EXvape eXpromizer V5 MTL RTA

[PaliCat]

Expromizer v5 zamówiony 01.05 wieczorem w EXVape. W niedzielę 03.05 informacja, że zamówienie jest gotowe do wysyłki. 04.05 - Frankfurt. 05.05 - WER Warszawa. 06.05 - Terminal Przeładunkowy. 07.05 - u mnie.
Atomizer umyłem w alkoholu izopropylenowym 70%, potem w gorącej wodzie z płynem do naczyń i płukanie w ciepłej wodzie. Zamontowałem Extension Kit i grzałkę SS316L 28GA. Srednica grzałki 2.4 mm, opór 1.12. Przepływ liquidu ustawiony na wszystkie 3 otwory, powietrza na 6. Na początku słaby smak. Po trzech wychmurzonych tankach smak liquidu chyba dopiero się uwydatnia. Widocznie słabo umyłem i musi się "przepalić".

[PaliCat]

Czy przesada? Hmmm... A czy przesadą nie jest kupowanie piętnastego moda lub parownika? Większość Salonowiczów, którzy choć odrobinę zadomowili się na tym forum nie do końca działają zgodnie z prawami logiki. Bo w sumie po co? Ja używałem klona Kayfuna Lite 2019. Postanowiłem się szarpnąć na oryginał Kayfun LITE Plus 2021. Czy żałuję? Absolutnie nie. Razem z pinem MTL Pro i przewalutowaniem na PayPal kosztowało mnie to 520 zł. Kupa kasy. Czy bolał taki wydatek?

Zależy kto ma jakie priorytety. Dla mnie to 500 zł to była jak najbardziej przesada ponieważ kupiłem sprzęt za 200 zł, który będzie prawdopodobnie wcale nie gorszy a może nawet lepszy od Kayfuna jeśli o mnie chodzi (górny wlot powietrza). Nie oszukujmy się, jeśli chodzi o Kayfuna to jakość - zgadzam się ale połowa tej ceny to opłata za markę. Wolę te 300 zł różnicy wydać na np. kabel do słuchawek bo jestem audiofilem.
Piszesz o 15 modach lub parownikach. Gdybym ich tyle miał 13 z nich bym wyrzucił lub dał komuś. Zostawiłbym najlepszy + 1 jako zapas. Nie miałbym czasu i chęci żeby sie nimi "zajmować". Wysłużonego klona Kayfuna V4 używam od 4-5 lat. Jedyny inny parownik jaki posiadam to Vivi Nova (tak na wszelki wypadek), od ktorego zaczynałem i zniszczony inny klon Kayfuna V4 (dla części). Nie jestem typem żonglera sprzętami. Uwielbiam chmurzyć ale dla mnie sprzęt ma być dobry i ma działać - jeśli tak jest to jestem zadowolony.

[S.Z.arak]

Rozważałem kupno Kayfuna V5, ale praktycznie nigdzie nie ma dobrych klonów. Przez chwilę myślałem nad oryginałem ale... 500 zł... chyba trochę przesada.

Czy przesada? Hmmm... A czy przesadą nie jest kupowanie piętnastego moda lub parownika? Większość Salonowiczów, którzy choć odrobinę zadomowili się na tym forum nie do końca działają zgodnie z prawami logiki. Bo w sumie po co? Ja używałem klona Kayfuna Lite 2019. Postanowiłem się szarpnąć na oryginał Kayfun LITE Plus 2021. Czy żałuję? Absolutnie nie. Razem z pinem MTL Pro i przewalutowaniem na PayPal kosztowało mnie to 520 zł. Kupa kasy. Czy bolał taki wydatek? Zacytuję klasyka z "Poranku Kojota" :
"To boli jak drzazga w fiu*ie".
Przez 80 % jadę tylko na nim. Jestem zachwycony prawie każdym szczegółem tego parownika (z wyjątkiem tych zakichanych uszczelek przy przedłużce komina). Wiesz jak najlepiej robi się takie zakupy, które spędzają sen z powiek (przynajmnjej mi)? Trochę wieczorem cyknąć czegoś na odwagę. Wtedy hamulce trochę popuszczają.

Przepraszam Moderację za trochę , lecz chciałem odnieść się do tego konkretnego fragmentu wypowiedzi poprzednika, który znajduje się w tym temacie.

[PaliCat]

W tym momencie używam klona Kayfuna V4. Rozważałem kupno Kayfuna V5, ale praktycznie nigdzie nie ma dobrych klonów. Przez chwilę myślałem nad oryginałem ale... 500 zł... chyba trochę przesada.
Wpadł mi w oko Expromizer V5. Zależało mi na MTL i RTA. Do tego górny przepływ powietrza = zero przecieków, a 4 ml to dla mnie absolutne minimum pojemności, więc zamówiłem też Extension kit. Prawie wszystkie mody na rynku maja 2 ml, a jeśli mają extension, to jest to okropnie wyglądający brzuch. Więc w sumie Expromizer V5, to był mój jedyny wybór.
Jak przyjdzie, to opiszę swoje wrażenia. Dziś o 5 rano był we Frankfurcie, więc mam nadzieję, że do piątku dotrze.

eD

[Darek1966]

Też zakupiłem przez internet u naszych południowych sąsiadów nazwy sklepu nie podam ,ale trzy dni i miałem go w domu razem z przedłużką jest świetny.

[Celt]

Jak macie jakieś zaprzyjaźnione sklepy stacjonarne to spytajcie czy nie mają możliwość ściągnięcia tego atomizera. Ja zamówiłem w sklepie internetowym, ale skorzystałem z tego, że mam działalność gospodarczą choć nie związaną z wapowaniem, bo inaczej nie dałoby rady kupić. Ale jeśli oni go mają, to znaczy że jest już w Polsce do niego dostęp przez jakąś hurtownię. Nie chcę tu podawać gdzie go znalazłem (mogę to na priva podać) bo nie chcę uprawiać reklamy. No chyba, że administracja da zgodę, wtedy ujawnię źródło.

[S.Z.arak]

2 dni temu zamówiłem V5 od EXVape. Otrzymałem maila z informacją, że paczka została wysłana i Tracking-Url.
Zastanawiam się czy dojdzie, czy ją na granicy przechwycą?

Ja od nich zamówiłem akcesoria do Expromizera V4 i dziś przyszły, więc raczej nie masz o co się martwić.
Tak na marginesie, do niedawna nie mieli opcji wysyłki do Polski. Mieli jakieś Haiti itp. a nie można było do Polski zamówić. Napisałem do nich maila. Chyba 2 tygodnie czekałem na odpowiedź, ale w końcu odpisali, że jakiś błąd systemu i już to naprawili.

[Celt]

OK. Minęło już trochę czasu od zakupu tego parownika i mogę dorzucić nieco więcej informacji i spostrzeżeń na jego temat. Jeśli chodzi o konstrukcję, to do swoich wrażeń opisanych wyżej mogę dorzucić dwie rzeczy. Po pierwsze: kiedy odkręcamy cap żeby napełnić zbiornik to zdecydowanie jest problem z większymi butelkami. Nie jest tak, że nie da się ich użyć, ale jest to niewygodne i trzeba poświęcić temu jednak trochę uwagi, żeby butelkę ustawić pod odpowiednim kątem. Dolewanie liquidu wymaga także odrobiny cierpliwości, trzeba to robić powoli bo inaczej ubabrzemy się tym co wypłynie gdy zbyt szybko chcemy napełnić zbiorniczek. Natomiast po napełnieniu i zakręceniu capa, i to jest druga niedogodność, warto zerknąć na pierścień do AFC, bo niestety możemy go przy zakręcaniu czy odkręcaniu także obrócić i zmienić sobie nieświadomie ustawienie przepływu powietrza. Muszę także zmienić nieco swoją poprzednią opinię jeśli chodzi o smak. Poprzednio napisałem, że nie wyczuwam różnicy w stosunku do wersji V5. Teraz jednak próbowałem w nim prócz owocówek także i deserówek oraz custardów i tytoniówek. No i jednak tu lepiej wygląda V5. Nie są to jakieś kolosalne różnice, ale jednak na tych smakach są one wyczuwalne. Tym zresztą bije też ten parownik Berserkera Mini v2. Bo o ile mówimy o smakach owocowych, zwłaszcza cytrusowych, to specjalnej różnicy między tymi parownikami nie czuję (a według mnie Berserker mini v2 najbardziej błyszczy właśnie przy tych liquidach), to jednak pod względem custardów i tytoniówek według mnie Expromizer jest zdecydowanie lepszy. I ta większa uniwersalność jest jego dużą zaletą. Zatem zdecydowanie go polecam wszystkim lubiącym wapowanie MTL. A jeśli ktoś ma jego poprzednika to jednak ja bym rozważał kupno następcy, bo różnica jest na tyle zauważalna, że według mnie warto. Zwłaszcza, że ku mojemu zdziwieniu, V5 jest nieco tańszy niż V4 (przynajmniej taką relację ceny widziałem w jednym ze sklepów w Polsce). Jeśli kogoś interesują jeszcze jakieś elementy tego parownika, o których tu nie wspomniałem, to niech śmiało pisze. Postaram się odpowiedzieć. Tylko bierzcie pod uwagę, że są to subiektywne opinie osoby, która jest fanem tej serii.

eD

[PaliCat]

2 dni temu zamówiłem V5 od EXVape. Otrzymałem maila z informacją, że paczka została wysłana i Tracking-Url.
Zastanawiam się czy dojdzie, czy ją na granicy przechwycą?

[high0008]

I ja zakupiłem tytułowy parowniczek. Mogę opisać kilka kwestii, może komuś pomoże. Smak oddaje świetnie. Miałem porównanie z Syrenką i w moim odczuciu tu jest lepiej. Smak to zdecydowanie najmocniejsza strona tego atomizera. Airflow mi bardzo odpowiada, nie ma tu dużego zakresu regulacji ale pode_mnie jest idealnie skrojony. Na plus też mega łatwy setup. Obudowa zbiornika? OK, chociaż ja preferuję zwykłe szkiełko bez osłony. Nie jestem też fanem kontroli przepływu liquidu. Ja wolę zrobić setup dostosowany do parownika. Na innych parownikach czasem mi się zdarzało, że przez przypadek je zakręcałem i łapałem bobra aczkolwiek tutaj chodzi to ciaśniej. Jeśli chodzi o ten cap. Może pomysł i dobry, chociaż moim zdaniem przekombinowany. Preferuję odkręcanie na pół obrotu, czy nawet trochę głębsze też jest OK.

Podsumowując, jeśli chodzi o smak i airflow - dla mnie bomba. Natomiast kwestie użytkowe trochę słabiej. Ogólnie na plus.

DP