Nic specjalnie do tego tematu na razie nie wniosę...po serii przekładania terminów, otrzymałem dziś swój egzemplarz Draga X Plus.
To wersja Sandy Brown bo jakoś pozostałe do mnie kompletnie nie przemawiają a w wersji Marsala nie było niestety. Trudno, niech będzie i ten Sandy...
Ogólne wrażenie pozytywne, okładzina ma inny charakter niż w poprzednim Dragu X, ale jest też dość przyjemna, no i mnie dodatkowo przypomina okładzinę kierownicy w samochodzie.
Natomiast metalowa obudowa jest dużo jaśniejsza niż w poprzednim modelu i to już niekoniecznie mi się podoba. Jak na razie jednak ogólne wrażenia z pierwszej randki pozytywne...
PS &
Miałem też zamówionego Draga 3. Nie kupiłem. Nie jest mi po prostu potrzebna kolejna wersja Draga Max. No i niestety, ale nazwa Drag 3 jest nadużyciem raczej...