Vapefly Horus RTA

Awatar użytkownika
8A5HUD4
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 738
Rejestracja: wt lis 13, 2018 2:39 pm
Lokalizacja: Valhalla
Podziękował: 95 razy
Otrzymał podzięk.: 653 razy
Płeć: Mężczyzna

Vapefly Horus RTA

Postautor: 8A5HUD4 » pt sie 23, 2019 4:46 pm

@
Awatar użytkownika
kompiler
zrób sobie porównanie na tych samych grzałkach, łatwiej zadecydować wtedy.

Horus ma swoje plusy i minusy, jak każdy. Tak jak Towarzysz wyżej, posiadam oba parowniki.
Są liquidy (premixów nie używam w ogóle), których smak lepiej oddaje Rabbit (zwłaszcza na Single Coil 3.5 / 4 mm z wysoko usadzoną grzałką), a są takie, które na Horusie miażdżą konkurencję.

In Omni Re - bardzo dobre porównanie @
Awatar użytkownika
kompiler
. Myślę, że będzie to bardzo pomocne dla nowicjuszy odwiedzających nasze forum ;)
Galar i Fjalar jednak częstowali miodem tylko tych, których lubili, a nie lubili nikogo prócz siebie.
Awatar użytkownika
kompiler
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: pt kwie 12, 2019 10:01 am
Lokalizacja: Tychy
Podziękował: 234 razy
Otrzymał podzięk.: 642 razy
Płeć: Mężczyzna

Vapefly Horus RTA

Postautor: kompiler » pt sie 23, 2019 1:53 pm

pawel999, no więc po pierwszej połowie dnia z Horusem i Rabbitem używanymi na zmianę mogę coś już napisać.

Od rana w obu parownikach dolewam tylko jeden premix, mój ulubiony Strawberry Bikini od Dinner Lady.

W Rabbicie założona grzałka Wotofo N80 26GAx2+36GA 0.28Ω, uniesiona na górę parownika wyszło 0.32Ω, ustawiona moc 35W/3.35V.
Otwory przepływu powietrza ustawione na połowę otwarte/zamknięte.

W Horusie założona grzałka Wotofo N80 28GAx4+36GA 0.26Ω, po montażu w parowniku wyszło 0.24Ω, ustawiona moc 45W/3.32V.
Otwory przepływu powietrza ustawione na jednym otwartym i jednym zamkniętym.

Dałem spróbować koledze w robocie oba parowniki, on używa Zeusa X na dwóch grzałkach, którego z kolei dał mi spróbować, więc mieliśmy w sumie potrójne porównanie.
Wspólnie zgodziliśmy się z tym, że na obu moich parownikach smak jest o wiele lepszy niż na Zeusie. Ja odczuwałem tam same powietrze z jakimś smakiem daleko w tyle.
Zeus X odpadł więc na początku i na polu walki został Horus i Rabbit. Tutaj zdania mieliśmy podzielone, według mojego kolegi lepszy smak był na Horusie,
tłumaczył to tym, że po prostu lepiej mu smakuje ten premiks właśnie na Horusie. Ja z kolei mam inne zdanie, mnie lepiej smakuje na Rabbicie.
Rozwinę trochę moje własne odczucie. Na Horusie chmura była cieplejsza, w smaku taka bardziej jednolita, przyjemna, ale odmienna od zapachu premiksu w butelce.
Na Rabbicie chmura była chłodniejsza przez co też lepiej odczuwalny był chłodzik (którego trzeba było szukać w Horusie) i przede wszystkim smak idealnie pokrywał się
z zapachem premiksu w butelce - a to dla mnie jest istotne, jeśli czuję w zapachu truskawkę z limonką to chcę ją odczuwać także w smaku. W Horusie smak był przyjemny,
ale trudno mi było przyrównać go do zapachu truskawki z limonką.

Jest to moje osobiste porównanie i nie należy się nim sugerować przy wyborze parownika, każdy ma inne oczekiwania smakowe,
będzie używał innych premiksów i inaczej wykona konfig na parowniku, ostatecznie każdy otrzyma inne wyniki i wyciągnie inne wnioski.
Horusa mam już od dłuższego czasu, jeszcze nigdy nie byłem z niego tak bardzo zadowolony jak z Rabbita, ale myślę że to kwestia dobrej grzałki i premiksu.
Awatar użytkownika
Janekbossko
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: sob sie 10, 2019 5:34 am
Lokalizacja: Szczecin
Otrzymał podzięk.: 20 razy
Płeć: Mężczyzna

Vapefly Horus RTA

Postautor: Janekbossko » pt sie 23, 2019 10:58 am

Ja muszę poszukać też innych grzałek.
Ww setup robiłem zawsze na tym drucie w zależności tylko od parownika od 2.5 do 3.5 mam średnicy.

Horus na tyle mi się spodobał że muszę go dopieścić różnymi setupami :twisted:
Walerianek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: sob cze 01, 2019 5:21 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 28 razy
Otrzymał podzięk.: 12 razy
Płeć: Mężczyzna

Vapefly Horus RTA

Postautor: Walerianek » pt sie 23, 2019 10:30 am

Ja obecnie postawiłem Horusa na podium na najwyższym stopniu - splot celtycki od forumowego kolegi :brawo: , bawełna Fiber Cotton delikatnie tylko wpuszczona w kanały , 35W i Kylin z Profile mają tymczasowy (nie wiem jak długi) urlop , oba meszowce są spoko ale na Horusie ten smak jest po prostu ... smaczniejszy :beer2:
Obrazek
Awatar użytkownika
Janekbossko
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: sob sie 10, 2019 5:34 am
Lokalizacja: Szczecin
Otrzymał podzięk.: 20 razy
Płeć: Mężczyzna

Vapefly Horus RTA

Postautor: Janekbossko » pt sie 23, 2019 9:49 am

Zmieniłem grzałkę na 6 zwojów Clapton N80 24g + 36g 3.5 mm średnicy.
Wapuje na 40 W i jest lepiej niż na stockowej grzałce.
Może to też kwestia bawełny która jest przycięta równo z bazą tzn jest w kanale ale nie puszczona do samego dołu. Dodatkowo podniosłem ją delikatnie i rozłożyłem swobodnie nad kanałem tworząc tzw bufor na liquid.
Jest piękniej *yes*
Awatar użytkownika
pawel999
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 393
Rejestracja: śr cze 19, 2019 9:41 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 202 razy
Otrzymał podzięk.: 156 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Vapefly Horus RTA

Postautor: pawel999 » czw sie 22, 2019 9:22 pm

Daj znać, jak to faktycznie będzie w smaku wyglądało (i w porównaniu do czego).
Swoją drogą być może te 3.5 - 4 mm nie jest głupim pomysłem.
Trzeba będzie spróbować.
Awatar użytkownika
kompiler
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: pt kwie 12, 2019 10:01 am
Lokalizacja: Tychy
Podziękował: 234 razy
Otrzymał podzięk.: 642 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Vapefly Horus RTA

Postautor: kompiler » czw sie 22, 2019 8:48 pm

Na jutro do roboty przygotowałem dla Horusa konfig Wotofo Quad Core Fused Clapton N80 28Gx4+36G 3mm 0.26Ω. Być może będzie trochę za ciężki, ale liczę na fajny smaczek ze względu na dużą powierzchnię roboczą grzałki.Obrazek

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
8A5HUD4
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 738
Rejestracja: wt lis 13, 2018 2:39 pm
Lokalizacja: Valhalla
Podziękował: 95 razy
Otrzymał podzięk.: 653 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Vapefly Horus RTA

Postautor: 8A5HUD4 » czw sie 22, 2019 6:56 pm

Jak dla mnie 3 mm średnicy wewnętrznej to optymalny rozmiar grzałki.
3.5 - 4 mm to dla mnie dobry rozmiar dla grzałki, którą wsadzamy do np: Dead Rabbit'a (gdzie baza de facto jest na dwie grzałki, więc jedna 3.5 mm robi robotę).
Galar i Fjalar jednak częstowali miodem tylko tych, których lubili, a nie lubili nikogo prócz siebie.
Awatar użytkownika
Janekbossko
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: sob sie 10, 2019 5:34 am
Lokalizacja: Szczecin
Otrzymał podzięk.: 20 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Vapefly Horus RTA

Postautor: Janekbossko » czw sie 22, 2019 6:49 pm

Jeszcze jedno pytanie.
Jaki rozmiar grzałki zakładacie do Horusa? W jednej z recenzji na YT słyszałem że najlepiej 3.5-4 mm średnicy.
Awatar użytkownika
snerta
Waperka
Waperka
Posty: 62
Rejestracja: pt wrz 28, 2018 7:45 am
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podzięk.: 79 razy
Płeć: Kobieta

Vapefly Horus RTA

Postautor: snerta » śr sie 21, 2019 8:58 am

Wszyscy mają Horusa... mam i ja. Chociaż nie, w zasadzie jeszcze nie mam, ale paczka dzisiaj wychodzi, więc w świadomości staje się coraz żywszym obrazem. Tak się nie mogłam zdecydować, że z Horusem w niedługim czasie przyjdzie Martwy Królik.

Mam jednak jedno pytanie: jakie grzałki do niego wsadzić? Poza ręczną robotą Azgara korzystam sobie z drutu, który ma sens. Nada się i tutaj? Widziałam sugestię grzałek Wotofo, jednak to prebuil, a tak jakoś mam, że lubię ponawijać sobie te sprężynki sama.



OFF

Haze zasugerował pewną czeską stronę, jako miejsce, gdzie mogę dokonać zakupu. Samo złożenie zamówienia całkiem przyjazne, jak w większości sklepów, więc dane klepie się na pamięć. Przysłali mi w związku z zakupami masę mailow, które musiałam tłumaczyć na translatorze, bo po czesku rozumiem niewiele. No i jeden z ostatnich zwalił mnie z nóg, gdyby nie ta uśmiechnięta emotka na końcu, zaczynałabym szukać bunkrów. Treść z translatora:

Japończyk informuje, że wszyscy cię zabrali i że nie musisz płacić żadnych pieniędzy :).

I jak na to wszystko teraz patrzę, to nie rozumiem... chciałam Wam wkleić ten tekst, więc wrzuciłam raz jeszcze do translatora, a tutaj już całkowicie normalna informacja, która brzmi tak:

Witaj, Właśnie informujemy, że Twoje zamówienie zostało zapakowane i zostanie przesłane do wybranego przewoźnika w najbliższych godzinach :). Miłej reszty dnia, zespół



To... Hmm... Haze, oni mają jakieś samozmieniające się treści maila?
"Najłatwiej zaprzyjaźnić się z mężczyznami, gdy od początku twierdzą, że kochają inne kobiety. Można wtedy z nimi - nazwijmy to - bezpiecznie porozmawiać."

Wróć do „Atomizery”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 7 gości