Najlepszy sprzęt ever - Atomizery RTA MTL

[Superlux]

Na początek symbolicznie gienki czyli to co w MTL... jest najlepsze. -



NextGen by VWM i Nextiny by VWM - oryginalna, unikalna budowa... choć i Chińczycy ze swoją Agatką v3 pięknie się zaprezentowali i zrobili to nieco wcześniej. Unikalna budowa, trochę bardziej skomplikowany setup (ale tylko za pierwszym razem), zero wycieków, zero problemów.
Znakomity smak, grecki atomizer na 6-kę!

Origen Genesis v2 by Norbert i Origen Genesis v2 MkII by Norbert - dwaj bracia, mały i duży. Legendarne atomizery od naszych węgierskich bratanków, przez wielu uważane za najlepsze parowniki typu genisis ever. Minimalnie skomplikowany setup, ale za to fenomenalny smak.

In'Ax v5 by Athea Mods - ostatnie wcielenie i hołd dla całej rodziny francuskich atomizerów In'Ax. Budowa przypominająca rozwiązanie użyte w NextGen ale są znaczące różnice. Po niewielkich poprawkach parownik bardzo prosty w obsłudze, o wyszukanym smaku. Jedna z legend.

Foggatti Type 22 by Vapist's Vapourizers - legenda legend...Swojego czasu najlepszy gienek na bożym świecie. Wiele lat temu Wielka Brytania słynęła z produkcji nowatorskich gienków. Rocket od Rocket Science Mods to przecież także Brytole. Minęło już chyba 7 czy 8 lat a to nadal bardzo dobry parownik.

Wspomnień czar czyli polskie gienki, bardziej tradycyjne, być może nie tak nowatorskie w swojej budowie jak ww atomizery (choć Pandora była chyba najbardziej zaawansowanym technicznie polskim parownikiem typu genisis i w swoim czasie również jednym z najbardziej zaawansowanych na świecie) ale smak i kultura pracy w samej topce.
I tu poczwórny hołd, SbS czyli Senisis by Senio, GkmF Genesis by keruj_jp and mf.frost78, GbB Genesis by Barjavel i PbG czyli Pandora by Gerard.

Jak widzimy powyżej wciąż powtarza się błąd w nazewnictwie tego typu parowników. Genesis zamiast prawidłowego Genisis!, z niemieckiego - GENIal SImpler Siebdampfer....co w angielskim oznaczałoby mniej więcej - "ingeniously simple mesh steamer". Jak łatwo zauważyć, z angielskiej nazwy nie udałoby się stworzyć akronimu którego brzmienie byłoby zbliżone do pierwotnego, niemieckiego "genisis". Jednak dzisiaj forma - "genesis" jest powszechnie stosowana, częściej niż właściwa niemiecka. Nic na to nie poradzimy. Możemy symbolicznie uznać "genesis" za początek, parowniki genisis były właśnie takim początkiem, początkiem tego co dzisiaj uznajemy za naturalne, czegoś co przypomina budową współczesne parowniki. Możemy również uznać że Raidy - twórca pierwszego gienka też mógł mieć podobny zamysł, genisis - genesis.



Bawełna


NIEMCY -


Flash-e-Vapor V4.5S+ - znakomity i wbrew pozorom bardzo prosty w obsłudze parownik, najnowszy produkt Artura Schwarze. Nie był pierwszym atomizerem w którym zastosowano podobne rozwiązania... ale znalazł wielu następców, w ostatnim czasie np. Auguse ERA, YDDZ czy Shu RTA. Wszechstronny, od ciasnawego MTL aż do RDTL. Klasyczny, aksamitny, łagodny smak. Legenda.

Ubertoot UTA2 - niemieckie parowniki nie zawsze należały do tych najpiękniejszych ale wyróżniał je wyszukany, znakomity smak. Opinia ta w pełni oddaje unikalny urok atomizerów Ubertoot. Troszczekę skomplikowany ale pyszny.

