Salonowe mole książkowe

Awatar użytkownika
Baranek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 91
Rejestracja: śr wrz 23, 2015 7:09 am
Lokalizacja:
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podzięk.: 75 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Baranek » pn maja 09, 2016 1:33 pm

książka Krzysztofa Stanowskiego, w której przedstawia kulisy funkcjonowania polskiego futbolu i kreśli portrety najważniejszych osób. Wszystko w charakterystycznym dla siebie stylu: bezkompromisowo, mocno, ale też zabawnie. Nie brakuje anegdot, własnych wspomnień i bardzo subiektywnych opinii.

Ciekawa . Polecam barwniejsza jet Kowal - moja historia:)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: amsaw » pn maja 09, 2016 11:34 am

W promocji, o której wspomniał Tommy, tej z okazji 4 urodzin Publio, poza darmową pozycją jest też wiele książek za pół ceny!
Między innymi:

Obrazek
http://www.publio.pl/wilki-adam-wajrak,p129181.html
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » pn maja 09, 2016 8:57 am

Nie wiem czy poniedzielnik to dobry dzień na czytanie czegokolwiek,poza nekrologami polityków ;) ,ale na pewno dobry aby kupić sobie książkę,albo dostać ją w prezencie.Taki prezent zrobiło dziś dla nas Publio. Ale tylko od 16 :00 do 20:00!

Obrazek

Niewyznane grzechy siostry Juany

Autor:Kyra Galván
Wydawca:Mała Kurka
„Seria Meksykańska”
Format:EPUB + MOBI

Doktorantka z Meksyku wpada na trop nieznanych manuskryptów spisanych przez wielką poetkę. Dokumenty mogą okazać się istną sensacją w środowisku historyków. Czy Laura odkryje tajemnice Sor Juany?

Laura Ulloa, doktorantka z Meksyku, przypadkowo znajduje w Generalnym Archiwum Indii Zachodnich w Sewilli nieznane manuskrypty spisane prawdopodobnie przez Isabel Maríę de San José, siostrzenicę Sor Juany Inés de la Cruz.
Sor Juana, skromna hieronimitka, nazywana jest Meksykańskim Feniksem, Dziesiątą Muzą i niezrównaną poetką z Ameryki. Jej ognista inteligencja spalała na popiół stosy konwenansów narzucanych kobiecym i męskim umysłom XVII w. Eseje, farsy, listy do dziś zachwycają subtelną erudycją i ironią, a sonety miłosne, tak pełne emocji, na pewno nie były dziełem oziębłego umysłu. Ta inteligentna i piękna kobieta swe życie poświęciła nauce i pomocy najuboższym. Takie jest przynajmniej oficjalne zdanie historyków...
Odkrycie Laury nosi wszelkie znamiona sensacji. Odnalezione wspomnienia mogą rzucić światło na tą część życia Sor Juany, o której niewiele wiadomo, i zrewidować sądy jej biografów. Między Laurą a Isabelą zaczyna toczyć się przedziwny dialog. Rozgwieżdżone niebo z traktatów astronomicznych Sor Juany zdaje się być tym samym sklepieniem, w które wpatruje się Laura, nie zdając sobie sprawy, że została wciągnięta w intrygę przekraczającą stulecia...
Czy Laurze uda się odkryć, dlaczego Święte Oficjum szukało obrazu pędzla Cristobala de Villalpando? Jaki związek mogło mieć zaginione płótno z osobą znamienitej hieronimitki? Odpowiedź znaleźć może tylko w zapomnianych manuskryptach.

Tu można kupić/dostać ( 16-20):

http://www.publio.pl/niewyznane-grzechy ... lek_090516
Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: amsaw » wt kwie 26, 2016 2:55 pm

robertanisz pisze:Właśnie przydźwigałem książkę Beksińscy.Portret podwójny ,autorstwa Magdaleny Grzebałkowskiej.
Problem jest tylko jeden ,mało czasu.Mam ją oddać za tydzień.Więc znowu wszystko idzie na bok,no prawie wszystko.
Czytał ktoś z Was tą książkę?

