Sisu konwencją można by było porównać do starego już "Złota dla zuchwałych", ale ten drugi film to przy nim perełka, prawdziwy majstersztyk, do którego można zawsze sięgnąć i kolejny raz obejrzeć. O Sisu chce się zapomnieć zaraz po napisach końcowych.
Takie jest moje zdanie.
Dobry film właśnie widziałem, czyli nasze filmowe odkrycia
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
Dobry film właśnie widziałem, czyli nasze filmowe odkrycia
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
-
- Patronauta
- Posty: 294
- Rejestracja: pn sty 17, 2022 1:07 pm
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 610 razy
- Otrzymał podzięk.: 333 razy
- Płeć:
Dobry film właśnie widziałem, czyli nasze filmowe odkrycia
@ Tomba Oczywiście wybaczam.
Każdy lubi coś innego, mnie się podobało.
Każdy lubi coś innego, mnie się podobało.
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
Dobry film właśnie widziałem, czyli nasze filmowe odkrycia
@ Baushok wybacz, ale dla mnie to również gniot.
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
-
- Patronauta
- Posty: 294
- Rejestracja: pn sty 17, 2022 1:07 pm
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 610 razy
- Otrzymał podzięk.: 333 razy
- Płeć:
Dobry film właśnie widziałem, czyli nasze filmowe odkrycia
Oglądałem jakiś czas temu, ale w mojej ocenie, bardzo fajny film, warty obejrzenia.
Wojenny, takie jakie lubię.
Spojlerować nie będę, ale dzieję się.
Wojenny, takie jakie lubię.
Spojlerować nie będę, ale dzieję się.
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
Dobry film właśnie widziałem, czyli nasze filmowe odkrycia
Właśnie skończyliśmy oglądać z żoną długo oczekiwany i reklamowany film "Napoleon" :
Jako człowiek znający i kochający historię oraz dobre kino, powiem tylko, że dno i wodorosty to i tak za dużo powiedziane.
Totalna beznadzieja. Film w zasadzie o wszystkim i o niczym. Przez 2 godziny i 40 minut przedstawili wszystko z życia Napoleona, czyli prześliznęli się po tematach. Ten film nikogo historii nie nauczy, nikt niczego nie zapamięta i chyba to jest najważniejsze. Jak najszybciej zapomnieć o tym gniocie. Gra aktorska nic szczególnego, sceny batalistyczne też bez rewelacji.
W tym roku odwiedziłem grób Napoleona w Pałacu Inwalidów w Paryżu i więcej poczytałem o jego historii niż sam reżyser przygotowując ten film.
viewtopic.php?f=12&t=13195&p=1799610&hilit=Napoleona#p1799610
Jako człowiek znający i kochający historię oraz dobre kino, powiem tylko, że dno i wodorosty to i tak za dużo powiedziane.
Totalna beznadzieja. Film w zasadzie o wszystkim i o niczym. Przez 2 godziny i 40 minut przedstawili wszystko z życia Napoleona, czyli prześliznęli się po tematach. Ten film nikogo historii nie nauczy, nikt niczego nie zapamięta i chyba to jest najważniejsze. Jak najszybciej zapomnieć o tym gniocie. Gra aktorska nic szczególnego, sceny batalistyczne też bez rewelacji.
W tym roku odwiedziłem grób Napoleona w Pałacu Inwalidów w Paryżu i więcej poczytałem o jego historii niż sam reżyser przygotowując ten film.
viewtopic.php?f=12&t=13195&p=1799610&hilit=Napoleona#p1799610
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
-
- Użytkownik
- Posty: 455
- Rejestracja: pn paź 19, 2020 1:02 pm
- Lokalizacja: Częstochowa
- Podziękował: 699 razy
- Otrzymał podzięk.: 844 razy
- Płeć:
Dobry film właśnie widziałem, czyli nasze filmowe odkrycia
Jestem świeżo po obejrzeniu filmu White Noise, dostępnego na popularnej platformie.
Od razu powiem, że produkcja nie jest dla każdego. Stąd dosyć niska ocena na Filmweb (5.6).
Mnie jednak przyciągnął. Film ma ciekawe ujęcia i mnóstwo detali.
Stylizowany jest na lata '80 USA. Kolorowy, czasami kiczowaty (jak to tamte lata). Opowiada o życiu rodziny. O zmaganiu się z codziennością. i pewnym incydencie.
Przyjemnie się ogląda, lecz pierwsze pół godziny może zniechęcić.
Po obejrzeniu, pozostaje mądre przesłanie.
W sam raz na Nowy rok.
Na zakończenie filmu, czeka nas obejrzenie klipu, rodem z amerykańskiego snu o zakupach. Zamieszczam go w odpowiednim dziale...
https://salonrozchmurzonych.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=209&p=1793117#p1793117
Od razu powiem, że produkcja nie jest dla każdego. Stąd dosyć niska ocena na Filmweb (5.6).
