BP Mods Pioneer RTA

[kamyk87]

Na Ali masz tego całkiem sporo i nie różnią się niczym od oryginału.
https://a.aliexpress.com/_vtf3RU

[S.Z.arak]

A może ma ktoś na sprzedaż lub link do kupna samego dripa do Pioneer'a srebrnego? Najlepiej z końcówką z z tworzywa PEEK. Gdzieś chyba na urlopie mi wypadł.

[ErNOL]

Jakby komuś się złamało, zepsuło lub obluzowało "szkło" z racji wytarcia gwintu, to można dokupić za małe pieniądze.
https://frankijuice.pl/pl/p/PYREXSZKIEL ... R-RTA/3761

[Paweu]

Ja również byłem w posiadaniu obu parowników i muszę powiedzieć że w obu mi coś nie pasowało. Bardzo podoba mi się ich wygląd ale użytkowanie już niekoniecznie. Intake zdecydowanie za luźny, używanie Berserkera przyzwyczaiło mnie do ciaśniejszych parowników MTL. Natomiast Pioneer zawiódł mnie swoją... hmmm topornością? Wszystko tam ciężko chodziło airhole, deck przy dolewce, nie pamiętam jakie piny były w zestawie ale pamiętam, że wolałbym coś pomiędzy tym co było. Generalnie nie dogadałem się z żadnym z nich na dłuższą metę i cieszą (chyba cieszą..) teraz kogoś innego.
Za to z całego serca mogę polecić wschodzącą gwiazdę Salonu, jakim jest Bishop MTL RTA. Zaintrygowała mnie recenzja napisana przez @

Marcin Gdynia i po 2 tygodniach używania zakochałem się w tym parowniku. Lada moment zamówię drugą sztukę. Kultura pracy tego parownika zjadła wszystkie poprzednie jakich miałem okazję używać. Cichy, bezwyciekowy, z banalnym setupem.

Edit: Poprawka. Zakochałem się po kilku zaciągnieciach. Dwa tygodnie używania skłoniły mnie do zakupu drugiej sztuki.

Wysłane z mojego SHARK PRS-H0 przy użyciu Tapatalka

[S.Z.arak]

Jak Pioneera w wersji MTL uwielbiam i używam codziennie

Mam i używam. Ale tylko w wariancie MTL. Jak dla mnie to najlepszy parownik do wszelkiego rodzaju tytoniówek. Z innymi liquidami też sobie radzi, ale na tytoniówkach najlepiej mi pasuje. Trzeba się tylko nauczyć odpowiedniego ustawiania grzałki, bo komora jest tu niesamowicie niska i łatwo o spięcie. Ja generalnie sam parownik spokojnie polecam pod MTL.

Będę gorliwym obrońcą tego parownika. Dla niego nadstawię swą pierś.
Podzielam opinie tych dwóch panów. Do tytoni dla mnie bije nawet oryginał Kajtka Lite Plus 2021.
To fakt potrafi być kapryśny przy nieodpowiednim ułożeniu bawełny. Ja wysuwam lekko bawełnę w te mikro kanaliki co są odpowiedzialne za dopływ liquidu. I wtedy jest super.
Mam dwa egzemplarze i nie oddam ich.
Natomiast Intake faktycznie jest bezproblemowy, lecz niestety smakiem tytoniówek mocno odbiegał od Pioneer'a.
Również Intake jest dla mnie za luźny. Sposób zaciągania też nie ten.

Pioneer wraz z Kajtkiem to dla mnie nr 1 - bezsprzecznie.
Używam na Kanthalu 0,4 mm, 2.5 mm średnicy. Płyny 50/50 i 6 mg nikotyny. Jest wybornie. Choć na tych grzałkach z zestawu również świetnie się sprawował.
Każdy parownik ma swoje bolączki. Jeśli ktoś przywyknie do bolączek Pioneer'a i nauczy się jak się z nimi obchodzić, to wynagrodzi on (Pioneer) smakiem po stokroć.

[adique]

Miałem obydwa. Intake mam nadal jako parownik nr. 1. Smak, setup, łatwość obsługi. Generalnie wszystko super.
Co do Pioneera. Chyba żaden inny atomizer nie stworzył mi tylu problemów. Trudności z ustawieniem przepływu, odkręcaniem. Czasem lubił się spocić. To było moje największe rozczarowanie ze wszystkich parowników.

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

[Polon]

Pioneera.

Ja mam używkę jak chcesz, za 130 zł. W sumie stan dobry.

[DvvightSchrute]

A który kupisz?

Pioneera.

[Selene]

Już zdecydowałem, wieczorem jadę do sklepu, dzięki za pomoc.

A który kupisz?

[DvvightSchrute]

Używam głównie owocówek, w tej chwili chyba nawet nie posiadam żadnej deserówki.
Małe grzałki i ciasny przeciąg nie są dla mnie żadnym problemem, z Profile'a RDTA przerzuciłem się na Berserkera na drugiej najmniejszej dziurce.
Już zdecydowałem, wieczorem jadę do sklepu, dzięki za pomoc.