Taifun GT I - czyli nr 1 od Smokerstore. Wielki rywal Kayfuna, wielki i ciężki. Osobiście byłem fanem TGT...i tak mi pozostało. Urzekający smak na sznurku i bawełnie, wybitny na meshu. Legenda.
Taifun GT III- moim zdaniem pomimo wszystko powinien znaleźć się wśród parowników RDTL, o krok dalej od luźnego MTL. Wybitny atomizer, sądzę że jednak lepszy jako RDTL niż MTL. Legenda.
Taifun GTR - overengineering...jak mawiają Anglicy, ale tylko troszeczkę. Znakomity, wszechstronny, arcysmaczny. Chyba jednak... legenda.


SZWAJCARIA -


SQuape N[duro] - świetny, wszechstronny parownik, ciekawy lekko luźny MTL. Wykonanie i kultura pracy parowników SQuape to prawdziwy hi-end.

SQuape E[motion] - jw, ze względu na zasługi dla całej branży EIN producent tych parowników f-ma StattQualm ma swoje miejsce w Hall of Fame.


GRECJA -


Eviva by Atmistique - top3 wśród moich najbardziej ulubionych greckich parowników MTL. Maleńki deck, trochę upierdliwy setup.... ale na samym końcu smak, znakomity smak.

Penelope by Golden Greek - od v1 aż po v4, legenda. Wiele lat temu taka sama sensacja jak Taifun, Kayfun czy Odys. Smak! Z tego co pamiętam to nasz kochany @

Tomba był chyba pierwszym Polakiem który upolował Penelopę. Seiken, Thaniell i Szper ścigali go do samego końca ale o ułamki sekund zwyciężył nasz Tomek.

Tilemahos by Golden Greek - kilka modeli... i praktycznie każdy udany. Duży wybór pomiędzy mniej lub bardziej luźnymi, czyli dla każdego coś miłego.

CloudOne by Cloud Mods - troszeczkę upierdliwy ale bardzo smaczny i w sumie prosty w budowie.

Skyline by eSmokeGuru - wymieniłem go również w kategorii RDTL/DTL ponieważ jest to chyba najwszechstronniejszy parownik w historii. Bardzo dobry w MTL, wybitny w RDTL. Trochę skomplikowana budowa ale rewanżuje się świetnym, referencyjnym smakiem. Jednak powinien być sklasyfikowany jako RDL, być może w ogóle najlepszy RDL ever. W ogóle wydaje mi się że RDL powinno mieć oddzielną klasyfikację, zbyt wiele różni się od DTL. @

Krytyk na kacu - służę pomocą, zarówno w tym jak i w podziale MTL na ten luźniejszy i ciasny. To są zbyt duże różnice w doznaniach żeby pozostawały niezauważalne. Wiem, wszystko się komplikuje ale damy radę.

Tripod by Atmizoo - overengineering... ale parownik prawie idealny. Wybitny w MTL, wybitny w RDTL... co nie zdarza się zbyt często. Gdyby nie dość przekomplikowana budowa mógłbym go nazwać najlepszym greckim parownikiem MTL/RDTL ever.


TURCJA -


Ion v2 by Fakirs Mods - nie jestem miłośnikiem podobnej, bliskowschodniej stylistyki ale to wybitny atomizer, zdecydowana czołówka wśród sprzedawanych obecnie dopaszczowców. W wersji v2 wszechstronniejszy, większy wybór opcji. Smak na tytkach wyrywa z butów, tylko opisywana poniżej Spica potrafi to zrobić lepiej.

Spica Pro by Sirius Mods - trochę upierdliwa budowa ale wybitny atomizer. Niepowtarzalny kop w gardło, zaryzykuję stwierdzenie że to jeden 3-4 najsmaczniejszych obecnie sprzedawanych parowników.


