SERIALE SERIALE (inne niż SF)

Awatar użytkownika
Tomba
Patronauta
Patronauta
Posty: 5830
Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 5236 razy
Otrzymał podzięk.: 7081 razy
Płeć: Mężczyzna

SERIALE SERIALE (inne niż SF)

Postautor: Tomba » pn lut 19, 2024 8:18 pm

Tu zawsze polecamy filmy, ale tym razem jest inaczej. Dwa dni temu wspominałem o moim wielkim rozczarowaniu czwartym sezonem znakomitej serii Detektyw. Dzisiaj, na poparcie mojej subiektywne opinii, fragment z Gazety Wyborczej. Całego tekstu nie mogę zamieścić, bo teraz trzeba wszędzie mieć wykupioną subskrypcję, ale ten cytat jest wystarczająco wymowny.

"Od oglądania tego serialu łzawią oczy jak przy krojeniu cebuli. Czuję się zawiedziona. A najbardziej w "Krainie nocy" żal mi zmarnowanej roli Jodie Foster.
Granica między zabawą popkulturowymi tropami a brakiem oryginalności jest cienka jak topniejący lód. Łatwo ją przekroczyć. Jeszcze łatwiej sprawić, by załamała się pod ciężarem oczekiwań widzów i ambicji twórców.
Tak jak ma to miejsce w przypadku 4. sezonu serialu "Detektyw". Jest dopiero luty, a ja już wiem, że ta licząca sześć odcinków produkcja z Jodie Foster będzie moim największym serialowym rozczarowaniem roku."
_____________________________________________
:czajniczek: Obrazek
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
Awatar użytkownika
Tomba
Patronauta
Patronauta
Posty: 5830
Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 5236 razy
Otrzymał podzięk.: 7081 razy
Płeć: Mężczyzna

SERIALE SERIALE (inne niż SF)

Postautor: Tomba » sob lut 17, 2024 10:22 pm

@
Awatar użytkownika
Tenmen
dzięki za polecenie. Właśnie zacząłem oglądać i już mi pasuje. Okazało się, że mogłem wziąć darmowy miesiąc próbny, a potem chyba jest opłata 49 zeta za rok.
Wspomniałeś o 4 sezonach, a jest ich aż 7. Będzie co oglądać.

Czekałem na 4 sezon Detektywa, wszyscy się nim zachwycają, a dla mnie to jeden wielki shit.
Quźwa jakiś horror z tego zrobili. Nie lubię horrorów i nie lubię takich przegięć jakie tam serwują. Z wielkim trudem zaliczyłem trzy odcinki i poddałem się po 15 minutach czwartego. Nawet mnie nie ciekawi jak to się zakończy.
_____________________________________________
:czajniczek: Obrazek
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
Awatar użytkownika
Tenmen
Patronauta
Patronauta
Posty: 2389
Rejestracja: wt paź 18, 2016 10:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 4559 razy
Otrzymał podzięk.: 2736 razy
Płeć: Mężczyzna

SERIALE SERIALE (inne niż SF)

Postautor: Tenmen » pt lut 16, 2024 7:28 pm

Właśnie skończyłem oglądać drugi sezon serialu Bosch zrealizowany Na podstawie bestsellerowych powieści Michaela Connelly'ego. Obraz ten jest dostępny na platformie Amazon prime video. Od zawsze wolę przeczytać dobrą książkę, niż obejrzeć film, jednak ten serial przykuł mnie do ekranu na kilka wieczorów. Niby nie ma w nim nic nadzwyczajnego...i może to jego siłą, dosyć mam udziwnionych kryminałów, epatujących przemocą, im więcej im brutalniejszych tym lepiej. Dosyć mam przeintelektualizowanych nudnych filmów. Pierwszy sezon jest adaptacją trzech powieści „Cmentarzysko”, „Echo Park” i „Betonowa blondynka”. Drugi sezon jest adaptacją książek: „Muzyka z kufra” oraz niewydanej w Polsce, „The Drop”. Trzeci sezon jest adaptacją powieści: „Czarne echo” i „Ciemność mroczniejsza niż noc”. Czwarty sezon jest adaptacją powieści „Schody Aniołów”. Serial opowiada o detektywie Harrym Boschu, który pracuje w wydziale zabójstw w Los Angeles. Natomiast w drugim sezonie jako detektyw. Nie będę się rozpisywał o samej treści, ale wierzcie to kawał dobrego kryminału z doskonałą grą aktorską to się po prostu ogląda !!!

