Azgar pisze:
TAKIE KLONY NIE POWINNY ISTNIEĆ. Mimo dobrej jakości wykonania. Mam klona a są na nim wszystkie oznaczenia jak na oryginale łącznie z logiem firmy....
To działanie na szkodę firmy, ktoś kupi klona i wypowie się na temat oryginału bazując na klonie, dołoży kilka negatywnych komentarzy, zniechęci paru ludzi....
Tak nie powinno być, jedyne co na pierwszy rzut oka sygnalizuje że to klon to naklejka "fasttech" na opakowaniu.
Hej...Wlasnie sie zastanawiam czy kupujac klona, moge spac spokojnie bez wyrzutow sumienia,no tak, tez skusilem sie na dwa klony, ale raczej myslalem ze za taka cene bardziej sie sprawdza jako dekoracja, jakas ciekawostka, jednak bylem w bledzie...
Zamowilem VGOD'a Elite RDTA bo podobal mi sie wyglad i pomyslalem ze bedzie fajnie sie prezentowal w wersji copper...
Jednak gdy otworzylem przesylke zobaczylem dosyc pokazny parownik we wstretnym cyrkowym, zlotym kolorze i od razu przypomnialy mi sie plastikowe klamki do mebli,pozlacane przy pomocy chyba elektrolizy, ktore gdzies dawno widzialem...
Zrobilem set up na dwie grzalki i po zaciagnieciu sie poczulem tak wyrazny smak jakiego nie udalo mi sie wyciagnac zadnym z moich parownikow...)
Wiadomo ze sa parowniki pod smak np. SMM Serpent RTA czy pod chmure Ammit ma taka opinie, ale nie wiem, nie mialem go nigdy a ten fake VGOD ma to wszystko i idealnie oddaje smak, nawet liquid'u do ktorego eksperymentujac, dalem za malo aromatu i przy ktorym inne moje parowniki wysiadaja...
Mam RDA Dead Rabbit, ktory ma raczej powazanie wsrod bractwa waperskiego i jest czesto polecany, jednak przy VGOD'zie wysiada...
Teraz jeszcze raz o kolorze, po paru dniach w jednym miejscu zauwazylem ze "zloto" schodzi ukazujac pod soba kolor miedzi, wiec zlapalem za szorstka gabke i powoli cala gora atomizera zrobila sie miedziana, wiec taka jaka zamowilem (moze ten zloty kolor, ktory szybko sie wyciera to taka niespodzianka a wiadomo ze Chinczyki lubia robic niespodzianki...)
Pierwszy raz przyszlo mi do glowy, ze ta powloka, czymkolwiek jest, moze wchodzic w jakas reakcje z liquid'em a parownik jest nia pokryty wszedzie, na zewnatrz i wewnatrz...
Jeszcze bardziej zaczalem o tym myslec, kiedy zauwazylem ze po sciagnieciu gornej czesci i przejechaniu palcem wewnatrz, staje sie on czarny, co mialoby sens przy nie pokrytej niczym miedzi podczas utleniania a tu mamy do czynienia z tym tajemniczym "zlotem" (Mod Steampunk Tesli jako ze tez zrobiony jest z miedzi, ale grubo pociagniety warstwa zabezpieczajaca (pewnie jakas zywica epoxy czy cus)
Swoja droga ciekawi mnie jak to jest rozwiazane w oryginale i czym zabezpieczona jest miedz przed utlenianiem...
Parownik ma bardzo ciekawa konstrukcje, ktorej wczesniej nie widzialem, jest jakby squonk'iem, tylko zamiast naciskac buteleczke co jakis czas trzeba obrocic go do gory nogami, dlatego super sie sprawdza w pozycji lezacej...
Bardzo ciekawie jest zrobione tankowanie, po srodku jest wysoka rurka i przez nia wlewa sie liquid, ale mozna tez sciagnac gore jak przy RDA, mozna odkrecic ogromnej srednicy drip tip i wreszcie mozna wlewac liquid, niczego nie odkrecajac, gdyz dluzszy dziubek bez problemu wejdzie w tulejke i wtedy tylko trzeba patrzec by osiagnieciu gornej krawedzi szkla przestac i to sa wlasnie 4 ml...
Od dawno zastanawialem sie dlaczego czasami chmura jest jakby wilgotna i wtedy schodzi wiecej liquid'u i jak to kontrolowac by chmura byla sucha a tu wlasnie VGOD daje taka chmure i nastawiajac odpowiednia temperature na TC regulujemy tylko stopien goraca...
Wloty powietrza nie sa regulowane, ale dla mnie po prostu idealne od kiedy nauczylem sie wapowac na bardziej odkreconych otworach, czyli niedawno...
Zdumiony bylem powtarzalnoscia doznan smakowych czy to rano czy noc, ciagle czuje wyraznie smak a i chmura ciagle tak samo duza (Troche za duza jak dla mnie, ale sprobuje zrobic set up na wyzszej opornosci, gdyz w tej chwili mam 0.21 Ohm...
Na zakonczenie jeszcze troche o kulturze pracy...Kultura jest, nic nie swiszczy, nie cieknie, chociaz nie mozna go zostawic z pelnym tankiem na noc w pozycji lezacej, gdyz wtedy na pewno wyplynie jakas ilosc liquid'u...
Ten parownik stal sie moim faworytem, po prostu jest najlepszy ze wszystkich, jakie posiadam...
Jezeli ktos ma ten parownik, ale oryginalny to z checia poczytam opinie...
Pozdrawiam...