Mnie jednak przyciągnął. Film ma ciekawe ujęcia i mnóstwo detali.
Stylizowany jest na lata '80 USA. Kolorowy, czasami kiczowaty (jak to tamte lata). Opowiada o życiu rodziny. O zmaganiu się z codziennością. i pewnym incydencie.
Przyjemnie się ogląda, lecz pierwsze pół godziny może zniechęcić.
Po obejrzeniu, pozostaje mądre przesłanie.
W sam raz na Nowy rok.
Na zakończenie filmu, czeka nas obejrzenie klipu, rodem z amerykańskiego snu o zakupach. Zamieszczam go w odpowiednim dziale...
https://salonrozchmurzonych.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=209&p=1793117#p1793117
Tylko MTL.
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: ndz cze 12, 2022 9:50 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 161 razy
- Otrzymał podzięk.: 399 razy
- Płeć:
Dobry film właśnie widziałem, czyli nasze filmowe odkrycia
Glass Onion. Niby kontynuacja "Na noże" z Craigiem.
Nie dorównuje pierwszej części. Netflix zrobił swoje... Papka dla mas, bez głębszych refleksji.
Z ciekawostek jedna z bohaterek chmurzy z Aegisa 100 z małym Zeusem Sub Ohm. Też, w jedynej scenie pojawia się POD jakiś, ale go nie rozpoznałem.
Na + , wyraźne odniesienia do Pandemii. Ciekawe jak ten okres przeniósł się już do sztuki różnej.
Nie dorównuje pierwszej części. Netflix zrobił swoje... Papka dla mas, bez głębszych refleksji.
Z ciekawostek jedna z bohaterek chmurzy z Aegisa 100 z małym Zeusem Sub Ohm. Też, w jedynej scenie pojawia się POD jakiś, ale go nie rozpoznałem.
Na + , wyraźne odniesienia do Pandemii. Ciekawe jak ten okres przeniósł się już do sztuki różnej.
"Jestem odpowiedzialny za to, co napisałem - nie za to, co zrozumiałeś."
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
Dobry film właśnie widziałem, czyli nasze filmowe odkrycia
Dawno nie pisałem o filmach, bo jakaś bida straszna, ale właśnie w sylwestrową noc obejrzeliśmy z żoną fajną komedię.
Szczególnie polecam na dzisiejszy dzień.
Oryginalny scenariusz. Nicolas zagrał sam siebie mając przy tym duży dystans do siebie.
Szczególnie polecam na dzisiejszy dzień.
Oryginalny scenariusz. Nicolas zagrał sam siebie mając przy tym duży dystans do siebie.
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
-
- Użytkownik
- Posty: 456
- Rejestracja: pn paź 07, 2019 12:58 pm
- Lokalizacja: Alpha Centauri
- Podziękował: 166 razy
- Otrzymał podzięk.: 368 razy
- Płeć:
Dobry film właśnie widziałem, czyli nasze filmowe odkrycia
Wesele(2).
Smarzowski to mój ulubiony polski reżyser a Wesele z 2004 roku to na pewno top 3 polskich filmów, żeby była jasność.
Uwielbiam ten brud, syf, duszność, wywlekanie wszystkich naszych najgorszych cech.
Do tegorocznego Wesela przystąpiłem prawilnie, czyli będąc 'porobionym' i to był duży błąd. Film wydał mi się płytki, mimo iż uważam, że przynajmniej połowa Polaków to więksi bądź mniejsi antysemici, to tutaj Smarzol poleciał za grubo. Było to męczące a sam film niestrawny i gdybym miał oceniać po pierwszym seansie, odbiór był negatywny (jak na Smarzola).
Ale...Dałem mu drugą szansę, tym razem na trzeźwo, przy pełnym skupieniu. Czy jest 'antypolski', no jest, jak większość jego filmów, ale największy ból dupy, jak później zerknąłem na komentarze, to oczywiście to że jest pro żydowski, że tak ujmę.
Ale co do filmu. Tytułowe Wesele jest tylko przykrywką, by pokazać w pierwszej kolejności, spalenie Żydów w szopie, całą otoczkę, przed, w trakcie i po. Zdjęciowo jest to po prostu majstersztyk. Nikt chyba nie pokazał jeszcze tego w tak brutalny ale też prawdziwy sposób. Człowiek czuje ból, strach czy przerażenie tych ludzi. Ale Wesele to nie tylko to. Film dzieje się w teraźniejszości (2021) i przeszłości (1941) i jest też przepiękną historią miłości Polaka i Żydówki. Żeby nie spojlerować za bardzo, napiszę tylko że to zdecydowanie najmocniejszy i najlepiej nakręcony film Smarzola. Przebitki czasowe są genialne. Smarzowski jedzie poza bandą i za przeproszeniem napierdala siekierą we wszystkie nasze brudy. Ktoś może POWIEDZIEĆ, że przegina i niektóre tematy (LBGT, hodowle, Ukraińcy itp.) są napisane po łebkach, ale inaczej to chyba musiałby to być serial a nie 2 godzinny film.