ROSJA -


Kayfun by Svoemesto - wersja 3.1, największy rywal pierwszego Taifuna. Legenda. Kayfun v5 - dość szerokie spektrum regulacji ale jednak w kategorii tych najluźniejszych MTL... i w tej grupie znakomitość. Kayfun v3 Mini - miniaturka ale świetny, szczegółowy smak. Kayfun Prime - jeden z moich ulubieńców choć raczej luźny. To nic, subtelny i delikatny smak wynagradza pewne niedoskonałości (także w budowie).
Kayfun Lite 2019 - już przeszedł do legendy, jeden z najsmaczniejszych ciumkaczy ever. Troszeczkę upierdliwy ale smak mu wszystko wybaczy.


BIAŁORUŚ -


BY-ka v6, BY-ka v8 by The Vape System - w smaku przypominają pierwsze Kayfuny. Dość łatwe w obsłudze, dość duży zakres regulacji, od ciasnego aż do bardzo luźnego MTL. Bardzo smaczne.


WĘGRY -

Moja miłość czyli Dvarw by KHW Mods - niedługo dobiję do 10-ciu sztuk.
Dvarw MTL v2, Dvarw MTL FL - bardzo wszechstronny, o szerokim zakresie regulacji ( bardzo ciasny MTL - RDTL). Wbrew pozorom bardzo prosty, łatwy w obsłudze. Niezwykła kultura pracy... i niezwykły smak. Mój nr 1 wśród parowników w których nośnikiem jest bawełna. Zresztą i wśród gienków rządzą u mnie Węgrzy czyli Origen od Norberta. "Lengyel, magyar – két jó barát... ".


RUMUNIA -


Gem L by Mark Bugs - urzekający smak ale troszeczkę upierdliwy setup. Coś za coś.



KOREA -


Patibulum by Holy Atty - Patibulum i poprawiona wersja Patibulum Unleashed. Wbrew pozorom prosta budowa, prosty setup i piękny design. Znakomity, wyrazisty smak.

Pico by YellowKiss - znany, pięknie wygląda z dedykowanym zasilaniem. Troszeczkę upierdliwy ale bardzo smaczny.


CHINY -


Berserker by Vandy Vape - Cała seria, imo najlepszy Berserker v1.5. Ciasny, bardzo smaczny. Jeden z najlepszych sprzedawanych obecnie ciumkaczy.

Siren v2 by Digiflavor - Prostota, świetny smak. Uroda... raczej względna ale de gustibus...

EHpro True MTL - szkoda że taki maluch ale bardzo smakowity, prosty w budowie, dobrze zaprojektowany.


WŁOCHY -


Aktualnie Włosi produkują chyba najwięcej nowatorskich parowników MTL, powstaje wiele nowych firm.
Mój faworyt to nowość, taki plastikowy dziwak o wspaniałym smaku. Nieco egzotyczna regulacja przepływu powietrza ale generalnie bardzo prosty atomizer - Sputnik by Kluster Mods!
Innym dobrze znanym włoskim ciumkaczem jest Millennium by The Vaping Gentlemen Club który przez ostatni rok zdobył dość dużą popularność. Zasłużył.


FRANCJA -

Już tylko symbolicznie - Doggy 2k16 by Animodz, klasyka gatunku, świetny smak.


Jak już zauważyliśmy 20-30 czy nawet 50 parowników może smakować podobnie, różnice kryją się w budowie, nowatorstwie projektu i w tym w jakim stopniu jest on przyjazny dla nas użytkowników.
Zdaję sobie sprawę z tego ilu wyśmienitych atomizerów nie wymieniłem, o ilu zapomniałem, niektórych nie wymieniłem żeby nie mnożyć bytów w nieskonczność.

Na razie tyle.

[Selene]

Jeżeli mogę wziąć również udział w zgłoszeniach do plebiscytu, to typuję swoje ulubione atomizery...

Ehpro - TRUE MTL
Choć bardziej lubię restrykcyjne DTL, ten parownik jest dość swobodnym MTL. Więc bardzo mi odpowiada.
Prosty, elegancki wygląd, wygodny sposób montażu grzałki, to jego nieodłączne zalety.
Posiada bardzo wygodny sposób napełniania baniaka i świetnie oddaje smak.

