Vandy Vape KYLIN V2 RTA

eSCe
Płeć: nieokreślona

Kylin 2 - Poprawne kręcenie grzałki

Postautor: eSCe » sob lis 16, 2019 9:39 pm

salto pisze:
eSCe pisze:To co jedynie robię zawsze jak go napełniam to zamykam całkowicie AH - też jest to ważne, nie robi się przeciąg i liquid się nie przelewa przez otwory powietrzne dzięki czemu nie są zalewane AH.


Ładnie to wszystko opisałeś!
Doprecyzuję tylko, że zamykanie AH nie ma znaczenia. Komora jest dalej otwarta na wylocie, przy dripku.



Witka w Salonie!

:beer2:


Witam ;)
nie do końca, jak przesunie się górny dekiel to zasuwa się otwór dripa a odsłania się kanał do napełniania. W mini jest tak jak mówisz bo dekiel jest odkręcany ale w mini nie zauważyłem wycieków z tego powodu a w II już tak.
Awatar użytkownika
salto
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 633
Rejestracja: czw lip 26, 2018 5:46 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 276 razy
Otrzymał podzięk.: 500 razy
Płeć: Mężczyzna

Kylin 2 - Poprawne kręcenie grzałki

Postautor: salto » sob lis 16, 2019 9:24 pm

eSCe pisze:To co jedynie robię zawsze jak go napełniam to zamykam całkowicie AH - też jest to ważne, nie robi się przeciąg i liquid się nie przelewa przez otwory powietrzne dzięki czemu nie są zalewane AH.


Ładnie to wszystko opisałeś!
Doprecyzuję tylko, że zamykanie AH nie ma znaczenia. Komora jest dalej otwarta na wylocie, przy dripku.



Witka w Salonie!

:beer2:
Obrazek
eSCe
Płeć: nieokreślona

Kylin 2 - Poprawne kręcenie grzałki

Postautor: eSCe » sob lis 16, 2019 8:27 pm

Witam wszystkich ;)
U mnie wygląda to tak po całym dniu (po trzech napełnieniach):
ObrazekObrazek

Po pierwsze trzeba zapytać czy wapujecie poprawnie na parownikach z dolnymi AH?
Zawsze biorąc bucha trzeba po puszczeniu przycisku jeszcze przez 0,5 - 1s ciągnąć żeby pozostająca cofnięta para się nie skroplała się w AH - to jest najważniejsze. Natomiast co do kręcenia grzałek to pokazują screeny poniżej jak ma wyglądać poprawny setup:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ja grzałek nie wypalam a wymieniam na nowe, wapuję takie liquidy, które nie zostawiają syfu na grzałce, zawsze mieszane przez siebie na aromatach bez użycia cukru czy słodzika. Moje grzałki po tygodniu wyglądają tak samo jak te ze zdjęć jak były kręcone. Zwoje zawsze kręcę jeden przy drugim z wyjątkiem SS, które lata na TCR. Te grzałki to akurat N80 kręcone na 3 mm. Nie wypalane, nie skrobane, jedynie przetarte spirytusem. Po kręceniu, sprawdzam również opór na modzie przed założeniem waty czy nie ma zwarć. Grzałki wychodzą mniej więcej 0.22 Ohma co przy parze daje 0,11 Ohma.

Najważniejsze jest jednak ułożenie bawełny, daję jej tyle żeby z widocznym oporem przesuwała się przez grzałki (w tym miejscu KYLIN II jest mniej wymagający i wybacza delikatnie większą jej ilość). Później, jeżeli jest to DUAL to trzeba wziąć pod uwagę, że KYLIN II ma dość małe kanały i watę trzeba bardzo dobrze wyczesać. Ja czeszę dotąd aż objętość jej na końcach zmniejszy się o tyle jakby było to zwykły SINGIEL. Wtedy kanały są całe wypełnione bardziej puchem niż zbitą watą.

Co to daje?
Smak jest idealny i nic nie cieknie. Poprawnie wyczesana wata jest przezroczysta zaglądając w dziury kanałów po napełnieniu liquidem. Jeżeli kręcę SINGLA to mało wyczesuję watę ponieważ kanały KYLINA II są wymiarowo idealne pod ilość waty na jedną grzałkę.

To co jedynie robię zawsze jak go napełniam to zamykam całkowicie AH - też jest to ważne, nie robi się przeciąg i liquid się nie przelewa przez otwory powietrzne dzięki czemu nie są zalewane AH.

