Vandy Vape KYLIN V2 RTA

eSCe
Płeć: nieokreślona

Re: Kylin 2

Postautor: eSCe » śr sty 01, 2020 7:22 pm

@
Awatar użytkownika
salto

[emoji3]

No niestety, pochwalilem wcześniej ten atomizer ale po krótkim w zasadzie czasie używania wyszło inaczej dlatego zawsze piszę prawdę i jak coś się zmienia to to opisuję, przejechałem się raz na 1 wersji i myślalem że tutaj będzie inaczej, wyszło jak wyszło.


Edit:
Jak w e-dymie nie uznają mi reklamacji to go wystawię tutaj za paczkomat jakby ktoś chciał.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
salto
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 633
Rejestracja: czw lip 26, 2018 5:46 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 276 razy
Otrzymał podzięk.: 500 razy
Płeć: Mężczyzna

Kylin 2

Postautor: salto » śr sty 01, 2020 5:53 pm

eSCe pisze:Nie jest to przypadek złego ułożenia waty, większej, mniejszej ilości, po prostu ten atomizer to szajs!

Na pohybel miejskim legendom!

:ok:
Obrazek
eSCe
Płeć: nieokreślona

Kylin 2

Postautor: eSCe » śr sty 01, 2020 2:42 pm

@
Awatar użytkownika
Magpieman

Mini RTA to też mój faworyt i też jak napisałem powyżej jest w porządku, troszeczkę się poci koło pierścienia ale to normalne zjawisko z dolnym AH, ważne że nie zalewa boxa, natomiast 2 tak jak i 1 nie ciekła mi przez pin tylko przez obramówkę pierścienia AH w bazie od dołu, czy dokręcenie pinu coś zmieni w szczelności pierścienia AH? Jest to jakoś powiązane kanałami wewnątrz pinu?
http://vapingunderground.com/threads/ky ... ad.455135/

Tutaj ludzie zgłaszają dwa rodzaje cieknięcia przez pin i przez obramówkę, jeżeli chodzi o pin to jest to szybkie do ogarnięcia poprzez mocniejsze dokręcenie pinu jak napisałeś wyżej albo jego dodatkowe uszczelnienie, natomiast cieknięcie przez AH, to jedynie jeden film w sieci widziałem jak niby jakiś szpeniu obcęgami ściskał pierścień AH w Kylinie 1 i twierdził, że nie cieknie co jest kompletną bzdurą bo logicznie myśląc skoro są luzy na pierścieniu to co da jego ściśnięcie w dwóch miejscach i zrobienie jakjka z tego pierścienia, jak nie będzie ciekło wtedy przez te dwa miejsca to będzie ciekło kilka mm dalej bo tam się rozszczelni, wydaje mi się że ten film był kręcony pod wyświetlenia na YT a nie żeby zlikwidować wycieki.
Oczywiście stestowałem ten sposób ale mi w 1 nie pomógł a teraz mam drugi atomizer VV na trzy kupione w szufladzie, z których nie mogę korzystać bo zalewają mi boxa, dobrze, że dostałem Horusa ( jeszcze raz dzięki ;) ) i miałem wcześniej zakupionych jeszcze kilka atomizerów, z których na bieżąco korzystam.

Rozumiem, że nie wszystkie sprzęty są idealne ale już drugi raz naciąłem się na produkt VV i trzeci raz nie zamierzam dlatego nic tej firmy już nie kupię bo na rynku naprawdę jest dużo innych lepszych atomizerów w podobnych pieniądzach, które nie ciekną i dobrze oddają smak.
Magpieman
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 159
Rejestracja: pt lis 08, 2019 8:58 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 102 razy
Otrzymał podzięk.: 322 razy
Płeć: Mężczyzna

Kylin 2

Postautor: Magpieman » śr sty 01, 2020 2:28 pm

Zgadzam się, że Kylin 2 ma wadę konstrukcyjną. U mnie cieknie i tez czytałem wszelkie możliwe zachodnie fora i stosowałem przeróżne sposoby. Żaden w pełni nie działa. Ale niektóre pomagają. Po pierwsze trzeba odkręcić złoty pin na dole parownika. Pod nim jest drugi złoty pin i tego trzeba dokręcić bardzo mocno. Mam wrażenie, że w ten sposób baza jest mocniej dociśnięta do podstawy parownika i wtedy płyn wycieka mniej. Po drugie i pisali to na reddit, Kylin cieknie mniej z prostym szkiełkiem a więcej z bulbem. I mogę to potwierdzić.
Bolesne jest to, że Kylin 2 ma taką wadę, bo ogólnie to jeden z lepszych parowników w historii. U mnie w ciągłym użyciu, w domu. Wapuje się na nim świetnie. W celu ochrony moda warto wyciąć plastikową podkładkę pomiędzy parownikiem a modem. I raz dziennie ją wytrzeć. Moda mi jeszcze nigdy nie zalał.

