Ammit Dual V2 RTA by GEEKVAPE

[Jupiter]

Polecam ten film, można całkiem wyeliminować wycieki z ammita...

[DrOOcik]

Kurde mol... znowu coś nie tak, po paru dniach zaczęło coś jednak wyciekać i to tam właśnie na dole jak pisałem przy tym dolnym o-ringu. Nie wiem, kwestia ułożenia gumki, może jej kiepska fabryczna jakość, dokręcenie. No coś musi być z tymi Ammitami coś na rzeczy, bo w internetach sporo ludzi marudzi na przecieki. Mój pierwszy srebrny do dzisiaj suchutki całkowicie. Pewnie dlatego w e- robią wyprzedaż, bo coś z nimi nie halo.
Nałożyłem na tego niebieskiego kondonika 3 dni temu i gra muzyka, nic nie przecieka, jest "bezpiecznie"



Zawsze się gdzieś mi walały te gumki, które przy różnych okazjach dostawałem gratis, a teraz się przydały. Wygląda to może tak sobie, ale jest skuteczne.

[DrOOcik]

Ogarnąłem ten RTA i kupiłem nawet drugi w kolorze błękitnym w sklepie e-... bo stwierdzam, że to jeden z najlepszych RTA
Dlaczego najlepszy? Bo za tą cenę nie dostaniecie lepszego.
Na dzień dobry dokręciłem PIN i bez kombinowania wymieniłem właściwy o-ring (gumkę tam na dole...) i śmiga jak należy.
Parowóz wielki, ale taki do częstego wapowania potrzebuję.

Tutaj parę fotek:

[DrOOcik]

Zamknięcie AF podczas dolewania liquidu, to Voodoo.

Też tak myślę, ale jak cieknie Ci zewsząd, zawsze i w cholerę to kombinujesz... kombinujesz i... potwierdzam, że to czary mary i bzdura.

Na teraz uważam, że zrobienie porządku z tym atomizerem to (że się powtórzę)

1. Porządny setup (chyba moje zdjęcia oddają jak to ma być, pomijając zawsze dobre setupy azgara)
2. Kontrola przykręcenia PIN-u , bo tutaj mogą być lekkie przecieki; nawet odkręcenie, analiza i zakręcenie wszystkiego jak "należy"
3. Kontrola wszystkich "gumek" czyli o-ringów ze wskazaniem za ten dolny miedzy bazą a "domkiem"
4. Czary mary... a komu to przeszkadza?

--
Pozdrawiam

[salto]

Dodatkowo jeszcze przy nalewaniu zamykam AF i AL czyli nawiew powietrza z dołu i dostęp do LQ z boku,a potem odwracam to wszystko do góry nogami i po paru minucie wracam i stawiam normalnie i nieco otwieram "otowrki". Na razie nie wiem czy to ma jakiś sens.

Zamknięcie AF podczas dolewania liquidu, to Voodoo. Nie ma to żadnego merytorycznego uzasadnienia**. Odwracanie atomizera, gdy zamknięcie dopływu liquidu jest szczelne, również. Poza tym, Twoja procedura odwracania różni się jednym, aczkolwiek niezwykle istotnym szczegółem od procedury podanej przez @

FreeVapingPL.




_______________________
** Po zamknięciu AF komora nadal jest otwarta. Nawet gdyby zatkać dodatkowo komin, to i tak powietrze jest gazem; a gaz jest ściśliwy. Należałoby wtłaczać powietrze do komory, aby wyrównać ciśnienie hydrostatyczne liquidu.

[DrOOcik]

Yes, Yes, Yes! Udało się, po kilku dniach walki z wyciekami wygrałem (chyba).

Postaram się krótko (pewnie się nie uda) i na temat i w punktach.

Wstęp:

Dzień pierwszy i drugi: zakupiłem go wyjątkowo w sklepie e- , bo mają teraz dobrą cenę 69,90 i to nawet lepiej niż u majfrendów Chińczyków i mamy normalną gwarancję oraz w pełnej, normalnej wersji. Po wyciągnięciu z pudelka zrobiłem taki sobie szybki setup, zawatowałem, LQ i przez pierwszy dzień było wszystko ok, coś tam się lekko pociło, ale przy całodniowym wapowaniu/sprawdzaniu jak tam nowy atomizer, to normalka. Potem sobie dopełniłem braki w tanku i odstawiłem.

Dzień trzeci i czwarty: odstawiony zaczął się sam z siebie pocić gdzieś w okolicy AF i powyżej, a po odkręceniu widać było wyciek na pinie i to nawet duży. Przetarłem, wyczyściłem, dolałem LQ i... z każdą godziną było coraz gorzej. Zostawiłem go na kilka godzin i LQ po prostu sobie wyciekł, całe 2 ml.

Dzień piaty: przewaliłem wszystkie Internety, fora (łącznie z tym), filmiki i próbowałem, uparcie. Już jedną walkę wygrałem z Wotofo Profile Uninty z meshem tez RTA i sie udało, to czemu nie z Ammitem. I... sie udało, bo juz prawie spakowałem dziada i szykowałem się do reklamacji. To teraz w punktach krótko i na temat.

1. Setup jest ważny, ale uważam że to nie 100% wygranej, ale o tym potem.
Nie żałujemy waty, ale z wyczuciem. Ma szczelnie i dokładnie wypełniać wejście LQ do grzałki czyli to AL (air hole dla liquidu?). Dokładnie ją wypełniać. Poczochrać, popieścić i wsadzić... hmmm... jak to brzmi...
Ma w grzałce być dość ciasno... również ciekawie brzmi... i uważać na te wloty powietrza.

Tutaj zamieszczam jak za drugim razem zrobiłem chyba odpowiedni setup.










2. Przykręcić i to dość mocno ten dodatni PIN. Przykręciłem i to dość mocno, ale bez przesady, bo komuś tam poszedł w ch... ten dolny pin, bo tam też coś tam ciekło. Teraz NIE. Ale z przykręcaniem ostrożnie i z wyczuciem.

3. Nie wierzyłem, że fabrycznie może być skucha, ale była. Wymieniłem ten o-ring ten dolny między bazą a tym "domkiem" w RTA. I tu chyba przyczyna tych przecieków, tak myślę.



Dodatkowo jeszcze przy nalewaniu zamykam AF i AL czyli nawiew powietrza z dołu i dostęp do LQ z boku,a potem odwracam to wszystko do góry nogami i po paru minucie wracam i stawiam normalnie i nieco otwieram "otowrki". Na razie nie wiem czy to ma jakiś sens.

Generalnie: ciężki jest ten Ammit, ale można go ogarnąć, bo smak oddaje fantastycznie. Ale zrobienie setupu i całej reszty... "trochę cza sie namenczyć"

Na teraz tank totalnie czysty, a smak wyśmienity.

--
Co się tyczy technikaliów:

- Wata to zwykła Muji niewybielana, nie sądzę żeby to miało jakieś znaczenie; po prostu wata, jak maniaki wapowania mówią, że taka wata jest najlepsza, a taka do kitu, to ol3jcie ich, bo sami nie wiedzą co mówią
- grzałka to więcej niż zwykła, taka sobie SSl metalowa na starcie dająca 0,5 ohma a w dualu dająca tutaj cirka ebaułt 0,28 czyli przyzwoicie. Bo kombinacje "grzałowe" na 0.12 Ohm to przesada. A tak w ogóle to raczej robię w NI80, ale kogo to...
- Mody? A po co to komu?

--

Z tymi RTA zwłaszcza z dolnym wlotem powietrza zawsze będzie jakiś problem. Przerabiałem to z kilkoma. Coś za coś. Fajnie oddają smak LQ ale albo są jakieś wycieki, albo bulgocze, albo strzela i daje po gardełku, albo inne problemy.
Ogólnie je toleruje, ale mój osobisty wybór to jednak RDTA

Pozdrawiam

[FreeVapingPL]

Potwierdzam mniejszy czy większy nadtransport. Odstawiłem atomizer na stojak na 3 dni, wypełniony w 1/4 płynem, i dzisiaj zobaczyłem sporą kroplę płynu zwisającą pod pinem. Jak to się tamtędy przedostaje? Niby dobrze śruba dokręcona, bo czytałem w tym wątku, że należy na to zwracać uwagę. Z otworów powietrza nic nie wypływa.
W każdym razie @

basika i @

Azgar - piwo dla Was za trafną diagnozę. Może kiedyś będzie jakiś zjazd Salonu zorganizowany w zupełnym spontanie, to powiedzcie wcześniej czy wolicie coś innego niż piwo

A co do hot spotów to muszę się przyjrzeć.

[basika]

A teraz mój problem z Ammitem
Też mam ostatnio dwie grzałki wewnątrz. Jak odstawię atomizer na parę godzin to potem, przy pierwszym zaciągnięciu, jest strzał, potężny, aż czekam na niego cały w nerwach, bo nigdy nie wiem czy nie oberwę prosto w płuco. Gdyby nie ustnik z siatką ochronną to mógłbym piercing podniebienia robić.

Darku, podobny problem był omawiany tutaj:
viewtopic.php?t=4193
Mnie nigdy nic nie strzelało w paszczę, ale zgadzam się z @

Azgarem i też myślę, że to może być wina nadmiaru liquidu na grzałce.

[bo71rys]

Ja tylko dual coil, więc to mnie nie dotyczy

[Azgar]

Jest jeszcze jeden wielki minus.
Kąty na podłodze bazy, tak fajnie umilają budowanie singlowego setupu.....