Miłego wapowania ;)
Piotr2142
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: śr gru 19, 2018 6:21 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podzięk.: 11 razy
Płeć: Mężczyzna

KYLIN 2

Postautor: Piotr2142 » pt lip 26, 2019 4:54 pm

Trzeba przyznać, że łatwo się otwiera w kieszeni i przez to lubi polecieć z airhole, ale smak z niego jest zarąbisty *czajniczek*
Awatar użytkownika
Raz2trzy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 517
Rejestracja: wt kwie 02, 2019 6:27 am
Lokalizacja:
Podziękował: 211 razy
Otrzymał podzięk.: 439 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: KYLIN 2

Postautor: Raz2trzy » wt lip 23, 2019 8:53 am

Bawił się ktoś z górną uszczelką pod topcapem? Dzisiaj mi, cholera, pękła i nie dało się przesunąć i zalać. Jakoś ją wyciągnąłem, nożyczkami odciąłem przednią część (tą od strony wlotki na płyn) i żem włożył na nowo no i niby jest okej,bo działa, da się przesunąć, no i nie widać jakiś nieszczelności jak się zamknie ale pewnie nie szczelność jest no i tak zastanawiam czy da się to jakoś lepiej ogarnąć. Nie chce kupować nowego parownika, bo wiem że to będzie ten sam :P Kylin wymiata!
Awatar użytkownika
DooshPastesh
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1883
Rejestracja: śr paź 03, 2018 8:59 am
Lokalizacja: Gizycko
Podziękował: 996 razy
Otrzymał podzięk.: 2232 razy
Płeć: nieokreślona

Re: KYLIN 2

Postautor: DooshPastesh » pn lip 08, 2019 6:27 pm

Ja nie dmucham, nie ma takiej potrzeby. Jest całkiem suchy. Ale lubi się sam otworzyć top cap w kieszeni. Z czasem mi się nieźle poluzował.
Don't drip and drive.
MTL: Aspire Paradox, BP Mods Pioneer
DTL:
Awatar użytkownika
Krytyk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1236
Rejestracja: śr lip 03, 2019 12:42 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 2723 razy
Otrzymał podzięk.: 1553 razy
Płeć: Mężczyzna

KYLIN 2

Postautor: Krytyk » pn lip 08, 2019 6:23 pm

Tommy Black pisze:
Krytyk na kacu pisze:Podziwiam wytrwałość. Mój Kylin v2 pod koniec dnia wymagał odkręcenia i wytarcia, co mi osobiście nie przeszkadzało.


Gdyby Ci nie przeszkadzało kilkukrotne przedmuchanie otworów powietrznych z przytknięta chusteczką higieniczną nie musiałbyś rozkręcać a i chmurzenie miałoby zdecydowanie lepszy smak.Nie mówiąc już o samej cyrkulacji powietrza. :-P Tak 3, 4 razy dziennie tylko.

Zawsze jakieś rozwiązanie :mrgreen: Jak ktoś lubi dmuchać tyle razy w trakcie dnia, to czemu nie ;)
Poruszam się w oparach dymu.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

KYLIN 2

Postautor: Tommy Black » pn lip 08, 2019 5:46 pm

Krytyk na kacu pisze:Podziwiam wytrwałość. Mój Kylin v2 pod koniec dnia wymagał odkręcenia i wytarcia, co mi osobiście nie przeszkadzało.


Gdyby Ci nie przeszkadzało kilkukrotne przedmuchanie otworów powietrznych z przytknięta chusteczką higieniczną nie musiałbyś rozkręcać a i chmurzenie miałoby zdecydowanie lepszy smak.Nie mówiąc już o samej cyrkulacji powietrza. :-P Tak 3, 4 razy dziennie tylko.
Awatar użytkownika
Krytyk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1236
Rejestracja: śr lip 03, 2019 12:42 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 2723 razy
Otrzymał podzięk.: 1553 razy
Płeć: Mężczyzna

KYLIN 2

Postautor: Krytyk » pn lip 08, 2019 5:45 pm

Podziwiam cierpliwość. Mój Kylin v2 pod koniec dnia wymagał odkręcenia i wytarcia, co mi osobiście nie przeszkadzało. Jak na mój gust to bardziej kondensacja niż przecieki. Próbowałem 3 setupy i było podobnie. Co do teorii o wadliwych seriach, to mój jest czarny i ma ciężko obracający się airflow. Poza tym dobrze smaczył i ogólnie sprawował się spoko. Dalej nie drążyłem tematu - wylądował w szufladzie, bo wpadł mi inny sprzęt.
Awatar użytkownika
DooshPastesh
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1883
Rejestracja: śr paź 03, 2018 8:59 am
Lokalizacja: Gizycko
Podziękował: 996 razy
Otrzymał podzięk.: 2232 razy
Płeć: nieokreślona

Re: KYLIN 2

Postautor: DooshPastesh » pt lip 05, 2019 4:18 pm

Hmm, to ciekawa sprawa, wielokrotnie wałkowana w Salonie. Mój Kylin na początku ciekł. Może nie jakoś dramatycznie, ale jednak kółko pod parownikiem się pojawiało. Z czasem opanowałem układanie bawełny do tego stopnia, że jest to jeden z lepszych parowników jakie mam i nigdy się z nim nie rozstanę. Prędzej wyleje mi w kieszeni z powodu samootwierającego się top capa niż z AH.
Don't drip and drive.
MTL: Aspire Paradox, BP Mods Pioneer
DTL:

Wróć do „Atomizery”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości