Salonowi melomani

Postautor: **Tommy Black** » sob maja 23, 2020 8:44 am

Krasnal45 pisze:Tu chyba dobitniej jest pokazana potęga głosu tej drobniutkiej niewiasty...

No to co, Skrzacie powiesz na to? To było zaledwie rok wcześniej, w tym samym miejscu na takim samym koncercie. Tu w duecie z Patrizio Buanne.

Amira Willighagen & Patrizio Buanne ~ O Sole Mio

Ale, ok, skoro mamy sobotę z Amirą , widzieliśmy ją w 2017 roku, 2016, zobaczmy w 2015.

André Rieu & Amira - O Mio Babbino Caro Tu z cudowną orkiestrą Andre Rieu ale jakby nie nadążającą...

A teraz Amira niemal współcześnie, bo to ubiegły, 2019 rok. Christmas Concert 2019 w Hadze. Amira nabiera kształtów...skala zostaje ale barwa już nieco niższa...
To Schubert, tu trzeba się trzymać partytury ale widać że kilka razy miała ochotę odlecieć...dobra orkiestra trzymała Amirę na miejscu...Piękna ta Ave Maria...

AMIRA WILLIGHAGEN sings "AVE MARIA" Schubert (2019)

Postautor: **Krasnal45** » sob maja 23, 2020 8:30 am

Tu chyba dobitniej jest pokazana potęga głosu tej drobniutkiej niewiasty...

Postautor: **Tommy Black** » sob maja 23, 2020 7:42 am

Piosenka 'My Way" najpierw nazywała się „Comme d'habitude” została napisany przez francuskiego kompozytora Jacquesa Revaux. Ale potem zajęli się nią Paul Anka i Frank Sinatra i to ten ostatni uczynił z niej wielki przebój, ba, swój wielki przebój. A dziś sobota, dużo czasu no to polecimy do Pretorii w RPA. Teleportujemy się w czasie na koncert „Classics is Groot”, który odbył się w czerwcu 2017 r. Amira i grupa jej przyjaciół w swojej, cudownej interpretacji "My Way". Amira to ta ostania wchodząca na scenę czarna kobieca postać...i niech Was jej drobna postać nie zmyli...

"MY WAY" by Amira & Friends (Comme d'Habitude)

Postautor: **Tommy Black** » pt maja 22, 2020 6:07 am

Dziś początek weekendu więc będę perwersyjny. Perwersyjnie aktualny dokładniej.

Kabaret Olgi Lipińskiej - Ciesz się z tego co masz

Postautor: **Halah** » czw maja 21, 2020 7:21 am

A ja dzisiaj wrzucam mój ukochany klasyk.

Postautor: **Tommy Black** » czw maja 21, 2020 6:21 am

Kiedyś musiało do tego dojść...w zasadzie to dochodzi do tego od dawna...aż doszło a dopiero mamy maj który się kończy. Ale dobrze wiemy, że kiedy się coś kończy...trzeba uczyć się na błędach, śpiewać i zaczynać od początku albowiem na początku było słowo i muzyka.Musiała być muzyka.Słowo bez muzyki jest jak ciało bez duszy, jak nie wiem...

Kabaret Olgi Lipińskiej - Oj żesz Ty Mojżesz

Postautor: **shpongled** » śr maja 20, 2020 11:36 pm

Pewnie było, ale temat żyje.Nie ma szans przeglądnąć wszystkiego, z czasów z przed pandemią;).

Znając mnie wtedy, to pewnie byłem pierwszy w sklepie po nią, zresztą świetna płyta, mimo że gusta się u mnie się ostro zmieniły.Zresztą wtedy zdecydowanie fanem Kultu byłem. :capu:

20 lat jej pykło.

Kazik - Zaraza

Postautor: **ValQ** » śr maja 20, 2020 10:10 am

Posłuchajcie pierwszej zwrotki, czy macie jakieś skojarzenia? Zaznaczam rok 1984- wizjoinerzy?
A tutaj jeden z moich nr 1, posłuchajcie tego wokalu- ile razy tego słucham ciarki mi po plecach szaleją.

Tommy, sorry masz rację :ok:

Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko napisać że właśnie relaksuję się na ROD-o z Królikiem :palicygaro:

i… ..obiecuję poprawę.

Pozdrawiam.

Postautor: **Tommy Black** » śr maja 20, 2020 5:25 am

Dziś utwór opublikowany w połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku...nic się nie zmienia...

RADIO TNT "Poranek"

Postautor: **venom_666** » wt maja 19, 2020 4:56 pm

Dawno nic tu nie wrzucałem... Ozzy i wszystko jasne, a i tekst jakis taki... nostalgiczny??
Mam nadzieję że to nie pożegnanie...

https://www.youtube.com/watch?v=dBF78tA443A

Kto jest online