azael pisze:Nie wiem czy była już wzmianka w Salonie, pojawił się nowy Legend: https://www.geekvape.com/aegis/geekvape-l200-classic.html
W zasadzie wygląda na wersję na 21700, dla mnie
eD
Wczoraj go nabyłem, odwiedzając jeden nowy sklep waperski w Krakowie, tak "a nóż" zapytałem, czy jest coś na 2x 21700 spodziewając się tradycyjnej odpowiedzi, że nie. Kusił mnie Gaur 21, kusił Odin 200W - ale stacjonarnie nigdy i nigdzie ich nie było tak, abym mógł sobie to obejrzeć przed zakupem.
Mod jest spory, ale mimo, że mam raczej drobne dłonie wygodnie się go trzyma. Sam w sobie nie jest ciężki, jednak dwa ogniwa 21700 robią swoje.
Zastąpił u mnie GRUSa, wrażenia:
- silikonowe elementy obudowy dla osoby przesiadającej się z całkiem metalowego moda powodują wrażenie przesiadki na coś "gorszego", ale to wrażenie szybko mija
- GeekVape P subohm wygląda na nim zabawnie - taki chudy, długi siusiak
- Kylin M Pro ze szkłem na 8 ml wygląda już na coś bardziej dopasowanego
- podoba mi się fizyczna, przesuwana blokada przycisku fire (mod wciąż można włączać i wyłączać 5-klikiem, nawet z "zaciągniętą" blokadą)
- cieszę się z klapki baterii otwieranej na suwak a nie wkręcanej jak w Grusie
- zmiana mocy co 0,5 W jest szybsza niż co 0,1 W w Grusie
- dostępne kolory liter na wyświetlaczu mogłyby być ciekawsze
- bardzo brakuje mi procentowego wskazania poziomu naładowania baterii - jest tylko graficzna ilustracja w postaci kostek
- menu jest bardzo... proste, jest wszystko co potrzeba, jednak Grus (wersja softu z VPC) miał więcej opcji do przeklikania - dla jednych wada, dla innych zaleta
- przycisk fire jest wygodny
- przycisk zmiany mocy jest wygodny
- mod sprawia wrażenie solidnego, a jednocześnie dobrze, estetycznie wykonanego
- estetyka moda, mimo, że podkreśla jego wszystko odporność nie sprawia wrażenia narzędzia dla pracownika platformy wiertniczej, jak niektóre telefony z firmy MŁOT, choć nie jest to też coś, co by pasowało do garnituru
Wszystkie wymienione powyżej wrażenia to kompletne niuanse, subiektywne pierdoły, ale budujące pewien obraz całości - ja jestem zadowolony, że niedrogo udało mi się w końcu dorwać coś na 2x 21700.
Swoją drogą, może to autosugestia, a może kwestia tego jak działa elektronika/soft/dwie baterie razem - ale na tych samych parownikach, grzałkach i płynach smak jest jakby lepszy?
Osobiście polecam. Nie jest to coś co można schować w kąpielówkach na wakacjach, w damskiej torebce wizytowej, ani w kieszeni marynarki - ale działa, działa świetnie i przede wszystkim długo.