Vapefly Brunhilde SBS

[Nikotynos]

W MTL-u przy mocach około 13-14 W nie zauważyłem szybkiego drenowania akumulatorka w porównaniu do innych zasilań. Może tylko tak ma przy wyższych mocach. To co mnie w nim najbardziej drażniło na początku (zanim się przyzwyczaiłem) to brak wyczucia (na ślepo) kciukiem przycisku power. Jest on na płasko z obudową (nie wystaje), bez żadnych wyczuwalnych pod kciukiem wyżłobień i na początku musiałem patrzeć na moda żeby w niego trafić. Poza tym fajny i ładny sprzęcik.

[Marcin Gdynia]

Dzięki uprzejmości sklepu Sourcemore, miałem okazję przetestować zasilanie typu SBS o nazwie Brunhilde SBS.

Brunhilde SBS 100W Mod to potężny mod o mocy wyjściowej 5-100 W posiadający tryby VW, Bypass i TC. Obsługuje pojedynczą baterię 18650/20700/21700, posiada szybkie ładowanie typu C 5 V i 2 A. Vapefly Brunhilde SBS 100W Box Mod zapewnia 6 zabezpieczeń z chipem 3S: zwarcie, odwrócone podłączenie akumulatora, niskie napięcie, wysoka temperatura, przeładowanie, odcięcie po 10 sekundach.

Kolorystyka oraz kilka grafik producenta:









Kilka słów ode mnie:

Piękny SBS wagi ciężkiej - tak mógłbym określić zasilanie od firmy Vapefly. Wykonanie jest na bardzo wysokim poziomie, ciekawe wzory na korpusie oraz świetne spasowanie elementów dajeą wrażenie drogiego i dobrego zasilania. Czy w rezultacie tak jest? Wygląd niestety to nie wszystko. Nie posiadam odpowiednich urządzeń pomiarowych, ale już "na oko" jestem w stanie stwierdzić, że Brunhilde SBS ma problemy z zarządzaniem energią. Mimo stosowania grzałek o wyższych opornościach i mocy około 25 W, akumulator 21700 Samsung 40T tracił energię w mgnieniu oka. Momentami miałem wrażenie, że jest gorzej niż w modach zasilanych akumulatorem 18650. Brunhilde mimo tego, że jest dość duża to wygodnie leży w dłoni, a przycisk "power" można używać kciukiem lub środkowym palcem, po odwróceniu moda. Jest tu jedno, poważne "ale" - jego waga. 150 g w połączeniu z akumulatorem 21700 oraz atomizerem daje nam w ręku ciężki kawał zasilania. Mimo tego, że podoba mi się połączenie Brunhildy z Taifunem GT V i uważam, że są wizualnie dla siebie stworzone... to rozsądek wygrywa i nie mam chęci nosić tak ciężkiego e-papierosa w kieszeni - to prawie 320 g! Mimo tak dużych gabarytów warto pamiętać, że 25 mm to maksymalna średnica obsługiwanych atomizerów. Podsumowując: piękny, dobrze wykonany mod, mający problemy z zarządzaniem energią. No i ta jego waga... Dla mnie to dużo jak na SBS, którego ideą jest kompaktowość i dyskretne wymiary.


Kilka zdjęć mojego autorstwa:



























Vapefly Brunhilde SBS 100W Mod - cena 48.31 USD z kodem SBSM
dostępny na:

[lukikow]

Chciałbym posłuchać jak chce wytłumaczyć, że setup ma wpływ na autofire.

Fakt, to nielogiczne.

Na szczęście właściciel zapewnił mnie, że nie będzie problemu z wymianą.

[Krytyk]

Sklep zasugerował mi właśnie, że to może być wina parownika bądź setupu.

Ten sprzedawca jest w błędzie. Chciałbym posłuchać jak chce wytłumaczyć, że setup ma wpływ na autofire.

Takie symptomy kwalifikują go do wymiany na sprawny.

[lukikow]

Nie było wycieku.
Kilka razy wcisnąłem przycisk i puściło. Pod palcem nie czuć było żeby przycisk się zapadł, skok był wyczuwalny jak zwykle.

Sklep zasugerował mi właśnie, że to może być wina parownika bądź setupu. Zmieniłem parownik i setup, jeśli problem pojawi się raz jeszcze to wymienię sprzęt.

[Haze]

O, to brzydko ... raczej nie ma szans żeby była to wina parownika/setupu. No chyba że przy jakiejś okazji polało Ci się z parownika?
A w ogóle to jak to przerwałeś? Wystarczyło podusić przycisk czy musiałeś wyjąc baterię?

[lukikow]

W wątku Haze pochwaliłem sprzęt, to tu ponarzekam.

Przez dwa dni używania, dwa razy przydarzyło mi się, że zwolnienie przycisku nie spowodowało przerwania podawania napięcia. Pociągnąłem buszka, odkładam moda i słyszę syczenie, patrzę a on dalej leci z tematem. Dzieje się to na trybie TC.
Czy to możliwe, że winny jest temu parownik bądź setup?

K45

[FlushC]

Tak, jak dokręcam to właśnie muszę tak jakby z wyczuciem próbować "trafić w gwint". Dzięki, wielkie .

[edarek]

Skoro przeskakuje gwint przy zakręcaniu, to na pewno nie jest dobrze i skoro jest nowy, to od razu na reklamację. Czy kiedy dokręcasz pokrywkę z akumulatorem, to musisz to robić z wyczuciem, żeby nie przeskakiwał gwint? Przy takich prądach, jakie są w stanie generować nasze akumulatory, każde niepewne połączenie jest niebezpieczne.

[FlushC]

Niebezpiecznie go używać? Można coś takiego reklamować, bo dopiero co wyjąłem go z folii?