Geek Vape Loop RDA

wschodni9
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 161
Rejestracja: sob mar 30, 2019 7:58 pm
Lokalizacja:
Otrzymał podzięk.: 43 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Geek Vape Loop RDA

Postautor: wschodni9 » sob sty 04, 2020 8:39 am

Metall pisze:@wschodni9 odpowiedź na Twoje ostatnie pytanie brzmi: to zależy od atomizera. Są takie co mają małą studzienkę i są takie, co mają dużą. Ale nawet jak masz taki z dużą, a zamontujesz potwornego dual coila (jak ma taką opcję) to po kilku buchach już będzie pusto.

Dwa w miarę niedrogie RDA warte uwagi to Asmodus x Thesis Barrage - na single coil z głęboką studnią oraz Vapefly Mesh Plus - na single i dual coila oraz na mesh - uniwersalny i dobry. No i jest jest jeszcze Asmodus C4 - ale to bardziej RDTL i trochę ciężko już go dostać, ale jeszcze można.
Dziękuję Ci ślicznie, dobry człowieku.
Zdecydowanie single coil jest wystarczające, chociaż mesh też jest ciekawą opcją.
Tak czy siak, któregoś na pewno spróbuje.

Wysłane z mojego COR-L29 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Metall
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2067
Rejestracja: sob lip 27, 2019 2:20 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 2128 razy
Otrzymał podzięk.: 2038 razy
Płeć: Mężczyzna

Geek Vape Loop RDA

Postautor: Metall » pt sty 03, 2020 11:12 pm

@
Awatar użytkownika
wschodni9
odpowiedź na Twoje ostatnie pytanie brzmi: to zależy od atomizera. Są takie co mają małą studzienkę i są takie, co mają dużą. Ale nawet jak masz taki z dużą, a zamontujesz potwornego dual coila (jak ma taką opcję) to po kilku buchach już będzie pusto.

Dwa w miarę niedrogie RDA warte uwagi to Asmodus x Thesis Barrage - na single coil z głęboką studnią oraz Vapefly Mesh Plus - na single i dual coila oraz na mesh - uniwersalny i dobry. No i jest jest jeszcze Asmodus C4 - ale to bardziej RDTL i trochę ciężko już go dostać, ale jeszcze można.
wschodni9
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 161
Rejestracja: sob mar 30, 2019 7:58 pm
Lokalizacja:
Otrzymał podzięk.: 43 razy
Płeć: Mężczyzna

Geek Vape Loop RDA

Postautor: wschodni9 » pt sty 03, 2020 11:06 pm

Nigdy nie miałem żadnego RDA, ale chyba spróbuję.
W każdym razie, poniekąd odpowiedzieliście na pytanie czemu wiele osób pociąga Kylin M itp. Po prostu nie trzeba cały czas zakrapiać, a lenistwo w naszym społeczeństwie jest coraz większe. Wystarczy spojrzeć jak rozwija się rynek premiksów. Nikt nie ma czasu mieszać, a co dopiero ciągle zakrapiać [emoji16]
A tak na poważnie, na jedno zalanie takiego atomizera ile wchodzi ml liquidu?

Wysłane z mojego COR-L29 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
eferzet
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 192
Rejestracja: pn sie 12, 2019 10:54 am
Lokalizacja: Kutno
Podziękował: 65 razy
Otrzymał podzięk.: 146 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Geek Vape Loop RDA

Postautor: eferzet » pt sty 03, 2020 7:01 pm

Może moje podniebienie nie jest szczególnie wyrafinowane (chociaż dużo i dobrze gotuję), ale ja różnicy między squonkiem, a dripowaniem nie odczułem zbytniej. Z drugiej strony studnia jest głęboka i nie trzeba bardzo często zakraplać. Tak jak pisze @
Awatar użytkownika
Metall
, niezależnie od moda - RDA raczej w domu na spokojnie, niż gdzieś w biegu, samochodzie czy na piwku.
Awatar użytkownika
Metall
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2067
Rejestracja: sob lip 27, 2019 2:20 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 2128 razy
Otrzymał podzięk.: 2038 razy
Płeć: Mężczyzna

Geek Vape Loop RDA

Postautor: Metall » pt sty 03, 2020 6:27 pm

RDA powstało pierwotnie jako atomizer do zakrapiania liquidem od góry przez ustnik... to gwarantuje najlepsze doznania smakowe, choć nie jest do końca wygodne. Dlatego właśnie powstała idea squonkowania, aby pogodzić jedno i drugie. Ja nie mam squonka, ale mam dwa RDA. I jest dobrze. Oczywiście nie wyjdę z takim zestawem z domu, bo ciągle otwarta butelka z liquidem pozostająca w gotowości jest mało mobilna i wygodna, ale w domu, gdzie mogę się rozłożyć i rozsiąść, sprawdza się nad wyraz dobrze. Poza tym prawdziwi radykałowie i purytanie sprzętu RDA nie tolerują sqounka, a tylko zakrapianie na bieżąco właśnie. Choć zbyt wielu ich już chyba nie ma ;) Sqounk jednak zrobił swoje.
wschodni9
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 161
Rejestracja: sob mar 30, 2019 7:58 pm
Lokalizacja:
Otrzymał podzięk.: 43 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Geek Vape Loop RDA

