E-book jest głupim produktem...

Postautor: **miaziol** » pt lut 23, 2018 7:46 pm

A ja polecę onyxa którego posiadam bo w niczym nie ustępuje kindlowi, natomiast jest na niego apka legimi i abo za 30zł pozwala cieszyć się legalnie mnóstwem książek.

Postautor: **Tommy Black** » pt lut 23, 2018 7:29 pm

Haze pisze:Paperwhite 3

Paperwhite 3 !

Postautor: **Haze** » pt lut 23, 2018 6:40 pm

Paperwhite 3

Postautor: **homer21** » pt lut 23, 2018 6:15 pm

A który model możesz polecić?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Postautor: **Haze** » pt lut 23, 2018 6:11 pm

homer21 pisze:A tak na marginesie, to dojrzałem do zakupu czytnika ale nie za bardzo wiem co kupić aby dobrze służyło przez dłuższy czas.

Jak na razie nie wynaleziono nic co by pobiło Kindla :smile:

Postautor: **homer21** » pt lut 23, 2018 6:10 pm

Ja nie zawsze mam możliwość czytać, wiec oddaje się pasji słuchania audiobookow. Zresztą jak już mam czas wieczorem i dorwę książkę, to kończy się to zarwaną nocką...
A tak na marginesie, to dojrzałem do zakupu czytnika ale nie za bardzo wiem co kupić aby dobrze służyło przez dłuższy czas.

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

Postautor: **miaziol** » pt lut 23, 2018 3:31 pm

Ja tam mam swoje zdanie. Uwaga reklama: Polecam Legimi, 50 zet miesięcznie czytnik plus dostęp do bazy 18tyś książek legalnie. Taka wypożyczalnia z abonamentem. Czyli da się wypracować model biznesowy godzący wszystkie środowiska. Co do czytnika uwielbiam, kocham i nie oddam. Łatwiej zabrać w drogę czytnik jak 30 książek.

Postautor: **Tenmen** » pt lut 23, 2018 11:17 am

Mam czytnik e booków....ale jakoś nie mogę się przekonać, ten kawałek papieru jakoś do mnie bardzziej przemawia, nie wiem kwestia przyzwyczajenia, wieku......

Postautor: **krisIs** » pt lut 23, 2018 9:30 am

Ja się będę cieszył jak cena spadnie choćby do 5 dolarów. Teraz od 10 do 18 za książkę, przy mojej konsumpcji jest średnio opłacalne, no ale co zrobić.

Inna sprawa, że od kiedy mam kindle, to czytam 2x więcej (od świąt do teraz 6 pozycji)

Postautor: **miblah** » pt lut 23, 2018 9:18 am

E-book ma jedną wadę... Taką "Orwellowską" - można go niepostrzeżenie zmienić w każdej chwili. Oczywiście - dzisiaj - tylko nieświadomemu użytkownikowi, który będzie miał uruchomione automatyczne aktualizacje, ale w przyszłości może już nie być wyboru. Mam w swoim telefonie kilka propozycji aktualizacji książek od iTunes - może to erraty, ale może mi coś zniknie, hmm? Kto wie?
Taka łyżka dziegciu. Ale wygodniej mi nosić książki w telefonie...