wygłoszone podczas procesu, nie mają cech typowych dla innych traktatów Platona. Nie zostały w nich poruszone kwestie ontologiczne, ale to właśnie z „Apologii” pochodzą słynne słowa filozofa dyskutującego na ateńskich ulicach, które obecnie znane są pod postacią parafrazy: „Wiem, że nic nie wiem”. Z tego dialogu dowiadujemy się także o tym, że poszukiwanie prawdy i umiłowanie mądrości ważniejsze są niż sądy społeczeństwa, a nawet niż samo życie.
Książka w formacie epub 0,83 MB / mobi 0,7 MB jest do pobrania za darmo!
Każdy może przeczytać Platona!
http://www.publio.pl/apologia-czyli-obr ... 51351.html
-
- Ekspert
- Posty: 3788
- Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 3899 razy
- Otrzymał podzięk.: 6121 razy
- Płeć:
Re: Salonowe mole książkowe.
aiji pisze:Śmiało dołożę cykl Rafała Dębskiego "Rubieże Imperium".
O! Ciekawe! Na pewno sprawdzę, dzięki.
-
- Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2016 5:01 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podzięk.: 96 razy
- Płeć:
Re: Salonowe mole książkowe.
Śmiało dołożę cykl Rafała Dębskiego "Rubieże Imperium".
Wysłane z mojego SM-N910C
Wysłane z mojego SM-N910C
Pecunia non olet,ale analogi tak.
-
- Ekspert
- Posty: 3788
- Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 3899 razy
- Otrzymał podzięk.: 6121 razy
- Płeć:
Re: Salonowe mole książkowe.
Wprawdzie w wątku dominują trochę ambitniejsze tytuły, ale mimo wszystko spieszę donieść, że w końcu Polacy, po kilkudziesięciu latach przerwy, wzięli się za space-opery SF, i to z całkiem niezłym skutkiem:
oraz:
Naprawdę dają radę...
oraz:
Naprawdę dają radę...
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Re: Salonowe mole książkowe.
"Poczwarka" Doroty Terakowskiej
Nie wiem czy jest ktoś, kto nie zna tej książki, ale na wszelki wypadek zamieszczę tę recenzję. Ja ją przeczytałam dwa razy. Bo jest wyjątkowa. To książka, która porusza do głębi, szarpie emocjami aż do bólu, aż do kompletnego wyczerpania. Wprowadza nas w świat ludzkiego cierpienia i jego samotności w konfrontacji z sytuacją, gdy oswojony i bezpieczny świat rozpada się i gdy trzeba się zmierzyć z czymś niewyobrażalnie trudnym. Pozwala dostrzec, że ludzie są ułomni i czasami ranią najbliższych w imię obrony siebie, bo nie są w stanie zaakceptować tego co ich spotyka. A jednocześnie uczy, że nie można nikogo krzywdzić, bo sami zapłacimy za to ogromnym cierpieniem. Dla mnie ta książka była jak swoisty czyściec, jak wstrząs i porażenie prądem. Ale warto przez to przejść, bo na zawsze pozostanie w nas.
A przy okazji mogę także zarekomendować inną książkę. "Moja mama czarownica" jest to biografia Doroty Terakowskiej napisana przez jej córkę Katarzynę Nowak. Jeśli ktoś ma ochotę poznać bliżej tę autorkę, to ma taką możliwość.
Ciekawą recenzję tej książki można przeczytać tutaj:
http://wyborcza.pl/1,75410,2949550.html ... rects=true
W dziale z filmami zaproponowałam film " 33 sceny z życia" To film w którym Małgorzata Szumowska, druga córka Doroty Terakowskiej, wykorzystała bardzo wiele wątków autobiograficznych, które znajdziecie w w/w książce, jak choćby to zdanie: "Ja myślałam, że jak będę jeść brokuły to nie dostanę raka"
Nie wiem czy jest ktoś, kto nie zna tej książki, ale na wszelki wypadek zamieszczę tę recenzję. Ja ją przeczytałam dwa razy. Bo jest wyjątkowa. To książka, która porusza do głębi, szarpie emocjami aż do bólu, aż do kompletnego wyczerpania. Wprowadza nas w świat ludzkiego cierpienia i jego samotności w konfrontacji z sytuacją, gdy oswojony i bezpieczny świat rozpada się i gdy trzeba się zmierzyć z czymś niewyobrażalnie trudnym. Pozwala dostrzec, że ludzie są ułomni i czasami ranią najbliższych w imię obrony siebie, bo nie są w stanie zaakceptować tego co ich spotyka. A jednocześnie uczy, że nie można nikogo krzywdzić, bo sami zapłacimy za to ogromnym cierpieniem. Dla mnie ta książka była jak swoisty czyściec, jak wstrząs i porażenie prądem. Ale warto przez to przejść, bo na zawsze pozostanie w nas.
