YFTK Skyline-R
-
- Patronauta
- Posty: 2855
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 9:40 am
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 7309 razy
- Otrzymał podzięk.: 3799 razy
- Płeć:
YFTK Skyline-R
@ Polon U mnie elegancko wchodzą inserty i nie latają, a do Ultona straciłem zaufanie, po ostatniej przygodzie ze Sputnikiem RTA. Zresztą uj wie co tak naprawdę jest w tych pudełeczkach, bo naklejkę z napisem kloniarza to każdy Chińczyk może sobie wydrukować i nakleić na pudełko.
-
- Użytkownik
- Posty: 531
- Rejestracja: śr wrz 25, 2019 12:49 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podzięk.: 478 razy
- Płeć:
Re: YFTK Skyline-R
@ Superlux A ja dodam, że mam problem z insertami od Ultona mimo, że mam cały set od nich. :/ Jeden z insertów nie chce nawet mi wejść, blokuję się przy końcówce, drugi to lata jak chce, na szczęście ten 2 mm wchodzi jak trzeba. Dla mnie ten insert jest najlepszy do rDTLu. Muszę teraz znaleźć złoty środek na nośnik, bo mam problem z transportem, chociaż zakładam też opcję, że 70 VG to ten parownik nie udźwignie, ale do boju. Narazie jestem po jednym configu i testuję płyny znane mi ze Skaja Longa, który rozbijał mi na atomy. Mam nadzieję, że Tripod mi nie namiesza w majj Top of one list.
Wiatr niesie zapach kwiatów I orzeźwia mnie.
Słońce chowa szare barwy Bym rozchmurzył się.
Wszystkie muszki i kwiatuszki Przyjacielem mi.
Tylko ludzie jacyś dziwni jakby byli źli.
Słońce chowa szare barwy Bym rozchmurzył się.
Wszystkie muszki i kwiatuszki Przyjacielem mi.
Tylko ludzie jacyś dziwni jakby byli źli.
-
- Patronauta
- Posty: 1856
- Rejestracja: pn lip 29, 2019 6:21 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3581 razy
- Otrzymał podzięk.: 1775 razy
- Płeć:
YFTK Skyline-R
@ Nikotynos
Nikuchna , restrykcyjny... jest dlatego właśnie restrykcyjny ponieważ daje opór... i to taki jaki sobie zażyczysz, odpowiednio regulując wiatr. No ale Skajlajny to bardzo wszechstronne parowniki, choć starszy z racji dużo szerszej regulacji AH dawał jeszcze sporo radochy hardkorom. Tymczasem wapuj sobie tylko w MTL, nie tacy ciumkacze doceniali z czasem inne metody.
Jeszcze przyjdzie ten dzień...
Nikuchna , restrykcyjny... jest dlatego właśnie restrykcyjny ponieważ daje opór... i to taki jaki sobie zażyczysz, odpowiednio regulując wiatr. No ale Skajlajny to bardzo wszechstronne parowniki, choć starszy z racji dużo szerszej regulacji AH dawał jeszcze sporo radochy hardkorom. Tymczasem wapuj sobie tylko w MTL, nie tacy ciumkacze doceniali z czasem inne metody.
Jeszcze przyjdzie ten dzień...
-
- Patronauta
- Posty: 2855
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 9:40 am
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 7309 razy
- Otrzymał podzięk.: 3799 razy
- Płeć:
YFTK Skyline-R
Dobry pomysł @ Polon, bo ja nie mam zamiaru wsadzić tam nic szerszego niż 1.2-1.5 mm na adapterze.
@ Superlux Nie lubie jak mi coś bez oporu wpada do paszczy, no chyba że dobre żarcie.
Raz się mi trochę spocił na pierścieniu, tylko jeszcze nie ustaliłem czy to kwestia ułożenia i ilości bawełny (choć tu raczej błędów nie popełniam) czy tej (schowanej) pod bazą dziwnej, zielonej, grubej i chyba za twardej uszczelki. Przesadziłem z przymiotnikami.