DotMod - DotMTL RTA
Bardzo luźny MTL, a właściwie RDTL.
Piękny, gustowny, łatwy w obsłudze, bardzo dobrze oddaje smak liquidów.
Wygodny w napełnianiu, co prawda nie tak wygodny jak True, ale przez odkręcenie dripka, co też nie jest jakimś wielkim wyczynem.
Posiada dwa poziomy regulacji powietrza, dolną i boczną.

Digiflavor - Siren 2 MTL
Jak wyżej, prosty i bardzo łatwy w obsłudze oraz wygodne napełnianie.
Mimo niewielkiej średnicy, ma dość dużo miejsca na grzałkę, dzięki czemu można upchać dużo bawełny, co mi się w nim bardzo podoba.
Ma dużą pojemność na liquid, bardzo dużą (4,5 ml).
Smak oddaje bardzo dobrze, nie mam żadnych zastrzeżeń.
Jest tak skonstruowany, że nie ma możliwości aby uronił choć kropelkę liquidu. Pod tym względem jest idealny.



Do listy dopisuję oczywiście wszelkie Kajtusie.
Ale najbardziej...

SvoëMesto - Kayfun 5
...który zostanie ze mną do końca moich dni.
Wielki sentyment mam do niego i ogromny szacunek.
Nigdy mnie nie zawiódł podczas robienia grzałki. Troszkę mała baza, ale smak zawsze idealny, liquid nie wycieka, nie ma takiej opcji.
Najmniej "luźny" ze wszystkich powyżej, ale najbardziej wdzięczny. ♥

Na koniec zostawiłam "perełkę".
GeekVape - Ammit RTA
Jest to atomizer dla tych, którym najbardziej zależy na smaku!
Mimo niezbyt aparycyjnego, prostego i banalnego wyglądu, jest najlepszym według mnie atomizerem na jedną grzałkę, oddającym walory smakowe.
Ammit RTA charakteryzuje się innowacyjnym przepływem powietrza, który GeekVape nazywa 3D. Zaprojektowanym tak, aby zapewnić doskonały i niezrównany smak.
I tak też jest. Zwłaszcza przy mieszankach wieloskładnikowych, wydobycie każdego z nich nie stanowi dla Ammita problemu.

[coolfon]

@coolfon temat służy do zgłoszeń, dlatego prosiłbym o wstrzymanie się od komentarzy na temat gustów pozostałych zgłaszających, nawet jeżeli podkreślasz, że to tylko Twoja opinia. Szanujemy ją, ale trzymajmy się tematu. Osobiście bardzo cenię sobie produkty SvoëMesto i SmokerStore, ale w ofercie innych producentów też jest sporo dobrych parowników.

Absolutnie nie chciałem nikogo urazić. Wybaczcie.

K45

[macieksobie]

To i ja dodam swoje 2 grosze:

- Sirev v2 - zacny, fajny.
- Ammit MTL - Górny nawiew, ciężko żeby coś popuścił.

eD

[koshtur]

1. Kayfun Prime - dlatego, że jeszcze nikt go nie wymienił (jestem ich fanem i śmiało mógłbym tu wszystkie umieścić).
2. VandyVape Berserker V1.5 Mini 2.5ml MTL RTA - "prostota setupu, głębia smaku".

eD

[Krasnal45]

SmokerStore Taifun GT2
Na równi z Kayfunem, którego opisywałem na samym początku. Z tym, że porównując do pierwszego Lite Plus, jest o wiele prostszy w obsłudze. I można założyć mesha. Warto wspomnieć, że Taifuny zawsze były luźniejsze od Kajtków i przynajmniej według mnie, podbijały słodycz.

Tu trzeba zaznaczyć, że mesh służy jako nośnik, podobnie jak w Gienkach, nie jako grzałka, co dla "młodszego pokolenia waperów" nie jest takie oczywiste.