Obrazek


Awatar użytkownika
Tomba
Patronauta
Patronauta
Posty: 5830
Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 5236 razy
Otrzymał podzięk.: 7081 razy
Płeć: Mężczyzna

SERIALE SERIALE (inne niż SF)

Postautor: Tomba » pt mar 10, 2023 9:17 am

Gwiazda Szeryfa do czegoś zobowiązuje, w związku z tym chcę Wam z całego serca polecić serial Yellowstone.

Obrazek

Cztery pełne sezony i połowa piątego są dostępne na nowej platformie SkyShowtime, o której niedawno wspominał @
Awatar użytkownika
Frankosio
. Dostęp na miesiąc kosztuje 26 zeta.

Sam serial jest rewelacyjny i powinni go obejrzeć wszyscy którzy lubią westerny (ale nie tylko), bo to jest western pełną gębą, mimo tego, że toczy się w teraźniejszości.
Są kowboje, Indianie, konie, rodeo, piękna przyroda stanu Montana. Są wartkie akcje, zabójstwa, intrygi. Postacie są nietuzinkowe i choć często działają niezgodnie z prawem, to budzą naszą sympatię.

Yellowstone” opowiada o rodzinie ranczerów, a konkretnie o Duttonach. Ludziach, którzy sprawują kontrolę – od wielu lat – nad rozległym ranczem, największym w USA, które graniczy z rezerwatem Indian, parkiem narodowym Yellowstone oraz terenami bogatych i wpływowych deweloperów. Jak nietrudno się domyślić, wszystkie ze stron zainteresowane są ziemią należącą do Johna Duttona. Ten jednak – działający w imię własnych zasad, bezwzględny i mściwy – nie ma zamiaru nikomu oddawać swojego dziedzictwa. W walce na trzech frontach wspierają go bezwzględna córka Beth, a także trzej synowie: Jamie, Kayce oraz Lee. Choć, takie można odnieść wrażenie, czasem są w sytuacji bez wyjścia, zawsze potrafią sobie poradzić. Działają bowiem w jednak słusznej sprawie – takie przynajmniej mają przekonanie.
Serial jest brutalny, to trzeba powiedzieć otwarcie. Momentami można nawet odnieść wrażenie, że niepotrzebnie brutalny, ale takie było założenie twórców, z którym lepiej pogodzić się już na samym początku, bo to się raczej do jego końca nie zmieni.

Twórcy podjęli ryzyko, przygotowując western, ale trzeba im oddać, że doskonale wiedzieli, co robią, a co jeszcze ważniejsze – mają na swoje dzieło pomysł nawet kilka lat po premierze. Kevin Costner gra jedną z najlepszych ról w swoim życiu, ale pozostali aktorzy również stają na wysokości zadania. Twórcom udało się stworzyć serial spójny, uniwersalny i praktycznie pozbawiony wad. Dosłownie połykam odcinek za odcinkiem, zarywając noce, bo nie mogę się oderwać. W zasadzie przez tydzień kończę już trzeci sezon.



_____________________________________________
:czajniczek: Obrazek
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
Awatar użytkownika
Tomba
Patronauta
Patronauta
Posty: 5830
Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 5236 razy
Otrzymał podzięk.: 7081 razy
Płeć: Mężczyzna

SERIALE SERIALE (inne niż SF)

Postautor: Tomba » śr sty 25, 2023 11:52 am

Dla miłośników kina brytyjskiego, a tym bardziej dla miłośników kina wojennego, z wielką przyjemnością mogę polecić nowy, dobry serial, który jest dostępny w Canal Plus.

Obrazek

Oddział dla zuchwałych pokazuje historię powstania jednostki specjalnej SAS.
Tego zadania podjął się Steven Knight, lepiej znany jako twórca "Peaky Blinders", odnajdując w prawdziwej (z grubsza) historii energię i fantazję, jakiej nie powstydziłby się jego wcześniejszy serial i którą "Oddział dla zuchwałych" (w oryginale "SAS: Rogue Heroes") przebija większość wojennej konkurencji. Zabierająca nas w czasy kampanii północnoafrykańskiej opowieść o początkach SAS przedstawia je w sposób zawadiacki, a wręcz luzacki, nie zapominając jednak o brutalnej rzeczywistości. Efekt jest więcej niż zadowalający.

