Salonowe mole książkowe

Luk Goth
Płeć: nieokreślona

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Luk Goth » czw cze 25, 2015 7:08 am

Madzia pisze:Bardziej polecam George Orwella - Rok 1984... fantastyczna :smile:

Madzia dzięki za przypomnienie, moja lista powieści "do ponownego przeczytania po latach" właśnie wydłużyła się o kolejny punkt :D

Pozdr.
Łukasz
Awatar użytkownika
Paluch
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: wt cze 23, 2015 2:34 pm
Lokalizacja: Poznań
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Paluch » śr cze 24, 2015 11:17 pm

To i ja wtrącę swoje 3 grosze.
Dla mnie najlepsza książką (wracam do niej przynajmniej raz na dwa lata) są Kroniki Amberu Rogera Zelaznego.
Ostatnio połknąłem Lód Dukaja, też gorąco polecam.
Jeśli chodzi o kryminały to po Millenium Larssona, sięgnąłem po serie z Harrym Hole Jo Nesbø i to również polecam :)
Awatar użytkownika
Selene
Moderator
Moderator
Posty: 4178
Rejestracja: ndz cze 21, 2015 5:49 pm
Lokalizacja: Thalloris
Podziękował: 20800 razy
Otrzymał podzięk.: 5362 razy
Płeć: Kobieta

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Selene » śr cze 24, 2015 10:44 pm

tajwoj pisze:
Czytałaś to?
Ściągnąłem z wyżej podanego linku.


Tak ;-)
Bardziej polecam George Orwella - Rok 1984... fantastyczna :smile:
Obrazek
Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
Awatar użytkownika
Stary Chemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 352
Rejestracja: pn cze 08, 2015 6:53 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 33 razy
Otrzymał podzięk.: 347 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Stary Chemik » śr cze 24, 2015 9:12 pm

Właśnie wczoraj nabyłem drogą kupna Sołdata. Podzielę się opinią za parę dni.
Niezależny konsultant chemiczny przyglądający się liquidom na polskim rynku.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10897 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » śr cze 24, 2015 8:31 pm

robertanisz pisze:Kolego tajwoj pisałeś że lubisz literaturę faktu.Polecę CI książkę Sołdat ,autor Nikulin.Dobra jest ,miałem przyjemność przeczytać.Może CI podejdzie.


Tak, autor to Nikołaj Nikulin , a książka jest opowiescią radzieckiego żolnierza o całym szlaku Leningrad–Berlin.I to jest naprawdę literatura faktu!
Zaskakująca momentami...
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » śr cze 24, 2015 8:27 pm

Kolego tajwoj pisałeś że lubisz literaturę faktu.Polecę CI książkę Sołdat ,autor Nikulin.Dobra jest ,miałem przyjemność przeczytać.Może CI podejdzie.
Awatar użytkownika
tajwoj
Patronauta
Patronauta
Posty: 148
Rejestracja: wt cze 16, 2015 5:34 pm
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 48 razy
Otrzymał podzięk.: 200 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: tajwoj » śr cze 24, 2015 8:14 pm

Madzia pisze:Czytaliście może... "Misja" - Michel Desmarquet ?
Jeśli tak... to jak ją oceniacie? ;-)


Czytałaś to?
Ściągnąłem z wyżej podanego linku.
"... Iusiurandum patri datum usque ad hanc diem ita servavi." Hannibal

https://tayvoy.com/pomiary-ogniw/
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10897 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » śr cze 24, 2015 7:36 pm

Luk Goth pisze:Miałem okazję zobaczyć w niedzielę tragedię Królowa Margot na podstawie Dumasa, w reżyserii G. Wiśniewskiego i kiedy zobaczyłem, w jaki sposób Katarzyna Medycejska (swoją drogą całkiem udane wcielenie Stenki) zamierza otruć swojego syna Karola IX - nasączając pozlepiane stronice księgi arszenikiem, by czytający ślinił namętnie palce przy ich przewracaniu - od razu stanął mi przed "oczyma" stary Jorge z Imienia Róży i cała towarzysząca pewnym wspomnieniom nostalgia; stąd obecnie na tapecie powieśc wiadoma, a Faust będzie musiał pokornie zaczekać ;)

Pozdr.
Łukasz


Łukasz, anioły, śpiewając ""Ten, kto do celu w trudzie dąży, w nas ocalenie zyska" uratowały Fausta,więc sądzę że i Ty go uratujesz i w końcu ,czytając...może niekoniecznie śpiewająco... :)
A Imię róży ? Tak, tam Faust przemyka cichcem w benedyktyńskich zaułkach...
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » śr cze 24, 2015 7:32 pm

Ściągnąłem bezpłatną wersję Misji,tą o której pisała Madzia i Tommy.Może jeszcze dziś zabiorę się za czytanie. :) Lubię tę robotę. :)
Luk Goth
Płeć: nieokreślona

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Luk Goth » śr cze 24, 2015 7:25 pm

Miałem okazję zobaczyć w niedzielę tragedię Królowa Margot na podstawie Dumasa, w reżyserii G. Wiśniewskiego i kiedy zobaczyłem, w jaki sposób Katarzyna Medycejska (swoją drogą całkiem udane wcielenie Stenki) zamierza otruć swojego syna Karola IX - nasączając pozlepiane stronice księgi arszenikiem, by czytający ślinił namętnie palce przy ich przewracaniu - od razu stanął mi przed "oczyma" stary Jorge z Imienia Róży i cała towarzysząca pewnym wspomnieniom nostalgia; stąd obecnie na tapecie powieśc wiadoma, a Faust będzie musiał pokornie zaczekać ;)

Pozdr.
Łukasz

Wróć do „Literatura”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 5 gości