kompiler pisze:Podczas używania V80 pojawił się pewien mały problem, a mianowicie zjawisko drgania styków.
Dla osób nie interesujących się elektroniką wyjaśnię, że mikrokontrolery nadzorujące pracę zasilania (sterowanie wyświetlaczem, obliczeniami, pomiarem grzałki, skanowaniem przycisków, sterowaniem stopniem końcowym mocy układu podającego zasilanie na grzałkę itd) nazywane chipami obrabiają w kółko pętlę programową.
Im chip jest szybszy tym pętla programowa realizowana jest szybciej, więc następuje szybsza reakcja i działanie. Obecnie tanie chipy można rozpędzić do prędkości umożliwiającej wykonywanie tysięcy, a nawet milionów prostych operacji na sekundę.
Problem zasilania V80 jak już wspomniałem polega na zjawisku drgania styków. To popularny problem przycisków podłączonych do wprowadzenia mikrokontrolera. Podczas naciskania przycisku wydaje nam się, że naciskamy go tylko raz. Mikrokontroler jest na tyle szybki, że potrafi złapać drobne impulsy pojawiające się przy zamykaniu mechanicznego styku zwłaszcza jeśli realizowane jest to w tzw przerwaniu programowym.
Istnieją od dawna różne rozwiązania, programowe i sprzętowe pozwalające ominąć ten problem, ale przy projekcie V80 o tym zapomnieli. Przez to często zdarza mi się, że chcąc wapować naciskam przycisk, zaciągam powietrze, ale zasilanie nie zasila grzałki, nie robi nic.
Mógłbym za to winić brak działania przycisku tzn, że nie ma styku w ogóle, ale jestem pewny, że styk jest i wykonuje się często dwukrotnie przy jednym naciśnięciu.
https://drive.google.com/file/d/10AmljAunOPmDemtyWmmfu76cI8rvBQfR
Kupiłem kilka tygodni temu tego Wismeca i początkowo nie było problemu, ale teraz też u mnie też raz na jakiś czas jakby jest ignorowane/nie wykrywane wciśnięcie przycisku. Ładnie opisałeś czym jest drganie styków, ale w tym przypadku to na pewno nie jest w tym problem, nie tak by się to objawiało. Twój filmik też niczego nie udowadnia. Na filmiku przy pojedynczym kliku mod Tobie reaguje, przy podwójnym (i drugie wciśnięcie przytrzymane) nie reaguje, co jest chyba poprawne, u mnie też tak jest. Jak sam napisałeś, mikrokontrolery potrafią wykonywać tysiące, a nawet miliony operacji na sekundę i w praktyce jeśli nie ma zabezpieczenia przed drganiem styków, to wolny mikrokontroler wykrywa w momencie naciskania i puszczania przycisku przynajmniej kilkadziesiąt wciśnięć. I gdyby ten Wismec nie miał takiego zabezpieczenia, to nie dałoby się go w ogóle używać, bo by się tylko włączał i wyłączał. A przy zgaszonym ekranie jeśli mi się zdarzy, że przycisk nie zadziała, to nawet nie zapala się ekran, czyli z jakiegoś powodu wciśnięcie przycisku nie jest w ogóle wykrywane. I jeśli zdarzy się, że przycisk nie zadziała, to potem jeszcze przez pół godziny na przykład z 3 razy nie zadziała, a potem przez parę godzin jest dobrze. Wygląda to na jakiś problem z samym stykiem, a na pewno nie z drganiem styków.