Generalnie nie jest to film dla tzw. polskiej prawicy. Jak ktoś ma takie poglądy, to niech się nawet za Wesele nie zabiera. Szkoda czasu i kasy.
Ja ten film, mimo różnych mankamentów, gorąco polecam.
Smarzowski to mój ulubiony polski reżyser a Wesele z 2004 roku to na pewno top 3 polskich filmów, żeby była jasność.
Uwielbiam ten brud, syf, duszność, wywlekanie wszystkich naszych najgorszych cech.
Do tegorocznego Wesela przystąpiłem prawilnie, czyli będąc 'porobionym' i to był duży błąd. Film wydał mi się płytki, mimo iż uważam, że przynajmniej połowa Polaków to więksi bądź mniejsi antysemici, to tutaj Smarzol poleciał za grubo. Było to męczące a sam film niestrawny i gdybym miał oceniać po pierwszym seansie, odbiór był negatywny (jak na Smarzola).
Ale...Dałem mu drugą szansę, tym razem na trzeźwo, przy pełnym skupieniu. Czy jest 'antypolski', no jest, jak większość jego filmów, ale największy ból dupy, jak później zerknąłem na komentarze, to oczywiście to że jest pro żydowski, że tak ujmę.
Ale co do filmu. Tytułowe Wesele jest tylko przykrywką, by pokazać w pierwszej kolejności, spalenie Żydów w szopie, całą otoczkę, przed, w trakcie i po. Zdjęciowo jest to po prostu majstersztyk. Nikt chyba nie pokazał jeszcze tego w tak brutalny ale też prawdziwy sposób. Człowiek czuje ból, strach czy przerażenie tych ludzi. Ale Wesele to nie tylko to. Film dzieje się w teraźniejszości (2021) i przeszłości (1941) i jest też przepiękną historią miłości Polaka i Żydówki. Żeby nie spojlerować za bardzo, napiszę tylko że to zdecydowanie najmocniejszy i najlepiej nakręcony film Smarzola. Przebitki czasowe są genialne. Smarzowski jedzie poza bandą i za przeproszeniem napierdala siekierą we wszystkie nasze brudy. Ktoś może POWIEDZIEĆ, że przegina i niektóre tematy (LBGT, hodowle, Ukraińcy itp.) są napisane po łebkach, ale inaczej to chyba musiałby to być serial a nie 2 godzinny film.
Generalnie nie jest to film dla tzw. polskiej prawicy. Jak ktoś ma takie poglądy, to niech się nawet za Wesele nie zabiera. Szkoda czasu i kasy.
Ja ten film, mimo różnych mankamentów, gorąco polecam.
***** ***
-
- Patronauta
- Posty: 208
- Rejestracja: pt sty 29, 2021 10:31 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podzięk.: 203 razy
- Płeć:
Re: Dobry film właśnie widziałem, czyli nasze filmowe odkrycia
Venom 2
Kolejne filmidło spod szyldu MCU. Dialogi symbionta z nosicielem próbują być śmieszne, niezła kreacja Carnage, akcja jak to w tego typu filmach. Nie usnąłem, da się to obejrzeć z przyjemnością, choć do pierwszego Deadpoola trochę brakuje.
Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera
Ogrzewany kotlet moim zdaniem. Format w jakim był kręcony jest totalnie niedzisiejszy i przewalenie tego na czarno biały obraz nie ratuje sytuacji. Poza tym typowy film o superbohaterach, ratowanie świata, epickie zagrożenie itd. Sorry aktor grający Flasha z Arrowverse jest po prostu lepszy. Do obejrzenia, niezły jest, ale nie rozumiem opinii, że to kultowy film.
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Kolejne filmidło spod szyldu MCU. Dialogi symbionta z nosicielem próbują być śmieszne, niezła kreacja Carnage, akcja jak to w tego typu filmach. Nie usnąłem, da się to obejrzeć z przyjemnością, choć do pierwszego Deadpoola trochę brakuje.
Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera
Ogrzewany kotlet moim zdaniem. Format w jakim był kręcony jest totalnie niedzisiejszy i przewalenie tego na czarno biały obraz nie ratuje sytuacji. Poza tym typowy film o superbohaterach, ratowanie świata, epickie zagrożenie itd. Sorry aktor grający Flasha z Arrowverse jest po prostu lepszy. Do obejrzenia, niezły jest, ale nie rozumiem opinii, że to kultowy film.
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość