Digiflavor Single/Dual Coil Themis RTA

Postautor: **iron64** » pt sie 16, 2019 6:04 pm

Bawełny ma być dużo w kanałach również.
Jakiego masz mesha (oporność, typ), na jakiej mocy?

Postautor: **Mlekoslaw** » pt sie 16, 2019 5:43 pm

Widzę, że temat trochę przygasł.
Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto będzie w stanie pomóc. Od wczoraj jestem posiadaczem Themisa w wersji Mesh.
Sprzedający zrobił niby jakiś setup jednak po zalaniu parownika - bober, bober i jeszcze raz bober. Spróbowałem dziś swoich sił i.. No niestety efekty są bardzo mizerne.
Fakt - nie ma już posmaku bobra natomiast smak.. Mówiąc wprost - nie istnieje. Coś musi być nie tak, biorąc pod uwagę fakt iż lepszy smak mam na (uwaga uwaga) vape penie z lekko nadpaloną grzałką.
Co ciekawe - po wykręceniu bazy, wkręceniu jej na boxa i zalaniu liquidem - czuję docelowy zapach po naciśnięciu fire button.
Niestety po złożeniu parownika w całość nie ma nic. Totalnie nic - niczym palenie samej bazy z lekkim posmakiem cukru/ słodkości..
Przejrzałem temat i starałem się zrobić tak jak pisaliście - mało w kanały, dużo pod siatkę.. Za każda próbę pomocy będę bardzo wdzięczny

Postautor: **iron64** » wt maja 07, 2019 2:21 am

Wczoraj dotarły w końcu moje bulby z Chin. Powiem Wam, że to jest to czego szukałem. Themis moim zdaniem wciąga płyn jak szalony, teraz z bulbem to rewelacyjny parownik jest. Szkiełko pasuje, pojemność w końcu jest dostosowana do jego możliwości. Tak powinno być to sprzedawane od początku. Jeśli ktoś się zastanawia czy warto, to 3xTAK

Postautor: **borutogda** » sob mar 23, 2019 5:42 pm

@

iron64 ja mam akurat normalny, aczkolwiek takiego przeźroczystego też nie mogłem namierzyć :/

Postautor: **iron64** » sob mar 23, 2019 5:41 pm

No tak, moja wina, nie napisałem wyżej, jakby to powiedzieć, może normalny kolor? Te kolorowe to widziałem, ale no wolę już mniejszą pojemność ;(
Dobrze, znalazłem. Widać pojawiły się, bo jakiś czas temu szukałem tylko te kolorowe były, a do czarnego pasują jak pięść do oka.

Postautor: **borutogda** » sob mar 23, 2019 3:45 pm

@

iron64

np. tu lub tu
Proszę

Postautor: **iron64** » sob mar 23, 2019 2:33 pm

Bardzo proszę o link, bo jakoś nie mogłem trafić na niego.

Postautor: **borutogda** » sob mar 23, 2019 2:28 pm

@

iron64 z kraju kwitnącej wiśni

Ostatnio widziałem także, na ali z wysyłką express do eu za grosze.

Postautor: **iron64** » sob mar 23, 2019 12:50 pm

W moim Themisie bez kłopotu da się regulować przepływ bez luzowania czegokolwiek. to na marginesie, zasadniczo tylko jedno chciałem?
Gdzie kupiłeś bulba do Themisa?

Postautor: **borutogda** » sob mar 23, 2019 10:06 am

Themis RTA Mesh Version

A więc poświęćmy kilka chwil aby opowiedzieć o nietypowym parowniku ze stajni DIGIFLAVOR jakim jest Themis w wersji mesh.
Na pierwszy rzut oka widać, że jest on naprawdę spory, wymiary jego to 25mm średnicy (jeżeli dokupimy i zamontujemy szkło typu bulb to myślę, że powiększa nam się w szczytowym miejscu aż do 26/27mm co da nam pojemność parownika jakieś 8ml!) i 40mm wysokości.
Widać, że wykonany jest porządnie. Dobrej jakości stal.
Na górze mamy do czynienia z dripkiem w standardzie 810 (w zestawie o ile mnie pamięć nie myli jest jeszcze adapter na 510) oraz to co jest jedną z jego charakterystycznych cech to górny dopływ powietrza, regulowany pierścieniem.
Zalewanie naszego parownika odbywa się poprzez przekręcenie górnego capu, gdzie pokazują nam się dwa otwory na zalewanie, są one dosyć spore więc nie ma żadnego problemu aby napełnić baniak.
Poniżej mamy szkiełko standardowe w zestawie ma 5ml lub można dokupić jak już wspomniałem odstającego bulba który jeszcze powiększy nam pojemność do 8ml.
Na samym dole mamy tylko pierścień na którym mamy wyżłobiony napis THEMIS z obu stron.
Odkręcając ten sam pierścień mamy dostęp do naszej bazy, która w wyjmujemy i widzimy dwie osłaniające ścianki z otworami którymi wlatuje nam powietrze, oraz deck z "płytkami" które luzujemy za pomocą płaskiego małego śrubokrętu. Pomiędzy płytki w prosty sposób wkładamy naszą siatkę mesh, ułożoną w kształcie literki "U" i pod nią dajemy watę... bardzo dużo nośnika.
Naprawdę bawełny trzeba dać tam mnóstwo, jeśli myślimy, że jest jej za dużo, to trzeba dołożyć i wtedy będzie akurat

