Siedziałem sobie rano, piłem kawę, wapowałem, przeglądałem forum. Czułem wewnętrzny spokój i harmonię. Spełnienie. Od wielu dni kładę się spać spokojny, mojej głowy nie zaprzątają już natrętne myśli, że w świecie vape jest jeszcze coś, czego koniecznie musiałbym spróbować... I kurła trafiam na prezentację @
Ramsesa! Mój harmonijny, poukładany świat od razu runął i stanął w płomieniach pożądania. Dooma bardzo lubię i cenię. Dlatego przetestowanie wersji drugiej jest konieczne w moim przypadku.
Wprawdzie martwi mnie ta ceramiczna wkładka powszechnie stosowana w meshach, zamiast tego prymitywnego, autorskiego rusztu znanego z Dooma V1, który zapewniał swobodny przepływ lq wzdłuż całej bawełny pod grzałką, gwarantując jej boskie nawilżenie, ale wygląd parownika mnie po prostu urzeka. Zaryzykuję więc zakup i znowu wydam kasę na parownik, a miałem już sobie w końcu kupić coś innego, np. książkę, nowe buty, chleb.
PS
Przy kolejnej prezentacji @
Ramses, miej litość...
Uzupełnienie:Po wnikliwym zapoznaniu się z materiałami od producenta pojawia się nadzieja. Sugerowany sposób cięcia bawełny dla grzałki mesh ma zapewnić również jej nasączanie lq także od spodu, mniej więcej tak, jak w poczciwym, starym Doomie. Przy cięciu sugerowanym dla grzałek z drutu bawełna będzie nasączana tylko z boków (cięcie sugerowane dla grzałki mesh groziłoby zalaniem komory parownika).