Wotofo Profile Unity RTA

[PrzemekM]

Zakupiłem, założyłem grzałkę i bawełnę. Wapuję (już 2 baniak) i patrzę. Czy nie cieknie...;-) Na razie smak super i sucho na zewnątrz.

[wertjacek]

Kiedyś na innym forum pisałem,że częstym błędem podczas obsadzania siatki i bawełny jest zalanie liquidem i wkręcenie bazy.U mnie też na początku ze dwa razy wyciekało.Przysiadłem,zastanowiłem się w czym rzecz i doszedłem do wniosku,że bawełna musi spuchnąć po zalaniu,dopiero wtedy można dokręcać.Jest jej ze trzy razy więcej niż przy grzałkach z drutu.Trzeba odczekać aż bawełna przesiąknie.I faktycznie,używam Profile non stop.Od chwili gdy tak robię,nie znam pojęcia wycieku i proponuje ta chwile odczekać.
Co do pocenia się przy wlotach powietrza (ktoś wyżej pytał) sprawa jest prosta,ilość bawełny jest tak duża,że opiera się o wewnętrzne ścianki komina,nie ma siły! Uzupełniany liquid natychmiast wypełni wolną przestrzeń,w tym wypadku dziurki zanim zostanie wchłonięty przez bawełnę.

[Svcius]

Pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze do tematu. Zakupiłem dzisiaj Unity Profile. Mialem Kylina M, którego zostawiłem w hotelu (nie opłacało się po niego wracać 600km). Chcialem kupić DOOM RTA ale potrzebowałem czegoś na już, a nigdzie nie mogłem stacjonarnie go znaleźć. Mówię sobie sprobuje tego pechowego i cieknącego parownika, a w razie co jakby była lipa to zostawię go przy okazji kolejnej delegacji i nie będzie mi aż tak szkoda jak w przypadku Kylina. I tak jak tęskniłem za Kylinem jeszcze kilka godzin temu tak teraz przy stracie Unity będę płakał

Kolorowo się jednak nie zaczęło. Jako, że miałem Cotton Bacon v2 to zacząłem od tego. Najpierw tak jak w kylinie 3/4 listka i próba. Lało jak w Maju 2017. Próba na bawełniane z zestawu i kolejna powódź. Kolejne podejście do Cotton Bacon i szlak mnie trafia. Zmarnowałem chyba 4 listki + 2 sztuki z zestawu i dalej mi lało. Wydawało mi się, że robiłem tak samo jak robiliście Wy. Przeczytałem cały temat ale w dalszym ciągu było coś nie tak. Lalo albo od razu albo po drugim dolewaniu liquidu. W końcu zdecydowałem się dać caly pasek cotton bacon i przestało lać. Transport liquidu jednak był tragiczny. Spróbowałem dolać liquid i dalej sucho jednak ten smak. Robie kolejne podejście tym razem pół paska i o dziwo nie leje ale strzela strasznie. Biorąc pod uwagę wcześniejsze doświadczenie dalem 3/4 paska, ułożyłem tak jak poprzednio i jest kurde miazga. Po pierwsze nic nie cieknie a po drugie smak kozak. Lece juz 3 baniak mojego ulubionego Smooth tobaco od #tag i nawet nie użyłem chusteczki.

Taka mała porada dla tych, którzy walczą z tym atomizer. Nie poddawajcie się tylko uczcie się na błędach. Jak coś wycieka to róbcie nowy setup. Poświęciłem dzisiaj prawie 8h na okiełznanie tego ustrojstwa ale warto było. Jutro robię kolejny setup nie dlatego, że coś mi nie odpowiada ale dlatego, że muszę być pewny tego, że jak najdzie nagła potrzeba zmiany grzałki to na 90% zrobię wszystko prawidłowo. Szczerze polecam parownik bo jest wart swojego zachodu. Pozdrawiam.

[sebo75]

Witam wszystkich.
Czy ktoś próbował może robić grzałki do Unity z mesha w rolce od Vandy Vape?
Pozdrawiam

[rozer]

Witam. Mam pytanie, czy w tym miejscu co wskazałem na foto, zbiera się wam liquid?

Są to minimalne ilości, ale nie spotkałem jeszcze parownika, w którym by to nie występowało.
Tak samo osadza się na płaszczyźnie boxa w okolicach gwinta 510, ponieważ z ah zawsze jakieś ilości pary wylatują (na meshu jest tego znacznie mniej, ponieważ skurczybyk jest idealny, natychmiast się rozgrzewa i stygnie, więc zasadniczo 95% pary jest wciągane przez użytkownika).

[PoProstuDawid]

Witam. Mam pytanie, czy w tym miejscu co wskazałem na foto, zbiera się wam liquid?

[rozer]

Nie wiem czy to jest szczęście nowicjusza (z tym sprzętem) czy wprawa nabyta wraz z Blitzenem, ale pierwszy setup i działa jak fabryka chciała.

Nie byłem pewny jak założyć siatkę, żeby nie uciekała, więc zrobiłem to razem z narzędziem z zestawu, tak jak robiło się z klasycznym drutem (w momencie przykręcania siatki, narzędzie było pod nią). Wynikało to z tego, że jak nie układałem, ciągle miałem wrażenie, że jest krzywo. Efekt jest taki, że jest minimalnie wyżej (w gnieździe widać początek łączenia siatki z blaszką na jej końcach).
Do tego pomarańczowy Rabbit, lekko odchudzony (cały nie wchodził), przycięcie, wstępne ułożenie i docięcie, czochranie...
Potem ułożenie na mokro, jednak cały czas miałem wrażenie, że wata bawełna jest zbyt mocno zbita (jednak na wszystkich poradnikach twierdzą, że tak ma być).
Baza wchodzi i wychodzi z oporem, ale jak na razie 0 wycieków i brak bobra.
Oddawanie smaku nieporównywalne z niczym co miałem wcześniej, a przewiew tylko nieznacznie słabszy niż w Blitzenie.

Dodatkowo musiałem skręcić moc z 60 W na 50 W, ponieważ ilość dymu jest zabójcza.
Zauważyłem, że grzałka trochę chlapie, tzn. po wyjęciu bazy w elemencie z ah jest mokro, co pewnie w zbyt dużych ilościach może powodować wycieki, ale jak na razie drugi zbiornik i susza jak na pustyni.
Dla pewności regularnie przechylam tanka, żeby zobaczyć czy coś leci z ah.
Jedyna wada, że użyłem Momo Tropi-Cool i mentol, po prostu niszczy mózg, można to porównać z wypiciem 1l Pepsi z zamrażarki na hejnał.

[Navy4]

Ostatnio trochę kombinowałem z różnymi bawełnami i grzałkami i IMO najlepiej wychodzi jednak Dual coil mesh od Vandy-Vape + Cotton Bacon v2. PETARDA w ustach! (oczywiście nie dosłownie)

[Ganjax]

Dziś kupiłem Profile, nie chce mi się wierzyć co to cudo potrafi wydobyć smaku, pierwszy setup na grzałce i wacie z zestawu, wyszedł perfekcyjnie, tona smaku, świetny transport, zero jakichkolwiek oznak wycieków Mam nadzieję że tak już zostanie, oficjalnie mój numer 1 wśród parowników.

[Krytyk]

Jak ktoś ma pod ręką bawełnę Fiber'n Cotton, to polecam spróbować. Wrzuciłem cały pasek bawełny do Profile Unity RTA i jak na razie sprawdza się w nim najlepiej z tych, które używałem. Zużyłem już spokojnie ponad 100 ml liquidu na mocy 37W-40W na grzałce OFRF 0.13 ohm z Kanthalu i dalej końca nie widać.