Wszystko zaczyna się w maju 1941 roku, gdy alianci wytrwale opierają się naciskającej ofensywie wojsk Osi w Tobruku i jak wielokrotnie się nam tu powtarza, nie idzie im najlepiej. Delikatnie mówiąc, bo porucznik David Stirling (Connor Swindells, "Sex Education") użyłby raczej mocniejszych słów, zwłaszcza gdy pomoc dla obrońców mającego strategiczne znaczenie libijskiego portu rozbija się o kolejną absurdalną przeszkodę. Co w takim razie robić? Najlepiej wziąć sprawy we własne ręce.
Na to właśnie decyduje się Stirling, który wraz z dwójką równie mocno co on sfrustrowanych przebiegiem działań wojennych komandosów, Jockiem Lewesem (Alfie Allen, "Gra o tron") i Paddym Mayne'em (Jack O'Connell, "Na wodach północy"), postanawia działać. Połączcie to z ocierającą się o szaleństwo brawurą i brakiem jakiegokolwiek szacunku dla wojskowej hierarchii, a otrzymacie mieszankę wybuchową, która jakimś cudem doprowadza do powstania zupełnie nowej jednostki mającej przeprowadzać akcje dywersyjne na tyłach linii wroga.
_____________________________________________
:czajniczek: Obrazek
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
Awatar użytkownika
ErNOL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2269
Rejestracja: pt lis 29, 2019 11:30 am
Lokalizacja: łódzkie
Podziękował: 2614 razy
Otrzymał podzięk.: 2821 razy
Płeć: Mężczyzna

SERIALE SERIALE (inne niż SF)

Postautor: ErNOL » pn lut 28, 2022 7:46 am

Wikingowie: Valhalla

Znawcy w temacie wiedzą, że serial powstał jako kontynuacja pierwowzoru - serialu Wikingowie. I jak to najczęściej bywa... Nie da się zrobić czegoś lepszego, od czegoś co było rewelacyjne. Niestety ta zasada sprawdziła się w tym przypadku.
Dobór aktorów nietrafiony, żaden z nich nie jest "podobny" do Wikinga. Owszem, akcja rozgrywa się 100 lat później, ale... Jeden z królów wikińskich wygląda bardziej jak pirat... :D
W serialu padają kilka razy imiona bohaterów z poprzedniego hitu, ale niewiele jest tutaj nawiązania do tego.
Gra aktorów też moim zdaniem nie jest najlepsza (choć znawcą w tej kwestii nie jestem), ale... W poprzedniej serii oglądający czuł się częścią wydarzeń, tutaj ma wrażenie, że ogląda sobie amerykański serial o tematyce wikingów.
Bohaterowie... Znowu to samo... W pierwowzorze roi się od nich... Każdy jest wyrazisty, każdy ma wpływa na kolejne wydarzenia... Tutaj... Kompletnie nic... Zero ducha i gry aktorskiej. Kończę właśnie pierwszy sezon, a nadal nie wiem, na kim serial się skupia. W pierwszej serii było jasne... Ragnar, Lagertha, Bojrn, Rolo... W końcu Ivar Bez Kości... Tutaj nic... No może poza tym, że królowa angielska, pochodzenia normandzkiego, ma fajne ciało...

Ech... Szkoda, że bo czekałem na ten serial jak wariat, a zawiodłem się niemiłosiernie... Tak szczerze, jakby nie pamięć pierwszej serii, to nie wiem, czy kontynuację bym przeszedł do końca...
2 kilogramy parowników + reklamówka (papierowa) modów... :facepalm:
www.ernol9xp7.blogspot.com
Máte zpackané hlavy ...
Czarna owca... :jezor:
Rest in peace brother... [*]
***** *****
Obrazek
Awatar użytkownika
Tenmen
Patronauta
Patronauta
Posty: 2389
Rejestracja: wt paź 18, 2016 10:45 am
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 4559 razy
Otrzymał podzięk.: 2736 razy
Płeć: Mężczyzna

SERIALE SERIALE (inne niż SF)

Postautor: Tenmen » czw lut 10, 2022 7:40 pm

Wiem że ten serial był już wymieniany wśród tych znakomitych, chodzi o Deadwood, jestem w trakcie oglądania. Na pewno są między nami wielbiciele westernów, ten serial różni się od klasyki tego gatunku, jest bardziej realistyczny. To miasto zła nie jest czyściutkie i ładne, jest brudne i dzikie, budynki są często zbudowane byle jak a ludzie też nie grzeszą czystością. Fabuła tego filmu nie jest liniowa jest wątek kryminalny, postacie nie są jednoznacznie złe i dobre. Na uwagę zwraca znakomita gra aktorów szczególnie Iana McShana jako Ala Swearengena oraz Robin Weigert jako Calamity Jane. Generalnie polecam dobra rozrywka.