A Kylina mini używam od wielu miesięcy i nigdy nie wylał, nawet raz. To mój ulubiony RTA.
eSCe
Płeć: nieokreślona

Kylin 2

Postautor: eSCe » śr sty 01, 2020 2:06 pm

Ostatnio z niechęci kręcenia nowej grzałki na HORUSIE wziąłem Kylina 2 z szuflady na kilka dni i niestety zaczęły się stałe wycieki, zauważyłem również, że pierścień AH obraca się z większym luzem niż na początku, tak więc nic nie daje ciągnięcie po puszczeniu przycisku, nalewanie z zamkniętym AH itp.
Niestety potwierdzam, że ten atomizer ma błąd konstrukcyjny przez co cieknie, prześledziłem też tematy na forach angielskojęzycznych i dużo ludzi ma z tym problem więc nie jest to przypadek kilku egzemplarzy. Nie jest to przypadek złego ułożenia waty, większej, mniejszej ilości, po prostu ten atomizer to szajs!

I teraz podsumowanie, Kylin Mini RTA to jedyny produkt z dolnym AH, który mam od VV i mi nie cieknie a jedynie troszeczkę poci się pierścień AH po dłuższym vapowaniu, ale nie cieknie i nie brudzi moda więc da się go używać bezproblemowo. Z tego co wyczytałem na innych forach angielskojęzycznych to VV leci w kulki, suport techniczny to jakaś masakra, niby kilku użytkownikom wysłali nowe bazy ale po dwóch tygodniach zaczęły cieknąć dalej. Ja ze swojej strony nie kupię już nic z VV bo to jakaś farsa, żeby firma nie uczyła się na błędach z wersji V1 i dalej wypuszczała atomizer "niby poprawiony" z błędami konstrukcyjnymi to jakaś porażka totalna i robienie z klienta idioty. Nie polecam tego atomizera nikomu kto chce spokojnie vapować bez chodzenia z rolką papieru i ryzyka zalania moda. Totalne dno i szajs! Człowiek uczy się na błędach co niestety o VV powiedzieć nie można.

Ja za swojej strony też jestem trochę zły na e-dym bo panowie twierdzili, że to super atomizer i nie cieknie bo został poprawiony (chyba nie czytają opinii użytkowników na necie albo celowo mnie oszukali żeby sprzedać towar).
Niestety atomizer nie nadaje się do używania i nie spełnia swojego zadania do którego został stworzony bo cieknie i nie da się vapować na nim przez to bo można zalać moda.
Mnie skasowali w e-dymie prawie 90 kilka złotych za ten atomizer zachwalając go a jest to totalny bubel. Niedługo złożę reklamację rękojmi (bo gwarancja była na 1 miesiąc) na ten szajs zobaczymy jak ogarnie to e-dym, dla mnie jest nie do przyjęcia dać za atomizer prawe stówkę i trzymać go w szufladzie po trochę więcej niż miesiącu od zakupu...
Awatar użytkownika
salto
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 633
Rejestracja: czw lip 26, 2018 5:46 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 276 razy
Otrzymał podzięk.: 500 razy
Płeć: Mężczyzna

Kylin 2

Postautor: salto » ndz lis 17, 2019 12:53 am

eSCe pisze:Może to przez konstrukcję, w Kylinie II przesuwasz dek i zamykasz górny wlot zarazem otwierając kanał do napełniania w Mini odkręcało się cały dek i wszystkie kanały były otwarte podczas napełniania. Nie wiem, ale to jedyna prawie cały czas powtarzalna rzecz jaką zaobserwowałem gdy pojawiał się wyciek.


Jedyne wyjasnienie jakie przychodzi mi do głowy, aby obie obserwacje wyjaśniało, to że w Kylinie II być może jest isotnie mniejsza kubatura komory niż w Engine. Nie mam Kylina II, mam Mini. Tu jest mniejsza, większoąć jej wypełnia deck, dodatkowo Engine ma duża objętość kanałów, to w istocie płaszcz powietrzny nad komorą. Spróbuje, tyle że nie dziś, na Miniaku zrobić to samo doświadczenie.


:beer2:
Obrazek
eSCe
Płeć: nieokreślona

Kylin 2

Postautor: eSCe » ndz lis 17, 2019 12:37 am

salto pisze:@eSCe, popatrz to mój deck z Engine Nano,
Obrazek
jest czuły na zmiany ciśnienia, przez te dwie siatki, które trzymają nośnik, liquid jest pobierany równolegle do włókien. Teraz go wtłoczyłem. Mianowicie uszczelniłem nieszczelne zamknięcie AH i zamknąłem komin. Nośnik suchy. Włałem liquid. Powtórzyłem to samo z otwartym kominem. Nośnik był do tej samej wysokości nasączony.

Zgoda, że to działa jak pipeta, ale z perspektywy zbiornika. Teraz masz zbiornik otwarty, tak jakbyś pipetę rozszczelnił od góry. SIłą rzeczy się wleje, gdyż gaz się ścieśni.



:beer2:
____________________________________
Edit: oczywiście zgadzam się z tym, że się wleje mniej na zamkniętym. Ale to mniej jest w granicy błędu metody, jej systematyczne obciążenie. Ściśliwośc gazów jest tak duża, że oczyma na nośniku nie widać różnicy.


