Damn Vape Atemporal RTA

[ErNOL]

Od kilku dni na chwilę jest ze mną. Parownik przede wszystkim fajnie wygląda. Dla jednych to ważne, dla mnie nie. Budowa setupu bardzo prosta. Działanie w porządku. Transport lq prawidłowy. Przeciąg. Jest dość luźno, ale typową stodołą z otwartymi drzwiami nie nazwałbym go. Czuć delikatną restrykcję. Owe gwizdy... Nie, nie ma gwizdka, ale dźwięk jest na granicy gwizdania. Otwory w pierścieniu AH są po prostu za małe w stosunku to wlotu powietrza wewnątrz bazy. Powtarzam. Nie jest gwizdek, ale brakuje mu do gwizdania bardzo, bardzo mało.
Smak oddaje bardzo prawidłowo. Nie cieknie.
Do tanich nie należy, jeśli weźmiemy pod uwagę, że to budżetowy parownik.
Pozdrawiam.

[yacoop]

Jak ja lubię atomizery, o których jest w miarę cicho. Nie ma bicia piany, że to, że tamto.. I właśnie chyba dlatego mi one tak bardzo smakują. Ale... Do rzeczy.. Obejrzałem oraz przeczytałem kilka recenzji i śmiem się z nimi nie zgodzić. Po pierwsze: jakie gwizdy? Powietrze przy otwartych na full airhole'ach wydaje dźwięk jak każdy inny RTA służący do metody DL/RDL. Po drugie: jakie wylewanie się liquidu (wiele osób o tym pisało w recenzjach)? Jak się nie umie zrobić setup'u to się ma wylewający liquid. Grzałka w miarę nisko, fi 3 mm ( ta z zestawu) - 0.3 oma, 35 watt watów i jest... Pięknie! Zero gwizdów, zero wycieków. Deck niczym w Reload S (tyle, że z Reload się nie polubiłem). Mocowanie ze sprężynkami miało być chyba udogodnieniem, a jest (przynajmniej dla mnie) upierdliwe. Prawie zgubiłem te sprężynki przy mocowaniu drutu. Co do transportu liquidu - to rozwiązanie jest dla mnie znane z urządzeń Boro i sprawdza się bardzo dobrze (do Bishop RTA porównywał nie będę, gdyż tutaj mamy przede wszystkim DL/RDL). Reasumując: chyba się polubiliśmy. Pomijam już niuanse w stylu zbyt długiego gwintu 510 (nie wkręca się do końca we wszystkich zasilaniach, a mam tego trochę). Czy bym polecił? Osobom lubiącym nowinki? Jak najbardziej. Osobom szukającym świętego graal'a wśród RTA? Nie wiem.

eD

[yacoop]

@

Metall jest gdzieś, ale niestety tylko 5 dyszek taniej...

[Metall]

To jeszcze gorzej.

Swoją drogą ten atomizer to jakieś widmo. Na Ali go nie ma, u Czechów go nie ma, nigdzie go nie ma. A tam gdzie jest to drogo i kupić się nie da.

[ErNOL]

A miało być tak pięknie...
Cóż, pewnie go kupię, bo baza przypomina mi rozwiązanie z Reload SRTA, ale na pewno nie za dwie stówy. Bo to przesadzona cena jak za piszczałkę.

Na FrankiJuice jest dostępny. 250 PLN...

[Nunchako23]

@

Metall Mike pokazywał, że na grzałce gdzie był zwój więcej, jest mniejsza piszczałka, także nic straconego. Szczerze powiedziawszy nawet niezbyt uciążliwa. Również mentalnie się nastawiłem na gwizdek, bo po prostu mi się ten atomizer podoba.

[Metall]

A miało być tak pięknie...
Cóż, pewnie go kupię, bo baza przypomina mi rozwiązanie z Reload SRTA, ale na pewno nie za dwie stówy. Bo to przesadzona cena jak za piszczałkę.

[Magiel]

Ciekawy sprzęcik, chciałbym poznać jego możliwości w praktyce. Znalazłem w jakimś sklepie za dolarki 44,99$, plus koszt wysyłki, to trochę ponad 200_zł wyjdzie (wątpię żeby w Polsce było dużo taniej). Trzeba też doliczyć nerwówkę, czy celnicy się nie doczepią.
link do sklepu: https://www.elementvape.com/damn-vape-atemporal-rta

eD

[Nunchako23]

Warto odświeżyć temat - z filmu Mike'a dowiadujemy się problemu tego RTA: gwizdek. Niestety przy mniejszej grzałce, jest on bardzo głośny. Może pojawi się rozwiązanie problemu w postaci różnych wersji pierścieni regulacji powietrza, jak w Reload S RTA.

[Ramses]

Zainteresowanych poinformuję, że istnieje też wersja RDA tego atomizera.

Ciekawostką jest również fakt, że producentem Atemporal RDA nie jest Damn Vape, lecz The Mind Flayer. Firma The Mind Flayer miała swój udział w projekcie Damn Vape Atemporal RTA, co zostało zaakcentowane charakterystycznym logo i nazwą nowego atomizera.