Wotofo Profile Unity RTA

[Vukotich]

Foty setupu nie chcą mi się odpalić niestety. Ale jestem na 90% pewien, że u Ciebie to jednak kwestia watowania. Jak kupiłem Profile, to pierwszy setup odpalił od strzała bezproblemowo. Potem 2 dni się męczyłem i również byłem pewien, że to kwestia zrypanego parownika. Ale nie. Dobrze zrobione watowanie i kolego - ja mogę mieć otwarty górny cap i NIC nie leje.

Sekret tkwi w mixie użytej bawełny, jej ułożeniu i sposobie skręcania parownika. Już to opisywałem w innym wątku. Muji jest za mało puchate i zrobić na tym dobry setup to trzeba mieć niebywałego fuksa lub złote ręce. Polecam np. Jellyfish albo Cotton Bacon. Druga sprawa: przy skręcaniu najpierw wkładasz cały deck idealnie pionowo, bez żadnego kręcenia. Dopiero jak poczujesz, że opiera się o gwint (jest nawet takie pyknięcie), to zaczynasz skręcać bazę (inaczej wata się przesuwa po decku). No i trzecia sprawa - tej waty trzeba dać naprawdę dużo. I nie ciąć jej tak jak w instrukcji, tylko zrobić z niej solidna, pionową ścianę (równą z obrysem bazy lub lekko wystającą), oraz wystającą na jakieś 3-4 mm ponad grzałkę.

[salto]

Czy może się ktoś wypowiedzieć na temat różnicy między smakiem w meshowych-gotowych grzałkach a self made w atomizerze z Wotofo

Różnica jest odczuwalna, choć typ chmury jest tożsamy. Pomiędzy grzłałkami gotowymi jest również różnica odczuwalna. Rozszerzę odpowiedź do przypadku ogólnego. Pomiędzy meshami (i) self-made, (ii) half-self-made & (iii) made-by-others również. Jak również wewnątrz wszystkich tych grup. Inna jest także ich konstrukcja - (i) oraz (iii) są pionowe, przy czym (i) mają nawiew z zewnątrz cylindra, (iii) do wewnątrz, natomiast (ii) są poziome, dodatkowo połowiczne. Siatki są różnej gęstości, grubości oraz są w (i) i (iii) z różnych materiałów. W (ii) i (iii) występuje niekiedy siatka typu bęben-od-pralki, nie widziałem jej nigdy na szpulkach. Może ktoś widział?

[Marcinczajka]

Cześć wam!

Bardzo podoba mi się ten sprzęt. Jadę aktualnie na Cerberusie (domyślny tank do Aegis Mini) i grzałkach meshowych od Geekvape. Czy może się ktoś wypowiedzieć na temat różnicy między smakiem w meshowych-gotowych grzałkach a self made w atomizerze z Wotofo?

Z góry dzięki za odpowiedź

[salto]

Złożyłem reklamację u Chińczyka i zobaczymy co odpowie.

Obstawiam, że 閱讀物理手冊 lub równoważnie.

Dzięki Koledzy za rady

Nikt nie radził, abyś składał reklamację

[Tomba]

OK. Złożyłem reklamację u Chińczyka i zobaczymy co odpowie. Jutro też zmienię setup i napcham waty ile wlezie. Zobaczę czy coś pomoże.
Dzięki Koledzy za rady

[Marek1303]

Proponowałbym jeszcze sprawdzić uszczelkę pod górnym capem i upewnić się czy w tych dolnych komorach przy bazie (za nic nie wiem jak to się nazywa, może mnie ktoś oświeci) masz tej waty napakowane porządnie, jak miałem ją tam dosyć luźno to wszystko się zalewało.

[salto]

Tak wylewa. Jedna wielka powódź. Kompletnie nie trzyma liquidu.

@

Tomba wylewa, bo jest nieszczelny. Musisz znaleźć dziurę i ją załatać. Tank działa tak, jak poidełko dla chomika. Jak zrobisz dziurę w poidełku, to też wyleje. Aby Ci zobrazować to, co się dzieje, to napiszę, że cząsteczki atmosfery - gdy jest dziura - pchają liquid z taką siłą, że ten tank byłaby ona w stanie - w próżni - rozpędzić do dwukrotności prędkości jaką osiąga myśliwiec Su-57 w powietrzu.

[Tomba]

Tak wylewa. Jedna wielka powódź. Kompletnie nie trzyma liquidu.

[salto]

Nie sądzę, że to kwestia waty.

to zalep kanały gumą do żucia i zamkniety tank włóż do wody, powinny pojawić się bąbelki powietrza.

Jeżeli się nie pojawią, to kwestia waty.

[Tomba]

@ Salo, on leje jakbyś lał przez lejek. Wszystko co zalejesz od razu wylewa się przez airhole. Nie sądzę, że to kwestia waty.
Zamykam airhole, na czas dolewania liquidu, zamykam górny cap, otwieram airhole i wszystko momentalnie wylewa się.