Czytał.
Podobała mi się bardzo.
Ale ja mam hopla na punkcie Beksińskich :lol:
Obiektywnie IMO znakomita robota dziennikarska reporterska autorki.
Myślę, że Ci się spodoba.
Ja polecam :beer:
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » wt kwie 26, 2016 12:11 pm

robertanisz pisze:Problem jest tylko jeden ,mało czasu.Mam ją oddać za tydzień.


Tydzień Ci zupelnie wystarczy.
Miałem,ale ja nie doczytałem...nerwowo nie wytrzymałem opisów związanych z "rodzinką" Handlerów...

Tu jest fajny opis książki,nie recenzja raczej,Wojciecha Orlińskiego.

http://wyborcza.pl/1,75410,15476691,Bek ... iazce.html
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » wt kwie 26, 2016 11:27 am

Właśnie przydźwigałem książkę Beksińscy.Portret podwójny ,autorstwa Magdaleny Grzebałkowskiej.
Problem jest tylko jeden ,mało czasu.Mam ją oddać za tydzień.Więc znowu wszystko idzie na bok,no prawie wszystko.
Czytał ktoś z Was tą książkę?
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » pn kwie 25, 2016 6:16 pm

robertanisz pisze:Tyle dobrych książek przeniesiono na ekran,niestety filmy nie były już tak dobre jak książki.Dlatego jestem zdania ,najpierw wersja papierowa ,potem film.


W żadnym wypadku nie neguję Twojego zdania.Choć oczywiście ta skala ocen,dobra,zła,jest zbyt sztywna.Przynajmniej dla mnie.
Truizmem byłoby twierdzenie że film to film,ksiązka to książka,ale już całkowitą niemożliwością ustalenie kryteriów oceny.
Nawet posłużenie się zapożyczeniem z tłumaczeń.Tłumaczenia są jak kobiety - albo piękne, albo wierne wzbudza tylko wątpliwości...
Czy film ma być wierny książce,czy ma być w swoim filmowym wcieleniu piękny?
Bywają i sytuacje nieco irytujące dla oceny tego dylematu...
Nancy H. Kleinbaum książkę "Stowarzyszenie Umarłych Poetów" (ang. "Dead Poets Society") napisała na podstawie scenariusza filmu pod tym samym tytułem,którego to scenariusza autorem był Tom Schulman.Książka okazała się bestsellerem.
;)
refurbished
Płeć: nieokreślona

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: refurbished » pn kwie 25, 2016 4:02 pm

robertanisz pisze:Tyle dobrych książek przeniesiono na ekran,niestety filmy nie były już tak dobre jak książki.Dlatego jestem zdania ,najpierw wersja papierowa ,potem film.

Jak w rozmowie dwóch kóz nad przeżuwaną rolką taśmy filmowej:
"-Niezły ten film."
"-No, ale książka była lepsza."
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: Tommy Black » pn kwie 25, 2016 2:03 pm

Dziś znów jest podobno poniedziałek...no i chcialem go zacząć jak Hitchcock,ale podobnie jak On,zaspałem...
Nic to,zaraz nadrobimy tę karczemną zwłokę,a jest czym.Tenże Hitchcock mawiał: "Filmuj morderstwa tak jak sceny miłosne, a sceny miłosne – tak jak morderstwa" i dlatego pokażę książkę która nie ma z morderstwem nic współnego...

Obrazek

Małe życie
Autor:Hanya Yanagihara
Wydawca:W.A.B.

Poruszający obraz dojrzewania, w którym sukces, trauma i przyjaźń stanowią jedno. Najgłośniejsza amerykańska powieść 2015 r. Wzbudziła falę zachwytu i zarazem gorącą dyskusję wśród krytyków i czytelników. Proza w całym swoim pięknie opisująca doświadczenie zła, granice ludzkiej wytrzymałości i tyranię pamięci.