Postautor: wschodni9 » pt sty 03, 2020 5:50 pm

A teraz mogę pytanie: Czy jest sens korzystania z RDA bez squonka?

Wysłane z mojego COR-L29 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
eferzet
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 192
Rejestracja: pn sie 12, 2019 10:54 am
Lokalizacja: Kutno
Podziękował: 65 razy
Otrzymał podzięk.: 146 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Geek Vape Loop RDA

Postautor: eferzet » pt sty 03, 2020 1:07 pm

Od trzech dni testuję Loopa, w założeniach miał być moim ostatnim podejściem do squonka i ostatecznym utwierdzeniem w przekonaniu, że to nie dla mnie. Niestety (dla mojego portfela) jest to sprzęt bardzo udany i właściwie się z nim nie rozstaję.
Łatwy montaż grzałek (chociaż trzeba je wcześniej uciąć), świetna konstrukcja zapewniająca dobry przewiew, nie wylewa i cieszy oko. Jedyny minus to jego przegrzewanie, ale daje taką chmurę, że rzadko zdarza się przy nim chain vaping.
Smak rzeczywiście może być odrobinę intensywniejszy niż przy Horusie, ale oburzenia szanownego kolegi nie podzielam i oba parowniki zostaną ze mną na dłużej.
Podsumowując, bardzo fajny sprzęt, do tego dopadłem go za śmieszną cenę, jak ktoś chce spróbować squonka to nie będzie zawiedziony.
Magpieman
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 159
Rejestracja: pt lis 08, 2019 8:58 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 102 razy
Otrzymał podzięk.: 322 razy
Płeć: Mężczyzna

Geek Vape Loop RDA

Postautor: Magpieman » wt lis 26, 2019 10:19 pm

Dzięki @
Awatar użytkownika
Metall
za wyważoną opinię. Przyznaję, że były w Salonie głosy przeciwko Kylinowi M. Ale dominowały takie jak poniżej, wszystkie - od różnych Salonowców - wybrałem na zasadzie kopiuj wklej z postów poświęconych temu parownikowi w wątku Vandy Vape Kylin M RTA.

„Widzę ogromny potencjał w tym parowniku...
jestem z niego bardzo zadowolony...
Dla mnie bajka!
Czy warto posiadać? TAK
i jest naprawdę fajny pod względem smaku...
rzeczywiście smak oddaje genialnie, zupełnie jak mój Kylin II..
Kolejny dobry parowniczek...
Smaczy bardzo fajnie...
W sumie na plus (w porównaniu z Pharaohem] ..
Oddawanie smaku - poezja ...
jest okej bardzo smakowo...
Smak jest mega, naprawdę jestem w szoku ...
oddanie smaku stało się niesamowite...
Super smak przez pierwszy tydzień...
Ale to wszystko to zasługa WASZA bo przejrzałem i oglądałem kilka razy opinie i filmiki przez Was dodane...

Powyższe głosy można chyba określić jako dość gremialne. Ale proszę to tylko traktować jako dowód, że nie mijam się z faktami. Tu nie chodzi o Kylina M - to był tylko przykład. W ogóle bardzo lubię rodzinę Kylinów i uważam, że jest jedna najważniejszych i najlepszych w historii wapingu - oprócz tego właśnie nieszczęsnego Kylina M. Tu chodzi o co innego. Sam napisałeś drogi @
Awatar użytkownika
Metall
, że chodzi tu o parowniki popularne na forum. Ja po prostu nie bardzo rozumiem, dlaczego są popularne, skoro lepsze od nich popularne nie są. Może Ty znasz odpowiedź na to pytanie? Dlaczego np. popularny nie jest ten nieszczęsny Loop RDA albo jeden z najlepszych RTA w historii Hugsvape Lotus RTA?