@ Superlux Nie lubie jak mi coś bez oporu wpada do paszczy, no chyba że dobre żarcie.
Raz się mi trochę spocił na pierścieniu, tylko jeszcze nie ustaliłem czy to kwestia ułożenia i ilości bawełny (choć tu raczej błędów nie popełniam) czy tej (schowanej) pod bazą dziwnej, zielonej, grubej i chyba za twardej uszczelki. Przesadziłem z przymiotnikami.
-
- Patronauta
- Posty: 1856
- Rejestracja: pn lip 29, 2019 6:21 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3581 razy
- Otrzymał podzięk.: 1775 razy
- Płeć:
YFTK Skyline-R
Co tu dużo gadać, wybitny parownik... Starszy, również wspaniały ale lubił od czasu do czasu wykręcić jakiś numer... a ten jest taki prosty że jest to chyba niemożliwe.
Kolejny genialny atomizer do RDTL. Już go miałem na wypożyczeniu, przewinąłem kilka razy... no i po prostu bomba! Leci do mnie, pewniak.
Może stanie się cud i Nikuchna przekona się do RDTL , bo w MTL to On jest dobry... ale prawdziwy pazur pokazuje na wyższych obrotach.
PS: w związku z tym że zastosowano podobne rozwiązanie ze zdejmowaniem bazy jak to np. w Tripod RTA... zachęcałbym do kupowania Skajlajna tylko od najlepszych klonerów - Ulton, YFTK, SXK. Nie ma sensu silić się na oszczędzanie 30 - 40 PLN, zaufajcie mi. To bardzo newralgiczny mechanizm i tylko z pozoru bardzo prosty... pamiętajmy o szczególnych zdolnościach do partolenia prostych rzeczy przez mniej znane firmy zajmujące się klonowaniem.
Kolejny genialny atomizer do RDTL. Już go miałem na wypożyczeniu, przewinąłem kilka razy... no i po prostu bomba! Leci do mnie, pewniak.
Może stanie się cud i Nikuchna przekona się do RDTL , bo w MTL to On jest dobry... ale prawdziwy pazur pokazuje na wyższych obrotach.
PS: w związku z tym że zastosowano podobne rozwiązanie ze zdejmowaniem bazy jak to np. w Tripod RTA... zachęcałbym do kupowania Skajlajna tylko od najlepszych klonerów - Ulton, YFTK, SXK. Nie ma sensu silić się na oszczędzanie 30 - 40 PLN, zaufajcie mi. To bardzo newralgiczny mechanizm i tylko z pozoru bardzo prosty... pamiętajmy o szczególnych zdolnościach do partolenia prostych rzeczy przez mniej znane firmy zajmujące się klonowaniem.
-
- Użytkownik
- Posty: 531
- Rejestracja: śr wrz 25, 2019 12:49 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podzięk.: 478 razy
- Płeć:
YFTK Skyline-R
Zabrałeś mi Nikoś temat... Ale nie złoszczę się bo nie mam po co. Ja za kilka dni postaram się bardziej opisać tego drania. Na_razie testuję go w rDTLu, później przejdę na MTL bo kupiłem sobie wszystkie inserty żeby było co powkładać. W rDTLu jest głośno, to już mogę napisać, nie jakieś tam gwizdy, świsty tylko czuć przeciąg w uszach, coś w stylu Taifuna GTR, ale trochę głośniejszego.
Za kilka dni postaram się rozłożyć Skyline i Skyline R na części i szerzej opisać swoje wrażenia.
eD
Za kilka dni postaram się rozłożyć Skyline i Skyline R na części i szerzej opisać swoje wrażenia.
eD
Wiatr niesie zapach kwiatów I orzeźwia mnie.
Słońce chowa szare barwy Bym rozchmurzył się.
Wszystkie muszki i kwiatuszki Przyjacielem mi.