Pochodząca z Hawajów amerykańska pisarka opisuje kilkadziesiąt lat z życia czterech przyjaciół. Bohaterów powieści poznajemy w chwili, gdy kończą studia i przenoszą się do Nowego Jorku. Przetrwanie, nie mówiąc już o sukcesie, w jednym z najwspanialszych miast świata nie jest łatwe, lecz szczęście wydaje się im sprzyjać. Pełen temperamentu JB jest malarzem i z czasem zaczyna brylować w kręgach nowojorskiej bohemy. Malcolm zostaje uznanym architektem, a Willem robi błyskotliwą karierę aktorską. Najbardziej tajemniczy z nich, Jude, przejawia wybitny talent matematyczny, jako prawnik również odnosi sukces za sukcesem. W przeciwieństwie do przyjaciół nigdy jednak nie wspomina o swojej przeszłości ani o rodzinie, choć poważne problemy zdrowotne i emocjonalne wskazują na to, że w jego życiu wydarzyło się coś, o czym nie potrafi zapomnieć.
Willem, Malcolm i JB stopniowo będą odkrywać straszną prawdę, która kładzie się cieniem na całym życiu przyjaciela. Nieuchronnie nadchodzi dla nich czas trudnej próby empatii i dojrzałości. Co będą gotowi poświęcić, by ratować Jude’a, pogrążającego się w mroku?
„Małe życie” to poruszająca do głębi powieść o codziennym bytowaniu w wielkim mieście, które daje szansę na zapomnienie o przeszłości, oraz o bólu, który nie pozwala zapomnieć o przeszłości. To proza, która w całym swoim pięknie opisuje doświadczenie zła, granice ludzkiej wytrzymałości i tyranię pamięci.
Powieść „Małe życie” w Ameryce i w Anglii odniosła ogromny sukces wśród krytyków i czytelników – trafiła do finału Nagrody Bookera i National Book Award, otrzymała prestiżową Kirkus Prize, znalazła się na czele rankingów najlepszych powieści 2015 roku sporządzonych przez najważniejsze tytuły prasowe, rozgłośnie radiowe i portale internetowe (m.in. „The New York Times”, „The Washington Post”, „The Wall Street Journal”, „The Guardian”, „The BuzzFeed”, „The Goodreads, Oprah”). Prawa do opublikowania powieści dotychczas sprzedano do dwudziestu krajów.

„2015 był to rok ogromnych i ogromnie nagłośnionych amerykańskich powieści, a tą, która zawładnęła wszystkimi, była faworytka w konkursie o Nagrodę Bookera: powieść «Małe życie» Hanyi Yanagihary, która jednych wprawiła w zachwyt, innych w irytację” – Justine Jordan, „The Guardian”

„Ta potężna powieść dowodzi, że Yanagihara to obecnie jedna z najwybitniejszych amerykańskich powieściopisarek. Oto pełne rozmachu studium traumy i przyjaźni, tak wnikliwe i inteligentne, że będzie miarą wszystkich powieści podejmujących podobne tematy (a jest ich wiele)” – Sam Sacks, „The Wall Street Journal”

„Zamiłowanie do detali i analiza kilku dekad życia bohaterów pozwoliły Yanagiharze stworzyć przenikliwe studium charakterów, tyleż budujące, co druzgoczące. To życie jak każde inne, ale pod jej piórem staje się tkliwe i znaczące, wzruszające i wyjątkowe; wcale nie takie «małe życie»” – Nicole Lee, „The Washington Post”

„Wyśmienita, niepokojąca powieść, która z portretu pokolenia zmienia się w mroczną, choć przepełnioną czułością historię. To poruszające studium ludzkiego okrucieństwa ma bowiem kontrapunkt: pokrzepiającą moc przyjaźni” – „The New Yorker”

Dziś,w promocji za 32,99 zł do kupienia tu:
http://www.publio.pl/male-zycie-hanya-y ... 50416_fakt
Awatar użytkownika
robert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2204
Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
Lokalizacja: Łuków
Podziękował: 4062 razy
Otrzymał podzięk.: 2405 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe mole książkowe.

Postautor: robert » pn kwie 25, 2016 1:11 pm

:) W wolnym czasie możesz tu napisać kilka ciekawych propozycji.Ciekawych według Ciebie oczywiście,a czy i według mnie to się zobaczy. :)

Wróć do „Literatura”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 7 gości