Zalecam sposób, najpierw dokręcić sam mesh, troszkę go porozgrzewać (należy pamiętać aby przegrzewać mesh pulsacyjnie na dość niewielkiej mocy), poczekać aż ostygnie, następnie odkręcić jedną stronę, odchylić siatkę i dopiero dać watę. Na koniec skręcić siatkę dociskając nią watę. W przypadku Themisa według mnie sprawdza się idealnie.
Nośnik musi siedzieć bardzo ciasno, nie może dochodzić do przesunięć waty nawet pod wpływem siły pomiędzy deckiem a zespołem grzewczym w przeciwnym razie będzie boberek. Końcówki waty mocno przerzedzić i tylko troszkę dać w kanaliki wpływu liquidu. Namoczyć bardzo porządnie grzałeczkę, sprawdzić czy nie robią się mimo wszystko hot-spoty.
Wszystko składamy, poprzez włożenie odpowiednio naszej bazy w otwory wgłębi górnej części parownika po czym skręcamy wszystko razem.

Przejdźmy do wrażeń z palenia.
Powiem krótko jest całkiem przyjemnie. Smak oddany jest bardzo dobrze (siatka mesh robii swoje), dopływ powietrza jest taki akurat w mojej skromnej opinii nie za duży nie za mały. (chociaż w tym miejscu muszę zaznaczyć, że w moim przypadku podczas zamkniętego dekielka do nalewania liquidu, regulacja air flowa jest praktycznie niemożliwa, chodzi bardzo ciężko, muszę odkręcić górną część parownika, ustawić airflow bo wtedy pierścień chodzi luźno i dokręcić, nie wiem czy plus czy minus, z jednej strony nic samo się nie przestawi, z drugiej trochę irytuje).
Nie świszczy na w pełni otwartym przepływie powietrza, nawet na lekko przymkniętym nie jest głośny. Zmienia się to, gdy przymkniemy ok 50% dopływu, wtedy robi nam się gwizdek.
Myślę, że technologię górnego air flowu można by trochę dopracować, jak np ma to miejsce w Zeusie X, aczkolwiek nie ma co narzekać i tak jest dobrze. Żadnych wycieków nawet jak parownik leży ustnikiem do dołu przez dłuższy czas.
Chmurka jest chłodna i całkiem pokaźna.

Podsumowując parowniczek fajny, jest to moja pierwsza przygoda z meshem w postaci zespołu grzewczego i raczej jestem pozytywnie zaskoczony.
Szkoda, że nie mamy tutaj dociskania waty od spodu za pomocą ceramicznej płytki na sprężynie jak w przypadku Profile ( wersja RTA Unity leci do mnie, gdy dojdzie napisze kilka słów o nim i postaram się zaktualizować recenzję Themisa porównując do Unity). Myślę, że także rozmiar i waga może być dla niektórych minusem.
Montaż meshu bardzo prosty i intuicyjny, kwestia prób i dobierzemy wszystko do siebie. Jeśli robimy to pierwszy raz to polecam sposób który opisałem powyżej układania nośnika jak i obejrzenia kilka filmików na YT.
Dużym plusem jak dla mnie jest też kompatybilność decku mesh/dual coil. Tego drugiego niestety nie miałem okazji sprawdzić ale postaram się zdobyć gdzieś i może uzupełnić jeszcze bardziej ten felietonik.
Obecnie na Ali koszt jego to jakieś 50zł z wysyłka więc nie zastanawiając się na pewno warto. Idealny do rozpoczęcia przygody z meshem jak i na dłuższą metę.

Obrazek