A kończąc temat Kylina M, mogę tylko zacytować @
Awatar użytkownika
Tommy Black
, który najlepiej to podsumował:
„Jeśli ktoś się zachwyca oddawaniem smaku przez Kylina M, to znaczy tylko że mało tego smaku doświadczył.”
Awatar użytkownika
Metall
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2067
Rejestracja: sob lip 27, 2019 2:20 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 2128 razy
Otrzymał podzięk.: 2038 razy
Płeć: Mężczyzna

Geek Vape Loop RDA

Postautor: Metall » wt lis 26, 2019 9:20 pm

@
Awatar użytkownika
Magpieman
, no zdanie masz odstające od "głównej linii" Salonu (o ile coś takiego istnieje, bo żadnych wytycznych z góry tu nie ma), ale masz. I to jest dobre. Oceniasz parowniki wedle własnego uznania i preferencji. I to też jest dobre. Wiadomo, że każdemu odpowiadać może co innego. Wymienione przez Ciebie parowniki są po prostu bardzo popularne ogólnie lub w Salonie, dlatego tak wielu użytkowników dzieli się opiniami na ich temat, przez co wątki ich dotyczące rosną. I to też jest dobre. I zupełnie normalne. Loopa widocznie nie ma nikt lub nikt nie pofatygował się, żeby coś o nim napisać. Oprócz Ciebie. I to też jest i naturalne, i dobre.
Niestety nie jest dobre to, że mijasz się trochę z faktami. Kylin M jest oceniany w Salonie dość obiektywnie, są wprawdzie jego zwolennicy, ale żadnych gremialnych ochów i achów pod jego adresem to w Salonie nie zauważyłem. Nie wiem, może mało spostrzegawczy jestem.
Dzięki za opinię co do Loopa.
Magpieman
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 159
Rejestracja: pt lis 08, 2019 8:58 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 102 razy
Otrzymał podzięk.: 322 razy
Płeć: Mężczyzna

Geek Vape Loop RDA

Postautor: Magpieman » wt lis 26, 2019 7:45 pm

Dzisiaj kilka słów o kolejnym zapomnianym zawodniku, jakim jest Geek Vape Loop RDA. Może on być przyczynkiem do pewnego spostrzeżenia, dotyczącego forów internetowych, a na pewno Salonu. Otóż cieszą się tu wielką popularnością sprzęty, które nie zawsze na to zasługują. Przykłady pierwsze z brzegu to Intake, Horus, Kylin M, Dead Rabbit, Doom [wszystko RTA]. Wiem, że to niepopularne zdanie i już mnie tutaj za to chłostano, ale są to parowniki przeciętne, a czasem mierne [Kylin M]. Tym niemniej każdemu z nich poświęcono po kilkadziesiąt a może kilkaset postów, nie bardzo wiadomo dlaczego. Może z powodu ich dostępności w Polsce, a może tylko tego, co w maszynowym angielskim tłumaczeniu nazywa się Sheep Momentum Rush :) Sam zresztą zostałem ofiarą tego zjawiska, kierując się postami w Salonie na temat Dooma RTA. Kupiłem go i był to błąd. To parownik na granicy miernego i przeciętnego.
Tymczasem są sprzęty pokryte kurzem zapomnienia, które - przynajmniej u nas - nie cieszyły się sławą, ani nawet umiarkowanym powodzeniem. Taki jest Geek Vape Loop RDA. A jest on o wiele lepszy o wszystkich wyżej wymienionych. Tak wiem, tamte to RTA a ten RDA. No i co z tego? Po co w ogóle wapujemy? Dla przyjemności lub z nałogu, co się zresztą nie wyklucza. Ma być, generalnie mówiąc, przyjemnie. A sprzęty to tylko środki do tego. No więc Loop RDA daje więcej przyjemności niż wymienione gwiazdy Salonu. A nikt o nim nie pisze. Więc teraz o nim dwa słowa.
Jest to moim zdaniem RDA idealny. Schludny, skromny i elegancki. Lekki, nie tak– jak niektóre inne- wykuty z bryły stali przez kowali Odyna. Ma znakomicie działający nawiew powietrza od dołu, nie można wręcz w nim źle zainstalować grzałek. Do squonkowania bardzo dobry, studnia nie za głęboka, bawełna szybko się nawilża. Nigdy się niego nic nie wylewa. Regulacja powietrza prosta ale skuteczna. Ustnik przyjemny w dotyku. To doskonały RDA. Mistrz smaku. W ciągłym użyciu, przyjazny i niezawodny. Nie mam wątpliwości, że to jeden z najlepszych a zarazem najprostszych sprzętów do wapowania w ostatnich latach, czyli zapewne w ogóle.
I co z tego. Nikt o nim nie pisze, głucha cisza jak w Dziadach. W światłach reflektorów jest Kylin M. Tak jakby jakość sprzętu była wprost proporcjonalna do liczby postów o nim.
Aha, jeszcze jedno. Były dwie wersje Loop RDA - V1 i V1.5. Ta pierwsza [starsza] jest lepsza.

Wróć do „Atomizery”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości