Ta wersja srebrna (SS) to jest jakieś malowanie takie? Bo mnie siem podoba wersja Gunmetal.... pod kolor telefonu bym miał jeśli to taka sama powłoka jak SS
Mam uraz do kolorowych choć rasista nie jestem bo z Kylina niebieska farba mi złazi...
Zeus RTA od GeekVape - OBS Engine killer?
-
- Użytkownik
- Posty: 543
- Rejestracja: ndz kwie 30, 2017 7:54 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 330 razy
- Otrzymał podzięk.: 582 razy
- Płeć:
Zeus RTA od GeekVape - OBS Engine killer?
Nie przesadzaj @ sikor. Ja nie jestem specjalistą. Wyrażam po prostu swoją opinię. Nic więcej. Zeus pod względem technicznym nieco kopiuje rozwiązania z Engine. Do tego jest (co dla mnie jest zaletą) jednogrzałkowcem. Ale w sposób raczej oczywisty chmurę będzie tworzył nieco mniejszą niż parownik z dwoma grzałkami. Ja mam zamiar korzystać z niego codziennie. Mało tego, czekam jeszcze na dostawę od przyjaciół drugiej sztuki. Będę miał dwa egzemplarze i nie będę się wahał ich użyć. Niewiele jest tak fajnych rzeczy na świecie jak szczelny parownik. Jutro wymienię nośnik i ten posmak ciasteczek wreszcie zniknie. Później wreszcie zrobię samodzielnie piękną plecionkę i wtedy zapewne będę miał dużo bardziej uśmiechniętą twarz.
Pyro miałem dzisiaj w ręce. Też o nim myślę. Tylko, że to bodajże atomizer z grzałką położoną na górze. Podobnie jak Combo. Ciężko w nim może być o chłodną chmurę. Ale to trzeba samemu sprawdzić.
Pyro miałem dzisiaj w ręce. Też o nim myślę. Tylko, że to bodajże atomizer z grzałką położoną na górze. Podobnie jak Combo. Ciężko w nim może być o chłodną chmurę. Ale to trzeba samemu sprawdzić.
-
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: pn maja 15, 2017 10:38 am
- Lokalizacja: opolskie
- Podziękował: 1246 razy
- Otrzymał podzięk.: 470 razy
- Płeć:
Zeus RTA od GeekVape - OBS Engine killer?
adamsud pisze:Ale przełomu w historii waperstwa ten sprzęt nie czyni.
Tego już mogłeś nie pisać.... bo ja też jestem na niego napalony Czekałem na coś z górnym nawiewem od vandy vape ale się nie doczekałem jeszcze. Trochę się jeszcze zastanawiam czy tego Zeusa czy może jakieś nowe RDTA jak ten Pyro od Vandy..
-
- Użytkownik
- Posty: 543
- Rejestracja: ndz kwie 30, 2017 7:54 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 330 razy
- Otrzymał podzięk.: 582 razy
- Płeć:
Zeus RTA od GeekVape - OBS Engine killer?
No dobra. Nie wytrzymałem. Znowu będę spał około 5 godzin ale chyba warto.
Jako się rzekło, Zeus RTA jest solidnym dosyć ciężkim atomizerem (w porównaniu oczywiście do innych z górnym dopływem powietrza). Jakość wykonania oceniam bardzo dobrze. Wszystko do siebie pasuje i prezentuje się co najmniej elegancko.
W zestawie otrzymałem:
Szczególnie przypadła mi do gustu struktura (prawdopodobnie) srebrnej matowej farby. Parownik wygląda jakby był robiony ze szczotkowanej stali.
Baza atomizera wygląda dosyć dziwacznie. Wszystko przez boczne dziurkowane blaszki stanowiące (jak sądzę) źródło nawiewu powietrza. Dodatkowo, umiejscowienie otworów do osadzenia końcówek grzałki sugeruje boczne (czy też bardziej skośne) jej umiejscowienie. Obejrzałem kilka filmów na których prezenterzy w różny sposób osadzali tę grzałkę. Ja wybrałem taki sposób aby bok grzałki był jak najbardziej równoległy do owych wspomnianych powyżej blaszek. Oczywiście założyłem grzałkę dostarczoną w komplecie z atomizerem tj. gustowną plecionkę z (chyba) drutu ss316. Oporność 0,32om.
Osadzenie grzałki warunkuje w konsekwencji sposób ułożenia nośnika. W moim przypadku wąsy nośnika odginają się w bok a następnie opadają w dół.
Dolewanie płynów jest przyjemne. Aby odkręcić górną nakrętkę wystarczy obrócić ją o 90 stopni i podnieść.
Zalewanie - zero, wielkie zero niezależnie od położenia sprzętu. Jak do tej pory nie wystąpił też efekt zalewania grzałki i pryskania gorącym liquidem w gębę spragnionego dymu.
Przewiew jest wystarczający dla chyba każdego zwolennika wiatru we włosach . Ja nawet ten przelot odrobinę ograniczyłem.
Pierwszy baniaczek świeżo założonego setupu zwykle nie smaczy. Tak było i w tym przypadku. Dopiero drugi baniaczek przyniósł więcej satysfakcji. Niepotrzebnie jednak dolałem dwie krople jakiegoś dziadowskiego dodatku o smaku ciasteczek. Teraz nie mogę się go pozbyć. Chmura (na TC) jest dosyć chłodna o średniej intensywności (odrobinę mniejszej niż w dwugrzałkowym Engine).
Generalnie Zeus to bardzo miły parownik. Myślę, że zaprzyjaźnimy się na dłużej. Ale przełomu w historii waperstwa ten sprzęt nie czyni.
Jako się rzekło, Zeus RTA jest solidnym dosyć ciężkim atomizerem (w porównaniu oczywiście do innych z górnym dopływem powietrza). Jakość wykonania oceniam bardzo dobrze. Wszystko do siebie pasuje i prezentuje się co najmniej elegancko.
W zestawie otrzymałem:
Szczególnie przypadła mi do gustu struktura (prawdopodobnie) srebrnej matowej farby. Parownik wygląda jakby był robiony ze szczotkowanej stali.
Baza atomizera wygląda dosyć dziwacznie. Wszystko przez boczne dziurkowane blaszki stanowiące (jak sądzę) źródło nawiewu powietrza. Dodatkowo, umiejscowienie otworów do osadzenia końcówek grzałki sugeruje boczne (czy też bardziej skośne) jej umiejscowienie. Obejrzałem kilka filmów na których prezenterzy w różny sposób osadzali tę grzałkę. Ja wybrałem taki sposób aby bok grzałki był jak najbardziej równoległy do owych wspomnianych powyżej blaszek. Oczywiście założyłem grzałkę dostarczoną w komplecie z atomizerem tj. gustowną plecionkę z (chyba) drutu ss316. Oporność 0,32om.
Osadzenie grzałki warunkuje w konsekwencji sposób ułożenia nośnika. W moim przypadku wąsy nośnika odginają się w bok a następnie opadają w dół.
Dolewanie płynów jest przyjemne. Aby odkręcić górną nakrętkę wystarczy obrócić ją o 90 stopni i podnieść.
Zalewanie - zero, wielkie zero niezależnie od położenia sprzętu. Jak do tej pory nie wystąpił też efekt zalewania grzałki i pryskania gorącym liquidem w gębę spragnionego dymu.
Przewiew jest wystarczający dla chyba każdego zwolennika wiatru we włosach . Ja nawet ten przelot odrobinę ograniczyłem.
Pierwszy baniaczek świeżo założonego setupu zwykle nie smaczy. Tak było i w tym przypadku. Dopiero drugi baniaczek przyniósł więcej satysfakcji. Niepotrzebnie jednak dolałem dwie krople jakiegoś dziadowskiego dodatku o smaku ciasteczek. Teraz nie mogę się go pozbyć. Chmura (na TC) jest dosyć chłodna o średniej intensywności (odrobinę mniejszej niż w dwugrzałkowym Engine).
Generalnie Zeus to bardzo miły parownik. Myślę, że zaprzyjaźnimy się na dłużej. Ale przełomu w historii waperstwa ten sprzęt nie czyni.
-
- Użytkownik
- Posty: 543
- Rejestracja: ndz kwie 30, 2017 7:54 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 330 razy
- Otrzymał podzięk.: 582 razy
- Płeć:
Zeus RTA od GeekVape - OBS Engine killer?
sikor pisze:Skąd to masz?! I za ile? Bo ja też chcę...
Takie tam czary. Ale czary też kosztują. W tym przypadku 145 polskich złotych.
-
- Użytkownik
- Posty: 543
- Rejestracja: ndz kwie 30, 2017 7:54 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 330 razy
- Otrzymał podzięk.: 582 razy
- Płeć:
Zeus RTA od GeekVape - OBS Engine killer?
"Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało wiosna, ach to ty ..."
To oczywiście fragment piosenki M. Grechuty. Do mnie też niespodziewanie zapukał do drzwi Zeus RTA. Solidny sprzęt, który swoją wagę ma. Dobre wyposażenie dodatkowe (nawet dwie fikuśne grzałki). Dopiero podczas weekendu będę miał czas się nim pobawić więc na razie niczego więcej nie napiszę.
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało wiosna, ach to ty ..."
To oczywiście fragment piosenki M. Grechuty. Do mnie też niespodziewanie zapukał do drzwi Zeus RTA. Solidny sprzęt, który swoją wagę ma. Dobre wyposażenie dodatkowe (nawet dwie fikuśne grzałki). Dopiero podczas weekendu będę miał czas się nim pobawić więc na razie niczego więcej nie napiszę.
-
- Użytkownik
- Posty: 1439
- Rejestracja: sob wrz 24, 2016 6:47 pm
- Lokalizacja: Salon
- Podziękował: 1338 razy
- Otrzymał podzięk.: 1076 razy
- Płeć:
Zeus RTA od GeekVape - OBS Engine killer?
Engine jest całkiem fajnym parownikiem - słabej jakości jest baza velocity w wersji dual (zwanej po prostu Engine).
Dlatego mnie cieszy, że w końcu ktoś pokusił się o zrobienie podobnego - może będzie wygodniej i jeszcze lepiej. No i nadal bez ślimaczenia
Dlatego mnie cieszy, że w końcu ktoś pokusił się o zrobienie podobnego - może będzie wygodniej i jeszcze lepiej. No i nadal bez ślimaczenia
-
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: pn maja 15, 2017 10:38 am
- Lokalizacja: opolskie
- Podziękował: 1246 razy
- Otrzymał podzięk.: 470 razy
- Płeć:
Zeus RTA od GeekVape - OBS Engine killer?
adamsud pisze:sikor pisze:To "toporny" to było źle określenie.... ale czułem, że będę musiał się za to tłumaczyć
Nie masz z czego się @ sikor tłumaczyć. Masz przecież prawo do własnej oceny. Jak dla mnie Engine to fantastyczny parownik. Tylko raz mnie wkurzył gdy prysnął mi gorącym LQ w gębę. Ale zapewne to moja wina. Zeus mnie ciekawi z innego powodu - to atomizer na jedną grzałkę. Poza tym, pod względem rozwiązań technicznych (górny dopływ powietrza, kanaliki doprowadzające powietrze pod grzałkę, dolne umiejscowienie grzałki), to klon Engine. GeekVape uchodzi za dobrego producenta więc czekam na Zeus'a z niecierpliwością.
Też mam Engine i swego czasu był moim ulubionym parownikiem bo bez wycieków Ale jak go uruchomiłem niedawno po dłuższym czasie już mi się tak bardzo nie podobał. A to głównie przez drip tips bo za mały. W Zeusie drip jest współczesnych rozmiarów a kanały na liquid są sporo większe niż w Engine..
-
- Użytkownik
- Posty: 2204
- Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
- Lokalizacja: Łuków
- Podziękował: 4062 razy
- Otrzymał podzięk.: 2405 razy
- Płeć:
Re: Zeus RTA od GeekVape - OBS Engine killer?
A ja czekam na jakieś ciekawe opisy.
Widzę że chyba muszę trochę zakupów poczynić , aby chmurzenie znowu stało się przyjemnością.
Widzę że chyba muszę trochę zakupów poczynić , aby chmurzenie znowu stało się przyjemnością.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ar2r, Claude [Bot] i 17 gości