Tommy Black pisze:tunajerzy pisze:Tiaa. Mam pomysła. Zrobić rozdział Dnia Książki i Praw Autorskich
Rozumiem że nie nie planujesz napisania żadnej książki,a już na pewno nie planujesz w związku z tym osiągnięcia z tego tytułu jakichkolwiek zysków?
Jeśli chodzi o książki i ich dostępność,czyli także i cenę ,to złem nie są tu prawa autorskie na pewno.
Cała ta piramida wyrastająca na książkach ,generowana jest przez wydawnictwa i rynek. Nie tylko rynek książki.
Jeszcze kilka lat temu na krakowskim Rynku Głównym było kilka wspanialych księgarni.Dziś są tam knajpy.
Nawet nie będę się silił na komentarz...
No tak. Bo prawa autorskie, są przypisane tylko do świata książki. Bo nie istnieje chore i rozrastające się na zastraszającą skalę zjawisko,zwane "copyright trolling".
Wiesz Tommy, nie sil się. Zamknijmy ślepka i świętujmy radośnie Światowy Dzień Książki i "praw autorskich"