Digiflavor Siren MTL RTA V4

Awatar użytkownika
vitz
Patronauta
Patronauta
Posty: 666
Rejestracja: ndz gru 12, 2021 8:12 pm
Lokalizacja: Otwock
Podziękował: 662 razy
Otrzymał podzięk.: 728 razy
Płeć: Mężczyzna

Digiflavor Siren MTL RTA V4

Postautor: vitz » pn mar 28, 2022 5:15 pm

Nie styka się grzałka z kominem? Nie zostawiasz za długich nóżek po przecięciu? Odczyty odporności nie skaczą? Może masz @
Awatar użytkownika
petryk88
uszkodzony izolator w parowniku?
Obrazek
Bishop fan#1 ;-)
Awatar użytkownika
petryk88
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: wt lip 06, 2021 10:25 am
Lokalizacja: Słubice
Podziękował: 151 razy
Otrzymał podzięk.: 224 razy
Płeć: Mężczyzna

Digiflavor Siren MTL RTA V4

Postautor: petryk88 » pn mar 28, 2022 4:58 pm

Gdzieś ma zwarcie, wszystko na to wskazuje, tym bardziej, że im jest cieplejszy tym mocniej gryzie.
Awatar użytkownika
vitz
Patronauta
Patronauta
Posty: 666
Rejestracja: ndz gru 12, 2021 8:12 pm
Lokalizacja: Otwock
Podziękował: 662 razy
Otrzymał podzięk.: 728 razy
Płeć: Mężczyzna

Digiflavor Siren MTL RTA V4

Postautor: vitz » pn mar 28, 2022 4:50 pm

petryk88 pisze:Czy chmurka z tego parownika jest aż tak mała u wszystkich? Bo na youtube zupełnie inaczej to wygląda, tam walą z niego ogromne chmury. Oraz czy u Was też po paru (10-ciu) buchach parownik jest bardzo ciepły/gorący?

Z mojego egzemplarza wydobywa się gęsta, smakowita i wcale niemała chmura. Parownik grzeje się owszem, ale nie bardziej, niż inne parowniki o zbliżonej budowie. Pakuję tam grzałkę z drutu o średnicy 0,3 mm i raczej nie przekraczam 12 W.
Obrazek
Bishop fan#1 ;-)
Awatar użytkownika
petryk88
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: wt lip 06, 2021 10:25 am
Lokalizacja: Słubice
Podziękował: 151 razy
Otrzymał podzięk.: 224 razy
Płeć: Mężczyzna

Digiflavor Siren MTL RTA V4

Postautor: petryk88 » pn mar 28, 2022 4:26 pm

Opisywałem już kaszel po syrence w swoim temacie, ale nurtują mnie jeszcze 2 pytania. Czy chmurka z tego parownika jest aż tak mała u wszystkich? Bo na YouTube zupełnie inaczej to wygląda, tam walą z niego ogromne chmury. Oraz czy u Was też po paru (10-ciu) buchach parownik jest bardzo ciepły/gorący? Próbowałem już na microcoilu 0,4 mm, na grzałkach fabrycznych, z pudełeczka, oraz na braidzie od @
Awatar użytkownika
Azgar
.

eD
Awatar użytkownika
Borol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: ndz lis 07, 2021 6:55 pm
Lokalizacja:
Otrzymał podzięk.: 1 raz
Płeć: nieokreślona

Digiflavor Siren MTL RTA V4

Postautor: Borol » wt gru 21, 2021 12:29 am

Dla mnie nie wypadł, słabo oddaje smak, problematyczny setup. Chyba przedawkowali z rozmiarem, za ciasno chyba tam to wszystko ma._Oddam za jakiś grosz, bo ja poległem...

eD
Moje chmurkacze:
Lost Vape Mod Grus 100W & Augvape Druga RTA
Kizoku Techmod & Digiflavor Siren v4 / BP Mods - Pioneer RTA
gustav616
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: czw gru 02, 2021 11:17 am
Lokalizacja:
Płeć: Mężczyzna

