Digiflavor Siren GTA MTL - nowoczesny parownik dla lubiących metodę usta-płuca

Postautor: **basika** » pn gru 11, 2017 11:18 pm

kruszyna pisze:@basika Dokładnie tak, rada na wagę złota. Za co wielkie dzięki. Co do "wynalazku", to było raczej czyste lenistwo, połączone z niechęcią oczekiwania na przesyłkę.

@

kruszyna mniejsza o radę. Złota zasada brzmi : grzałka musi być dobrana pod konkretny parownik, ale to już wiesz ... :smile:

Postautor: **kruszyna** » pn gru 11, 2017 11:14 pm

@

basika Dokładnie tak, rada na wagę złota. Za co wielkie dzięki. :bender:

Co do "wynalazku", to było raczej czyste lenistwo, połączone z niechęcią oczekiwania na przesyłkę. :lol:

Postautor: **basika** » pn gru 11, 2017 11:03 pm

kruszyna pisze:Śrubokręt w dłoń, zmieniłam średnicę grzałki na 3,5 mm, wyszło 0,55 ohma.

Mówią, że potrzeba matką wynalazku i jak widzę rady się przydały. Gratulacje @

kruszyna

Postautor: **kruszyna** » pn gru 11, 2017 10:57 pm

Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma. Ewentualnie przerabia się, co się ma tak, by to polubić. Mając zapas 100 szt. Alien claptonów o średnicy 2,8 mm, stwierdziłam, że nie ma sensu kupować drutu. Śrubokręt w dłoń, zmieniłam średnicę grzałki na 3,5 mm, wyszło 0,55 ohma. Różnica kolosalna, ułożenie waty - bajka. Nic nie ciecze, nie pluje, ani smarka [emoji41] Odkąd ogarnęłam ułożenie setupu, nie wracam do Smoków (ten sam liquid, a smakowa [czyt. smokowa] przepaść). Uwielbiam ten parownik [emoji7]

Wysłane z mojego TA-1032 przy użyciu Tapatalka

Postautor: **robert** » ndz gru 03, 2017 9:57 am

Zacznij od prostych sprężynek .Potem przyjdzie czas na te bardziej wyszukane.

Postautor: **kruszyna** » sob gru 02, 2017 8:52 pm

basika pisze: No i grzałki rób o średnicy 3.5mm, żeby tam upchać sporo waty. Ja stosuję 6 zwojów plecionki i nie mam żadnych wycieków i nic nie pluje.

Na tą chwilę muszę się zadowolić tym co mam - pre-build alien clapton, 0,7 Oma o średnicy 2,8 mm... Ale da się to zrobić, żeby nie ciekło (po wielu soczystych urwach i 40 ml wysmarkanego liquidu). :lol:

Swoich grzałek jeszcze nie kręcę, nie dorosłam do tego.

Może ktoś z Was się orientuje, gdzie można nabyć grzałki o średnicy 3,5 mm? *girl_f*

Postautor: **zarthos** » sob gru 02, 2017 12:51 pm

Dzięki!
Niestety 24mm, nie mam takiego szerokiego moda

Postautor: **Master_PiT** » sob gru 02, 2017 11:45 am

Na trawniku widziałem nówka sztuka leży

Postautor: **zarthos** » sob gru 02, 2017 12:18 am

Mój ulubiony parownik.
Bije wszystkie moje kayfuny na głowę w kwestii oddawania smaku.
Zakładam że jest to spowodowane krótszą drogą od grzałki do ust.
Jedyna wada - nie licuje się z żadnym moim modem/mechanikiem (evic, pico, nemesis).
Chyba że moja sztuka jest po prostu felerna. Poluję na dwójkę, jako że jest tam więcej opcji przepływu powietrza.

Postautor: **basika** » pt gru 01, 2017 1:53 pm

kruszyna pisze: Pierwsze wrażenie - ale to jest ogromne... Na razie walczę z doborem ilości waty i długością "wąsa". Póki co, pluje mi do paszczy, na boxa już na szczęście nie. To jednak kwestia wyczucia waty.

@

kruszyna będziesz zadowolona z tego parownika. To prawda, jest duży, ale on jest liquidożerny i dobrze że posiada spory baniaczek. Rzeczywiście potrzebuje długich wąsów i najlepiej jakbyś w nim zastosowała to, bo świetnie się sprawdza w tym atomizerku :
viewtopic.php?f=53&t=2966
No i grzałki rób o średnicy 3.5mm, żeby tam upchać sporo waty. Ja stosuję 6 zwojów plecionki i nie mam żadnych wycieków i nic nie pluje. Też wierzę że go polubisz. :smile:

Tak na szybko wrzucam Ci kilka zdjęć

PC010001.JPG

PC010008.JPG

PC010009.JPG