[Tenmen]

1.Innokin Ares 2 MTL RTA
2.VXV Soulmate RTA

Oba atomizery mają wspólną cechę, są przyjazne dla użytkownika, nie sprawiają kłopotu, są szczelne nie ciekną, a i smak też OK. Na korzyść Soulmate przemawia najlepszy stosunek jakości do ceny.

[Bezimienny]

Svoemesto Kayfun Lite Plus
Klasyk MTL. Najlepiej wykonany parownik jaki w życiu miałem. Dla młodszego pokolenia postawienie setupu może być trudne (z takimi opiniami się spotkałem) ze względu na specyficzną zasadę działania i co za tym idzie, układanie bawełny. Wielce upierdliwe jest napełnianie - trzeba odkręcić od zasilania, odkręcić śrubkę, dolać, zakręcić śrubkę i przekręcić do moda. Przy odrobinie wprawy, można napełniać od góry, ale trzeba dobrze opanować ułożenie nośnika. Mimo wszystko, smak jaki oddaje ten parownik jest nie do uzyskania na żadnym innym sprzęcie - ma tendencje do wyciągania ostrości z liqudu.

Svoemesto Kayfun Lite 2019
Klasyk opisywany wyżej w trochę ucywilizowanej wersji. Tak samo wysoka jakość wykonania, o wiele prostsza budowa setupu, nie trzeba kombinować z napełnianiem, a smak tak samo super. Dla mnie, wersja 2019 jest lepsza niż 2021.

SmokerStore Taifun GT2
Na równi z Kayfunem, którego opisywałem na samym początku. Z tym, że porównując do pierwszego Lite Plus, jest o wiele prostszy w obsłudze. I można założyć mesha. Warto wspomnieć, że Taifuny zawsze były luźniejsze od Kajtków i przynajmniej według mnie, podbijały słodycz.

SmokerStoreTaifun GTR
Tak jak Lite 2019 jest nowszą i trochę bardziej cywilizowaną wersja starego Lite, tak GTR jest tym samym w porównaniu do GT2. Najładniejszy parownik ostatnich lat. Czy muszę wspominać jak to smaczy?

Yellow Kiss Pico v1
Trochę zapomniany sprzęt, zarówno wersja V1 jak i V2. Miałem obie (niestety klony) i v1 wygrywa. Jest bardzo upierdliwy z postawieniem setupu, ale jak już się to uda, to smak wyrywa z kapci. Opisałbym go jako pośrednik pomiędzy Kayfunami i Taifunami - bardzo restrykcyjny, ale podbija słodycz.

Pocket RTA
Niestety, nie mam pewności kto wyprodukował oryginał - mam tylko klona. Widziałem za to ogłoszenie na forum z RPA, gdzie ktoś sprzedawał oryginał - coś koło 1200 zł. Wiem tylko, że produkcja była mocno limitowana. Bardzo przyjemny maluszek, konstrukcyjnie, w 95% to Pico. Te 5% to kilka poprawek, dzięki którym nie jest tak bardzo upierdliwy jak Pico. Ale nadal jest upierdliwy. Smak na równi z głównym rywalem, choć nie podbija tak słodyczy.

Reload Vapor USA Reload MTL
Fajny, nowoczesny maluszek. Dosyć luźny. Mój faworyt do użytku z premixami - mimo wszystko grzałka jakoś wolniej się w nim syfi i potrafi wyciągnąć z tony słodziku jakiś smak.

[Krytyk]

@

coolfon temat służy do zgłoszeń, dlatego prosiłbym o wstrzymanie się od komentarzy na temat gustów pozostałych zgłaszających, nawet jeżeli podkreślasz, że to tylko Twoja opinia. Szanujemy ją, ale trzymajmy się tematu. Osobiście bardzo cenię sobie produkty SvoëMesto i SmokerStore, ale w ofercie innych producentów też jest sporo dobrych parowników.

[coolfon]

Absolutny number one to Pioneer RTA.
A tak na marginesie... co wy z tymi Kayfunami i Taifunami? Każdy z wyżej wymienionych bije je na głowę (in my humble opinion ofkors).