A przy okazji mogę także zarekomendować inną książkę. "Moja mama czarownica" jest to biografia Doroty Terakowskiej napisana przez jej córkę Katarzynę Nowak. Jeśli ktoś ma ochotę poznać bliżej tę autorkę, to ma taką możliwość.
Ciekawą recenzję tej książki można przeczytać tutaj:
http://wyborcza.pl/1,75410,2949550.html ... rects=true
W dziale z filmami zaproponowałam film " 33 sceny z życia" To film w którym Małgorzata Szumowska, druga córka Doroty Terakowskiej, wykorzystała bardzo wiele wątków autobiograficznych, które znajdziecie w w/w książce, jak choćby to zdanie: "Ja myślałam, że jak będę jeść brokuły to nie dostanę raka"
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Re: Salonowe mole książkowe.
robertanisz pisze:Kiedyś już czytałem Wajraka "Kuna....' reszty tytułu nie pamiętam.
A taki fajny tytuł. "Kuna za kaloryferem" Adam Wajrak, Nuria Selva Fernandez, czyli żona Adama.
Ja czytam wszystko Wajraka co mi wpadnie w łapy a kiedy mam okazję go spotkać, to przesuwam inne spotkania, nawet z najpiękniejszymi aktorkami.
Jest już drugie wydanie "Kuny..." uzupełnione o jeden rozdział. Przeczytamy w nim m.in. o sprytnym żebraku, czyli srokoszu Pidonie, oraz często naburmuszonej kruczycy Kurze.Zamierzałem je wysłać ministrowi Szyszce ale zrezygnowałem. Naburmuszona kruczyca Kura to nic z porównaniu z ministrem Szyszką ale on na szczęście nie lata.W trochę innym sensie to dawno już odleciał...
A tu sam współautor o swojej książce.
https://youtu.be/_cCgsvSx3XA
-
- Użytkownik
- Posty: 2204
- Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
- Lokalizacja: Łuków
- Podziękował: 4062 razy
- Otrzymał podzięk.: 2405 razy
- Płeć:
Re: Salonowe mole książkowe.
Sezon Niewinnych przeczytany .Dobrze napisana ,trzymająca w napięciu książka.
Postanowiłem dać sobie kilka dni wolnego od tego typu książek,a kilka leży i czeka na swoją kolej.
No ale ja bez książki to jak ksiądz bez kropidła. Dlatego czytam coś lekkiego ,ale bardzo ciekawego.
Adam Wajrak "WILKI".Ni to książka ,ni reportaż,ale czyta się bardzo dobrze.Jest tez trochę zdjęć.Książka o wilkach ,ich życiu,zwyczajach.Jest tez o o ludziach i o tym co my zrobiliśmy wilkom.Chyba prawdą jest że człowiek jest największym drapieżnikiem na świecie.
Kiedyś już czytałem Wajraka "Kuna....' reszty tytułu nie pamiętam.Wilki tez napisana jest prostym językiem,zrozumiale.
Polecam.
Postanowiłem dać sobie kilka dni wolnego od tego typu książek,a kilka leży i czeka na swoją kolej.
No ale ja bez książki to jak ksiądz bez kropidła. Dlatego czytam coś lekkiego ,ale bardzo ciekawego.
Adam Wajrak "WILKI".Ni to książka ,ni reportaż,ale czyta się bardzo dobrze.Jest tez trochę zdjęć.Książka o wilkach ,ich życiu,zwyczajach.Jest tez o o ludziach i o tym co my zrobiliśmy wilkom.Chyba prawdą jest że człowiek jest największym drapieżnikiem na świecie.
Kiedyś już czytałem Wajraka "Kuna....' reszty tytułu nie pamiętam.Wilki tez napisana jest prostym językiem,zrozumiale.
Polecam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości