Haze pisze:Jeśli pominiemy aspekt "kieszonkowości" to decydująca jest ... jakość Twojego wzroku. Jeśli masz sokole oko na poziomie takim, że bez problemu odczytujesz drobny maczek np. na opakowaniach to wystarczy Ci 6 cali - bez problemu "obsłużysz" wtedy rozmiar czcionki, przy której na jednym ekranie i tak zmieści Ci się więcej treści niż w tradycyjnej książce.
Ja natomiast tak "promuję" 8-calowce bo jestem obecnie w wieku, w którym okuliści zaczynają mi już wspominać o okularach do czytania, w związku z czym muszę ustawiać dosyć dużą czcionkę, a ponieważ czytam dość szybko to na 6-tce za dużo bym musiał "machać" ...
Mi okulista jakieś 6-7 lat temu powiedział, że przydałyby mi się okulary, wtedy go nie posłuchałem, ale już kilka miesięcy później kupiłem okulary (0,5 dpi) i używam ich do dziś, raczej sporadycznie.
Miodu pisze:W wieku "takim" to ja jestem, że do czytania, okulary to używam już od kilku lat. Ręce jakieś takie krótkie mi się zrobiły.
Też czasem zauważam "krótkość" rąk niestety.
Cinmar pisze:Od siebie podrzucę konkret: Pocketbook Touch HD 3.
Sterowanie gestam (oczywiście fizyczne przyciski do tego też są), dostęp do dużych bibliotek (Empik GO i Legimi), doświetlanie ekranu (bo podświetlenie jest określeniem błędnym, acz potocznym) i niezła responsywność (poza zmianą czcionki, ale kto się tym bawi co chwilę?). Do tego wrzucanie na czytnik książek za pośrednictwem e-maila.
Po półtora roku użytkowania jedyne do czego mógłbym się teoretycznie przyczepić, to to, że przyciski są minimalnie nierówne i mają delikatnie inny skok, ale tak miałem od nowości i przeszedłem nad tym do porządku dziennego.
Myślałem o nim tym bardziej, że jak wyczytałem można na nim również słuchać audiobooków na słuchawkach przez BT. Prawda to?
Sorry, odczytałem "zbędne". 
Kto szuka, ten znajdzie... 