Przy Kylinie Mini jak pisałem wcześniej nie zauważyłem również żeby to miało jakikolwiek wpływ natomiast przy II już tak, przypadek? Kilka razy zdarzyło mi się już, że zapomniałem zamknąć AH i przeważnie wtedy pojawiał się delikatny wyciek w dolnym uszczelnieniu pierścienia z bazą, co znaczy, że dostał się tam liquid. Skoro tylko przy napełnianiu takie coś występuje to oznacza, że liquid się tam przelał...

Może to przez konstrukcję, w Kylinie II przesuwasz dek i zamykasz górny wlot zarazem otwierając kanał do napełniania w Mini odkręcało się cały dek i wszystkie kanały były otwarte podczas napełniania. Nie wiem, ale to jedyna prawie cały czas powtarzalna rzecz jaką zaobserwowałem gdy pojawiał się wyciek.
Awatar użytkownika
salto
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 633
Rejestracja: czw lip 26, 2018 5:46 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 276 razy
Otrzymał podzięk.: 500 razy
Płeć: Mężczyzna

Kylin 2

Postautor: salto » ndz lis 17, 2019 12:26 am

@eSCe, popatrz to mój deck z Engine Nano,
Obrazek
jest czuły na zmiany ciśnienia, przez te dwie siatki, które trzymają nośnik, liquid jest pobierany równolegle do włókien. Teraz go wtłoczyłem. Mianowicie uszczelniłem nieszczelne zamknięcie AH i zamknąłem komin. Nośnik suchy. Włałem liquid. Powtórzyłem to samo z otwartym kominem. Nośnik był do tej samej wysokości nasączony.

Zgoda, że to działa jak pipeta, ale z perspektywy zbiornika. Teraz masz zbiornik otwarty, tak jakbyś pipetę rozszczelnił od góry. SIłą rzeczy się wleje, gdyż gaz się ścieśni.



:beer2:
____________________________________
Edit: oczywiście zgadzam się z tym, że się wleje mniej na zamkniętym. Ale to mniej jest w granicy błędu metody, jej systematyczne obciążenie. Ściśliwośc gazów jest tak duża, że oczyma na nośniku nie widać różnicy.
Obrazek
eSCe
Płeć: nieokreślona

Kylin 2

Postautor: eSCe » sob lis 16, 2019 10:32 pm

salto pisze:@eSCe, to faktycznie ciekawa sprawa. Jeśli się nad tym zastanowić, to nawet gdyby wszystko było szczelne, to zamknięcie nie powinno wpływać na wyciek.

Rozumowanie jest następujące. Liquid utrzymuje w zbiorniku ciśnienie atmosferyczne, które go tam wtłacza. Gdy otworzymy zbiornik, aby nalać, to po bu stronach ciśnienia się wyrównują. Jeżeli zamkniemy komorę, to nie zmienimy w niej ciśnienia na wyższe. Nie ma powodów, aby zamknięcie AH dało jakikolwiek efekt. Gaz jest na tyle ściśliwy, że znajdzie się też miejsce na liquid, pomimo blokady. Jedyną "sztuczką", którą znam, aby oszukać "system" są tzw. bufory Azgara. Chodzi o to, aby zapewnić pojemnik na liquid z nośnika, aby zdążyć go zamknąć. Własnie dlatego sądzę, że to ciekawa sprawa, jesli u Ciebie zamknięcie wywołuje mierzalny skutek. Przyjrzyj się temu bardziej wnikliwie.


:beer2:


Wydaje mi się, że działa to podobnie jak pipeta, jak nabierzesz do niej liquid to stoi w miejscu na skali i nie wycieka, spróbuj otworzyć teraz górę i zobacz co się stanie.
Awatar użytkownika
salto
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 633
Rejestracja: czw lip 26, 2018 5:46 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 276 razy
Otrzymał podzięk.: 500 razy
Płeć: Mężczyzna

Kylin 2

Postautor: salto » sob lis 16, 2019 10:18 pm

@eSCe, to faktycznie ciekawa sprawa. Jeśli się nad tym zastanowić, to nawet gdyby wszystko było szczelne, to zamknięcie nie powinno wpływać na wyciek.

Rozumowanie jest następujące. Liquid utrzymuje w zbiorniku ciśnienie atmosferyczne, które go tam wtłacza. Gdy otworzymy zbiornik, aby nalać, to po bu stronach ciśnienia się wyrównują. Jeżeli zamkniemy komorę, to nie zmienimy w niej ciśnienia na wyższe. Nie ma powodów, aby zamknięcie AH dało jakikolwiek efekt. Gaz jest na tyle ściśliwy, że znajdzie się też miejsce na liquid, pomimo blokady. Jedyną "sztuczką", którą znam, aby oszukać "system" są tzw. bufory Azgara. Chodzi o to, aby zapewnić pojemnik na liquid z nośnika, aby zdążyć go zamknąć. Własnie dlatego sądzę, że to ciekawa sprawa, jesli u Ciebie zamknięcie wywołuje mierzalny skutek. Przyjrzyj się temu bardziej wnikliwie.


:beer2:
Obrazek

Wróć do „Atomizery”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 23 gości