Digiflavor Siren MTL RTA V4

Postautor: gustav616 » ndz gru 19, 2021 12:45 pm

Już rozgryzłem chyba ten parownik. Problem skroplin w airflow rozwiązało użycie wyższego dripa. Problem przeciekania z dołu rozwiązało uzupełinanie liquidu tak do 1,6_ml, nie więcej oraz podniesienie grzałki ponad ścianki. Teraz całkiem znośnie się go pali używa, jest przyjemnie, jednak moim zdaniem bardzo słabo oddaje smak ten parownik, Volish v4 znacznie lepiej go oddawał.

eD
Awatar użytkownika
Cubanczyk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: wt lis 02, 2021 2:24 pm
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podzięk.: 2 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Digiflavor Siren MTL RTA V4

Postautor: Cubanczyk » sob gru 18, 2021 5:37 pm

Mnie osobiście ten parownik nie podszedł, na razie go nie rozgryzłem, jego starszy brat V3 jest dla mnie łaskawszy i potrafię zrobić setup który mnie cieszy. Na razie idzie na półkę, ale na pewno z nim jeszcze powalczę, bo bardzo mi się podoba.
Awatar użytkownika
vitz
Patronauta
Patronauta
Posty: 666
Rejestracja: ndz gru 12, 2021 8:12 pm
Lokalizacja: Otwock
Podziękował: 662 razy
Otrzymał podzięk.: 728 razy
Płeć: Mężczyzna

Digiflavor Siren MTL RTA V4

Postautor: vitz » pt gru 17, 2021 7:48 pm

gustav616 pisze:Hej, Siren V4 to moje pierwsze RTA, spróbowałem wszystkich drutów z kompletu, czyli 1.4, 1.2, 1,65 oma. Przy dwóch pierwszych opornościach mam przykry posmak waty bawełny. Budując setup, koryguję ilość bawełny do grubości drutu. Jednak muszę gdzieś popełniać błąd, skoro dostałem te grzałki od producenta, a smakują okropnie. Ktoś ma jakiś pomysł? Czy może tu chodzić o grubość drutu?


Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o nośnik zapewne. Bawełna powinna wchodzić w środek grzałki z delikatnym oporem, wąsy wystarczy nieco rozczesać. Oczywiście grzałkę trzeba uprzednio sprawdzić czy ładnie i równomiernie się rozgrzewa. Warto też sam nośnik trochę nasączyć przed skręceniem atomizera i odczekać parę minut, zanim zacznie się wapować. Kilka zaciągnięć "na sucho" również pomoże. Ewentualnie może podajesz za wysoką moc już na starcie i problem gotowy.

eD
Obrazek
Bishop fan#1 ;-)
Awatar użytkownika
Marcin Gdynia
Nieaktywny
Nieaktywny
Posty: 723
Rejestracja: pt maja 28, 2021 8:35 am
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował: 828 razy
Otrzymał podzięk.: 1580 razy
Płeć: Mężczyzna

Digiflavor Siren MTL RTA V4

Postautor: Marcin Gdynia » pt gru 17, 2021 3:24 pm

edarek pisze:Może to Twoje korygowanie polegało na zerwaniu zewnętrznych warstw z płatka bawełny? Z bawełny Muji (o ile jej używasz), koniecznie trzeba zerwać zewnętrzne warstwy, bo one powodują... "niesmak". ;)


Ja zrywam tylko jedną stronę. Ten niesmak jest chwilowy.
Awatar użytkownika
Mihcio
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: ndz paź 03, 2021 3:20 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 137 razy
Otrzymał podzięk.: 204 razy
Płeć: Mężczyzna

Digiflavor Siren MTL RTA V4

Postautor: Mihcio » pt gru 17, 2021 1:25 pm

Rambo 2 pisze:Tak, jak pisałem mocne i długie zaciąganie na ograniczonym przepływie powietrza i niektóre atomizery nie wyrabiają z odprowadzaniem wilgoci. :co:
Zniweluje to większa średnica dripa, ale czy zachowa się przy tym wartości estetyczne atomizera, to już jest subiektywne odczucie...

Podobny problem miałem w swoim Pioneerze z najwęższym insertem 0,8 mm. Remedium okazało się być zrobienie dłuższych wąsów z bawełny, które po delikatnym wpuszczeniu w kanaliki były na tyle wysokie, że stykały się z powierzchnią komina. Każda inna kombinacja powodowała irytujący bulgot bo liquid wędrował po ściankach komina prosto do ustnika.

Wróć do „Atomizery”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: bertoVapes i 19 gości