Bardzo ambitna amerykańska firma
Comp Lyfe, mało u nas jeszcze znana ale naprawdę ma się czym pochwalić mimo iż nie są to szczyty możliwości w naszej dziedzinie.
Oto jej nowy dripper Battle RDA.
Początkowo firma specjalizowała się w opracowywaniu modów mechanicznych wysokiej jakości, wtedy pierwsze modele pojawiły się w domenie publicznej. Co więcej, działalność firmy została ograniczona do produkcji poszczególnych elementów dla waperów oraz innych firm. W jej asortymencie były dripy, obudowy, decki i RBA.Wszystkie te komponenty były sprzedawane osobno. Tyle że elementy te były bardzo drogie.
Dziś aby kupić kompletny zestaw nie potrzeba więcej niż 10 dolarów, najważniejsze jest to, że jakość nie jest wcale tragiczna. Oczywiście tytanu, srebra i innych drogich materiałów nie należy się spodziewać.
Co dostaniemy za 10 USD? Jest to standardowa konstrukcja drippera bez innowacyjnych rozwiązań, a nawet bez żadnych elementów dekoracyjnych lub wymiennych. Trzy elementy i wszystko: deck, obudowa i drip, co więcej, nie ma regulowanego systemu dopływu powietrza do komory, tylko dwa otwory.
Battle mają bardzo szeroką gamę kolorów, jest wiele do wyboru. Interesujące są 810 dripy grawerowane nazwą producenta. Jest on przymocowany do obudowy za pomocą oringu, który nie znajduje się na samym dripie, ale w konstrukcji obudowy. W przypadku atomizera są dwie ryciny, z nazwą i logo producenta.
A teraz kwadrans z rosyjskim kanałem SUBOHM vape REVIEW: https://youtu.be/Wa7q_I3_L40