Dobry film właśnie widziałem, czyli nasze filmowe odkrycia

[amsaw]

Film dał mi w ryj.
I tyle.
Jako wielbiciel Beksińskich, i syna i ojca nic mnie w tym filmie nie zaskoczyło.
Bardziej wzruszyło.
Scena, gdy Tomek żegna się ze słuchaczami - ciary. Słuchałem tej audycji na żywo. Nie brałem jego słów na poważnie.
Tyle razy się żegnał...

Nie raziła mnie nawet lekko przegięta gra Ogrodnika.
Ale faktycznie, tak jak piszesz Robert, obejrzenie tego filmu bez znajomości pełnej biografii jest chyba bezsensowne. Choć mogę się mylić...
To takie zestawienie klipów z przeskokami czasowymi. A brak tego co wydarzyło się pomiędzy zubaża odbiór filmu.
Ale to samo można powiedzieć o wielu filmach. Do dziś w ekranizacji Władcy pierścieni brakuje mi Toma Bombadila


Robert, obejrzyj oryginalny fragment kuchenny
Ten spokojny, bez histerii Tomka - trochę normalniej, mniej filmowo, cieplej...
https://youtu.be/Li5iOJVxriE

[robert]

Obejrzałem wczoraj 'Ostatnią Rodzinę" Dobry ,dobry film.Zobaczyłem to ,co spodziewałem się zobaczyć.Żeby dobrze zrozumieć film trzeba coś przeczytać o życiu Beksińskich.Film to tylko jakiś wycinek z ich życia ,obejmujący okres po przeprowadzce do Warszawy.Ja polecam książkę Grzebałkowskiej.Trzeba trochę poznać wcześniejsze życie tej rodziny ,tam chyba jest wiele odpowiedzi na pytania ,dlaczego ,po co.Rozczarowanie człowieka światem ,ludźmi ,to chyba o tym jest ten film.TB nie zna granic,a jeśli ma jakieś to gdzieś tak daleko przesunięte że nie potrafi do nich dojść.Człowiek myśli że tylko on i jego potrzeby się liczą,nie zauważa że w dążeniu do tego bardzo krzywdzi innych.Fakt ,był nietuzinkową postacią,człowiekiem nieszczęśliwym do bólu.Ja za to winię rodziców ,a w szczególności ojca TB.No i najważniejsze ,TB nie pozwalał sobie pomóc.Jego fascynacja śmiercią chyba nie była aż tak wielka ,jak wszyscy myślimy.Scena w samolocie gdy tuz przed wypadkiem nerwowo i w pośpiechu zapina pas bezpieczeństwa,a upadku samolotu szybko z niego ucieka.
Jeśli będzie kiedyś możliwość ponownego obejrzenia Ostatniej Rodziny ,zrobię to.Pewnie spojrzę na film inaczej.Na chwile obecną tak go postrzegam.
Pamiętajcie nie idealizujcie świata,on aż tak doskonały nigdy nie będzie.O tym też jest ten film.
To jest oczywiście moja osobista ocena filmu.Pójdźcie na film ,niech każdy wyrobi swoją i ją tu opisze.Chętnie przeczytam,może coś przeoczyłem czy zrozumiałem inaczej.

[amsaw]

...
Patrząc jednak trochę z boku jest tam zbyt mało obrazów. Ktoś kto nie zna twórczości Zdzisława Beksińskiego po tym co pokazano w filmie może nie pojąć jego talentu.
...

Tutaj masz trochę wyjaśnień reżysera:
http://kultura.gazeta.pl/kultura/7,1144 ... ny.html#MT

[robert]

W tygodniku Polityka nr39 jest ciekawy wywiad z rezyserem filmu Wolyn

[robert]

Ja się wybieram na ten film w sobotę.

[SzamanDM]

Nareszcie wybrałem się na "Ostatnią rodzinę".
Muszę przyznać, że emocjonalnie film zrobił na mnie ogromne wrażenie i każdemu polecam obejrzeć.
Patrząc jednak trochę z boku jest tam zbyt mało obrazów. Ktoś kto nie zna twórczości Zdzisława Beksińskiego po tym co pokazano w filmie może nie pojąć jego talentu.
Druga niedoróbka to praktycznie brak audycji Tomka, które to najbardziej odzwierciedlały to co w nim siedzi i co pamiętają jego słuchacze. Film nadrabia wgłębieniem się w jego osobowość i tym co nie było szerzej znane.