Obrazek

Awatar użytkownika
DooshPastesh
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1883
Rejestracja: śr paź 03, 2018 8:59 am
Lokalizacja: Gizycko
Podziękował: 996 razy
Otrzymał podzięk.: 2234 razy
Płeć: nieokreślona

SERIALE SERIALE (inne niż SF)

Postautor: DooshPastesh » czw lut 10, 2022 6:38 pm

Bardzo gorąco chciałbym polecić serial pt. "Safe" dostępny na platformie Netflix, który obejrzałem niemal jednym tchem. Jest to mocno pokręcony kryminał opowiadający dość oklepaną historię poszukiwania zaginionej córki przez ojca. Wiadomo, rodzina z problemami, tajemnice itd.
Na pierwszy rzut oka motyw wydaje się tak oklepany, że aż żal się pochylić. Niech Was drodzy widzowie to nie odpycha. Brytyjska produkcja wpędza nas w wir wydarzeń już w pierwszym odcinku, a odpuszcza dopiero w ostatnim. Świetne, bardzo wyraziste postaci, każda genialnie dobrana i zagrana. Gra aktorska jest miodzio. Sam scenariusz zaś napięty jak plandeka na żuku opowiada gęste historie kilku rodzin z pozoru mających ze sobą niewiele wspólnego. Splata je dopiero główny bohater odkrywając tajemnice tak czarne, jak czarne oko Saurona próbując dotrzeć do prawdy o zaginionym dziecku. Scenariusz poplątaniem przypomina mi mocno jedną z moich ulubionych pozycji tego typu, "Fargo", które też gorąco polecam.
Moim zdaniem świetnie zrealizowana produkcja, z genialnymi aktorami, akcja wartka, "samo gęste". Wydawało mi się zaczynając ten miniserial, że będzie drętwo, ale szalenie się myliłem!

Według mnie mocne 9/10.

PS: Materiał ten posiada charakterystyczne dramatyczne zakończenia odcinka, gdzie widz zostaje zaskoczony ciekawostką, która zachęca do obejrzenia kolejnego odcinka. W tej produkcji jest to zrealizowane naprawdę świetnie, i z radością włączałem kolejny odcinek, bo zakończenie jest zawsze z potężnym przytupem.

Dla zachęty proszę posłuchać fajnego kawałka, który jest grany w intro serialu:
Don't drip and drive.
MTL: Aspire Paradox, BP Mods Pioneer
DTL:
Awatar użytkownika
Mareckimt
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: ndz kwie 11, 2021 7:22 am
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 254 razy
Otrzymał podzięk.: 546 razy
Płeć: Mężczyzna

SERIALE SF na bezludną wyspę :-)

Postautor: Mareckimt » czw lut 10, 2022 6:27 pm

Kto lubi powieści Lee Childa, ten powinien obejrzeć ekranizację pierwszej jego powieści Killing Floor, po naszemu Poziom śmierci. 8 odcinków serialu „Reacher” na Amazon.
Na razie zbiera same pozytywne oceny i podobno kręcony już jest następny sezon. A tych sezonów mogłoby być nawet ponad 20, bo do tej pory ukazało się 27 pozycji. Jednej jeszcze nie czytałem, ale tylko dlatego, że nie została przetłumaczona na PL.
Jacka Reachera gra tym razem aktor pasujący do opisu powieściowego, Alan Ritchson. Nie ten drobny kurdupel Tom Cruise, który fotografując się z dziewczynami musi stawać na taborecie.

Kliknij zwiastun

Choć wolę czytać, to serial też obejrzę.
Obrazek
Jeśli zaadoptujesz psa, to nie zmienisz tym całego świata, ale cały świat zmieni się dla tego psa. Zaadoptowałem. :)
Awatar użytkownika
obione
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: czw kwie 29, 2021 7:07 am
Lokalizacja: Gargantua
Podziękował: 646 razy
Otrzymał podzięk.: 63 razy
Płeć: Mężczyzna

SERIALE SERIALE (inne niż SF)

Postautor: obione » wt lis 30, 2021 5:21 pm

Na wodach północy.
Do obejrzenia na HBO.

Patrick Sumner chce uciec przed swoją przeszłością i wyrusza w niebezpieczną podróż do Arktyki, podczas której jego ścieżki skrzyżują się z brutalnym harpunnikiem Henrym Draxem ( Colin Farrell).

https://m.youtube.com/watch?v=8G23k5fWrqw

Ps: Collin Farrell gra niezłego skułysyna.
:ganja: ***** *** :ganja:

Wróć do „Film”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości