sikor pisze:Ale odczekaj też te 3 dni
Bo zdaje się ja też próbowałem na mniejszych mocach z dłuższymi zaciągnięciami...
A czemu nie 2 albo 4 dni?
Skąd te mityczne 3 dni?
Jeśli po kilku dniach dopiero zacznie przeciekać to oznacza że coś jest nie w porządku z bawełną. Albo jest źle dobrana, źle ułożona lub sama po prostu jest marnej jakości.
Po to na rynku jest tyle rodzajów bawełny aby sobie ją dopasować. I do używanego płynu, jego gęstości i do odpowiedniego atomizera a raczej jego konstrukcji. No i najwazniejsze.
Przed założeniem grzałki ( średnica grzałki) i bawełny musimy wiedzieć jaką mamy gęstość płynu ( PG/VG - 20/40, 40/60, 50/50 ) oraz jaką metodą chcemy to chmurzyć. MTL czy DTL?
Ja wiem że to truizmy, ale niestety zdarza się że o tym się nie myśli. Jeśli mamy bardzo gęsty płyn, musimy mieć nieco szerszą w przekroju grzałkę ale nie napchać tam nadmiaru bawełny.
No i ta bawełna musi mieć duże zdolności transportu kapilarnego, czyli dobrze jeśli posiada kombinację włókien pustych w środku i odpornych na temperaturę. Bo tu zaciągamy się długo więc transport musi być płynny i drożny i mamy wyższe temperatury, mowa oczywiście o DTL.Kiedy już zaciągiemy płyn na grzałkę przy wciśniętym przycisku fire, on z grzałki powinien cały odparować a nie spływać ze stygnącej grzałki do kanałów powietrznych. Caly problem polega na tym aby odpowiednio dobrać tę bawełnę, bo tu jest duże pole do popisu. Dlatego polecam próbować różne,coraz częściej pojawiające się u nas w sklepach, rodzaje bawełny.