adamsud pisze:Chociaż uważam, że Zeus lepiej oddaje smak niż np. Combo. Szczególnie dlatego, że zeusowa chmura jest dużo chłodniejsza od tej combowej. Ale, zapewne, ilu użytkowników tyle opinii.
Tak temperatura potrafi zabić każdy smak i zapach czy aromat.Dlatego w atomizerach do DTL wprowadzono gniazdo 810, nowe szerokie dripy które przejmują też funkcje radiatora.
Natomiast stwierdzenie że Combo lepiej oddaje smak niż Combo jest dla mnie co najmniej dyskusyjne. Bez względu na truizm - ilu użytkowników tyle opinii.
Kiedyś, na swój własny użytek sprawdziłem tę różnicę pomiędzy Combo i Ovadem.Na pojedynczych grzałkach, identycznych, o identycznej rezystancji, z taką samą bawełną, z identycznym liquidem, i potraktowane tą samą mocą.W obu wypadkach moc na poziomie 30 W. Grzałki z cienkiej plecionki nie wymagające wielkich mocy a co za tym idzie wysokich temperatur.Oczywiście w obu atomizerach duże dripy z Resin a grzałki wcześniej już trochę przepalone w innych atomizerach. Wrażenia były bardzo dobre, zarówno w Ovadzie jak i Combo.
Ale wygrał u mnie Combo, właśnie z powodu czystości smaku.Bo nie błądzl on gdzieś w stalowych zakamarkach atomizera Ovad.Prosto znad grzałki przez drip z czystym powietrzem i klarowną chmurą wędruje do ust.
Kiedyś jeszcze takiemu samemu testowi poddałem Combo i TFV 8.Akurat miałem 4 identyczne grzałki.Choć konfekcyjne Hive. No i już tu potrzebne były wyższe moce.Także zmiana dripa w Combo. Temperaturą chmury mozna naprawdę sobie manerwrować. Ale tym co oddaje atomizer już mniej.Poza zmianami komponentów oczywiście. No i tu porównanie bezapelacyjnie wygrał Combo co było zreszta do przewidzenia.
Zbyt krótko mam jeszcze Zeusa aby wydawać ostateczne sądy ale jedno mogę napisać. Tak jak Engine nie zalał rynku w postaci mutacji, odwzorowań i naśladowań, tak i Zeusa czeka podobny los.Z jednym się zgodzę. Chmurę z niego można uzyskać wielką i łatwo.Jak na jedną grzałkę oczywiście.
PS
Combo w tym roku skończy 3 latka.