„Kraina Martwej Ziemi” czyli są jeszcze polscy pisarze...

Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

„Kraina Martwej Ziemi” czyli są jeszcze polscy pisarze...

Postautor: Tommy Black » sob kwie 14, 2018 5:22 pm

Tym nieco przewrotnym tytułem, chcę zwrócić Waszą uwagę na jednego z tych żyjących. Jacek Łukawski nie dość że żyje to jeszcze ma się dobrze i niedawno nawet ukończył ostatnią,
trzecią część, swojej pierwszej trylogii której tytuł poznaliście w tym temacie. Warto poczytać o Jacku i warto poczytać Jacka.
Imię i nazwisko: Jacek Łukawski
Rok urodzenia: 1980
Miejsce urodzenia: Kielce
Stan cywilny: Żonaty
Zawód: Grafik komputerowy / specjalista DTP
Hobby: Literatura, stare motocykle

Obrazek
Autor związany z wydawnictwem SQN. Jego debiutancka powieść „Krew i stal”, stanowiąca pierwszy tom cyklu Kraina Martwej Ziemi, ukazała się w lutym 2016 roku. Tom drugi: „Grom i szkwał” w 2017. Tom trzeci „Pieśń i krzyk” trafiła do księgarni w marcu 2018. Urodził się w Kielcach, z zawodu jest grafikiem komputerowym. Gdy nie miał jeszcze obowiązków, a miał czas, machał mieczem i strzelał z dział czarnoprochowych. Hartował ciało i ducha w organizacji strzeleckiej, brał udział w zawodach sprawnościowych i ćwiczył karate. Próbował też jeździć konno. Zwiedzał Polskę autostopem i na motocyklu. Zaczytywał się w książkach historycznych i klasycznym fantasy. Jest laureatem wojewódzkiego konkursu Talenty 2000. Napisał cykl opowiadań, które pojawiły się drukiem w antologii Gawędy motocyklowe. Współtworzył kwartalnik motocyklowy „Swoimi Drogami”. Wraz z żoną mieszka w pobliżu chęcińskiego zamku.


Kraina Martwej Ziemi to fantastyka militarno przygodowa w której klimat wczesnego średniowiecza znakomicie miesza się ze słowiańskim kolorytem.

https://youtu.be/MYxdKv-2Dlk

Stworzyłem świat nawiązujący w swojej konstrukcji do legend arturiańskich, lecz zaszczepiłem w nim nasz słowiański bestiariusz. Chciałem w ten sposób osiągnąć złoty środek, równowagę między klasyką a swojskością. W powieści świat poznajemy oczami bohaterów. Wiemy tyle, co oni i rozumiemy tak, jak oni rozumieją, czyli w ograniczonym zakresie. Tak samo jak przed wiekami, gdy człowiek znał tylko to, co sam zobaczył, a o reszcie – w najlepszym wypadku – miał mgliste pojęcie.

Obrazek
Solidny debiut Łukawskiego odwołuje się do szerokiej tradycji high fantasy, ale autor zgrabnie przepuścił ją przez filtry realizmu i zdrowego rozsądku” Na bagnach straszą utopce i inne potwory, napotkać można magiczny miecz, ale jednocześnie bohaterowie twardo stąpają po ziemi, zamiast patosu wolą manierkę z gorzałką i wiedzą co to strach. Zresztą uzasadniony.

Michał Cetnarowski, Nowa Fantastyka

Obrazek
Akcja powieści toczy się wartko, bez przestojów i niepotrzebnego rozwodzenia się nad mało istotnymi szczegółami. Poza okazjonalnymi wulgaryzmami język jest dość stonowany, poprawny literacko, co stanowi miłe wytchnienie od książek operujących w narracji stylem wziętym z rynsztoka. Jacek Łukawski ma niewątpliwy talent, fantazję i umie budować logiczną akcję w swym autorskim świecie.

Luiza Dobrzyńska, Paradoks

Obrazek
Wysłałem swoich bohaterów na kameralną wyprawę w głąb Martwej Ziemi. Pozwoliłem im odkrywać zaginione, podziemne miasta i podniebne krainy. Wreszcie kazałem patrzeć jak świat staje w płomieniach, jak się zmienia. A teraz przygoda dobiegła końca. Czas odwiesić miecz na ścianę i mieć nadzieję, że niektórzy otrzymali to, na co zasłużyli.

Książki Jacka Lukawskiego są obecne w wielu księgarniach, w części z nich można nawet spotkać podpisane przez niego egzemplarze. A przed wizytą w księgarni polecam jego autorską stronę, skąd zaczerpnąłem większość materiału. A tam szczegolnie polecam wywiady...

http://www.jacek-lukawski.pl/category/ja/

Wróć do „Literatura”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 12 gości