Marcin Gdynia pisze:Mogę Ci pomóc - zasilanie ma słabe zarządzanie energią i nie posiada trybu kontroli temperatury (jest tylko VOLT, POWER i BYPASS). Wygodne i ładne, ale wady ma.
I całe szczęście, że nie ma TC. Kto w ogóle używa drutów Ni200 czy Ti? Na pewno gimbusy, bo słyszę często w vapeshopach : "A kontrol temperatury to ma?"
Dla SS 316L i podobnych przydałaby się blokada rezystancji grzałki tylko, bo ta pływa sobie dość swobodnie. Na filmie Daniela widzę, że też.
Może też przydałby się nieco większy ekran, Daniel narzeka, że mały i przestarzały. A On świetnie widzi, to co ja mam powiedzieć?
Nieco irytuje mnie też montaż ogniwa. Ale tu pewnie trzeba nabrać wprawy, ten dekielek naprawdę trudno zakręcić.
Zawsze i w każdym modzie znajdziemy jakieś wady. Dla mnie jednak największą wadę ma tu gwint w tej kitowej Syrence GTA. Po zacumowaniu w Z1 wszystkie otwory powietrzne trafiają do wewnętrznej strony korpusu. Dla trybu MTL jakoś to ujdzie, ale dla RDTL już kompletnie nie. Próbowałem zacumować na drugim SBS Z1 i jest to samo. Chwilowo poradziłem sobie owijając pin Syrenki nitką przed zacumowaniem. Ale nie lubię takich kombinacji.
Pomimo tego co wyżej, uważam że to naprawdę fajna waperska zabawka, choć, co zaskakujące, jak na te wymiary, dość ciężka.
Daniel jeszcze narzeka że Z1 wyłącza się podczas przewijania regulacji napięcia - trybu Volt ale to akurat mam gdzieś.
*
Jednak najtrudniejsza rzeczą dla mnie jest przestawienie się na drip 510. Powtórzę za Danielem:" Nienawidzę dripów 510". No i wszystkie kiedyś rozdałem.
Czy jest przejściówka z 510 na 810?
Edit:
Digiflavor wyjaśnił problem z trybem Volt. Okazuje się, że w wersji detalicznej, a Daniel miał firmową, ten problem nie wystąpi. Regulacja przyrostów w trybie napięcia jest zbyt wolna dla urządzeń próbkujących, dlatego wyłączy się ona automatycznie po 30 sekundach. Ale w wersji detalicznej przyrosty zmieniły się od 0,01 do 0,05, co oznacza, że przewijanie nie zajmie wieków jak na filmie Daniela.