Trzecia sprawa, do której muszę się przyczepić to dźwięk. Nie wiedzieć czemu od lat większość polskich filmów realizowana jest pod tym względem fatalnie. Głusi ci dźwiękowcy czy co? Jak to możliwe, ze na polskim filmie brakuje mi napisów i często muszę domyślać się co aktor mówi?

Pomijając te trzy wady lećcie do kin bo warto. Aktorsko bez zarzutów. Historia znana więc ciężko coś dodać.

[robert]

Napiszę parę słów o filmie Wołyń.Zastrzegam że nie znam się na filmach.Dzielę ja na te które mi się podobają i te na które szkoda poświęconego im czasu.Dziś już mi łatwiej ocenić go.Wczoraj byłem za bardzo nabuzowany treścią i tematyką filmu.
Zastanawiałem się o czym jest naprawdę Wołyń.Wczoraj napisałbym coś innego ,a dziś twierdzę że jest o miłości.Wielkiej ,nieszczęśliwej i ukrytej miłości.
Pierwsze dwadzieścia minut ,a może i dłużej to wesele Polki i Ukraińca.Obrzędy weselne,zabawa i już widać pewne podziały i wzajemne niechęci miedzy Polakami i Ukraińcami.Później jest już tylko gorzej ,dużo gorzej.Ostre sceny przemocy,ludobójstwa i pastwienia się nad ludźmi.Jeśli ktoś zna inne filmy Smarzewskiego to wie że potrafi on pokazać to co jego zdaniem należy pokazać.Tutaj też mu się udało.Z tego właśnie powodu uważam że film nie nadaje się dla widzów od lat 15.Piętnastolatkowie są jeszcze za młodzi aby oglądać tyle brutalności ,ile jest w tym filmie.
Nie traktujcie filmu jako źródła wiedzy historycznej.Dlaczego to wszystko miało miejsce odpowiedzi w tym filmie nie znajdziecie.Ponoć inspiracją dla reżysera były opowiadania Stanisława Srokowskiego.Człowiek pisze o tamtych wydarzeniach,kilka pozycji przeczytałem.Ani łatwa ,ani przyjemna lektura.Podobnie jak film o którym piszę.Obejrzałem raz ,drugi raz już nie obejrzę,nie chcę.Trudny ,brutalny .Pozbawiony polityki ,tu chodzi o ludzi,o pokazanie ich losów.I to się udało.
Wszystko naprawdę dobrze zrobione,czuć tamten czas i klimat.
Inne też było zachowanie ludzi gdy skończył się film i zapaliły się światła.Nie było typowego rozgardiaszu,rozmów ,komentarzy.Było cicho ,wszyscy spokojnie opuszczali kino.Czuć było poruszenie ,zadumę wychodzących ludzi.
Pójdźcie ,zobaczcie.Raz trzeba.

Added in 1 minute 18 seconds:
Jeśli ktoś oglądał to zapraszam do dyskusji o filmie.

[robert]

Caly czas ma film przed oczami a w glowie milion mysli.Wiecej napisze jak wroce z pracy.

[robert]

Właśnie wróciłem z kina,obejrzałem "Wołyń'
Nic o filmie nie napiszę ,niech opadną emocje.
Tak na szybko .Poczułem ulgę jak się skończył film,naprawdę.
Wyszedłem z kina i poczułem drugą ulgę.Wiecie jaką?Wyszedłem i się rozejrzałem ,zobaczyłem znajome ulice ,kształty budynków ,nawet ludzi których znam .
Pomyślałem ,jak dobrze że było mi to oszczędzone ,mojej rodzinie i Wam.
Więcej napiszę jutro ,jak ochłonę.

[robert]

To moja opinia ,Twoja może być inna.Skąd ten człowiek czerpie pomysły?Akcja naprawdę zaskakuje.