Tylko ludzie jacyś dziwni jakby byli źli.
Słońce chowa szare barwy Bym rozchmurzył się.
Wszystkie muszki i kwiatuszki Przyjacielem mi.
Tylko ludzie jacyś dziwni jakby byli źli.
-
- Patronauta
- Posty: 2855
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 9:40 am
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 7309 razy
- Otrzymał podzięk.: 3799 razy
- Płeć:
YFTK Skyline-R
A dziś moje odkrycie. Skyline-R z stajni YFTK. Ustnik zmieniony, co by było bardziej srebrzyście.
Jest to jeden z tych parowników przy których od razu na usta ciśnie się wielkie WOW. Bez kombinacji, wystarczy klasyk z Kanthala na średnicę 2.5 mm i jest pięknie. Choć spokojnie zmieścimy tutaj grubsze druty i na większy prześwit. Wkładki (a jest ich cały arsenał) możemy bez problemu wymienić na postawionym już secie i są one na szczęście z SS, a nie jakiegoś plastiku.
Smak jest rewelacyjny. Osobiście bardziej mi odpowiada niż w starym Skyline, bo jest jakby bardziej skumulowany i wyciąga trochę więcej słodyczy. Na potrzeby testu zalałem go El Comandante od Artura. Wyciąga mi z niego wszystko co najlepsze, podobnie jak Kayfun 2019 Lite czy Taifun GTR. Chmurka jest gęsta i soczysta.
Do tego cały parownik jest mniejszy i mniej waży niż jego spasiony ojciec.
Kulturka pracy: parownik chodzi cichutko, troszkę głośniej jest jak się przykręci przewiew, ale napewno nie gorzej niż w topowych parownikach.
Obsługa: jest łatwo i przyjemnie, choć można by się na upartego przyczepić do systemu dolewki liquidu, bo trzeba odkręcać i odkręcać ten pierścień, ale to w sumie pikuś. Inaczej niż w większości parowników odkręca się bazę, gdyż muszą nam się zgodzić dwie kreski na pierścieniu żeby można było ją wyjąć lub włożyć (nie mamy tu typowego gwintu).
Podsumowując. Zwolennicy starego Skyline odkryją go na nowo w jeszcze lepszej poprawionej wersji. Nic tylko brać.
Jest to jeden z tych parowników przy których od razu na usta ciśnie się wielkie WOW. Bez kombinacji, wystarczy klasyk z Kanthala na średnicę 2.5 mm i jest pięknie. Choć spokojnie zmieścimy tutaj grubsze druty i na większy prześwit. Wkładki (a jest ich cały arsenał) możemy bez problemu wymienić na postawionym już secie i są one na szczęście z SS, a nie jakiegoś plastiku.
Smak jest rewelacyjny. Osobiście bardziej mi odpowiada niż w starym Skyline, bo jest jakby bardziej skumulowany i wyciąga trochę więcej słodyczy. Na potrzeby testu zalałem go El Comandante od Artura. Wyciąga mi z niego wszystko co najlepsze, podobnie jak Kayfun 2019 Lite czy Taifun GTR. Chmurka jest gęsta i soczysta.
Do tego cały parownik jest mniejszy i mniej waży niż jego spasiony ojciec.
Kulturka pracy: parownik chodzi cichutko, troszkę głośniej jest jak się przykręci przewiew, ale napewno nie gorzej niż w topowych parownikach.
Obsługa: jest łatwo i przyjemnie, choć można by się na upartego przyczepić do systemu dolewki liquidu, bo trzeba odkręcać i odkręcać ten pierścień, ale to w sumie pikuś. Inaczej niż w większości parowników odkręca się bazę, gdyż muszą nam się zgodzić dwie kreski na pierścieniu żeby można było ją wyjąć lub włożyć (nie mamy tu typowego gwintu).
Podsumowując. Zwolennicy starego Skyline odkryją go na nowo w jeszcze lepszej poprawionej wersji. Nic tylko brać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 35 gości