Myślę, że jest tak jak mówisz Dorotko. Przez ten otworek nawet idzie ciągnąć - to mi się powiedziało powietrze
Można fajnie pochmurzyć paszczowo
UD Zephyrus V2
-
- Waperka
- Posty: 1556
- Rejestracja: wt cze 30, 2015 2:32 pm
- Lokalizacja: Italia
- Podziękował: 2584 razy
- Otrzymał podzięk.: 2382 razy
- Płeć:
Re: UD Zephyrus V2
Mati czy to prawda , ze zamykajac otwory przeplywu powietrza , mozna uzywac Zephyrusa jak dopaszczowego? powietrze nabiera przez ta/te dziurke?
podejrzewam , ze bedzie to mialo sens przy RBA single coil i nowych grzalkach firmowych single coil 1,8, ktore ponoc maja sie pojawic na rynku...
podejrzewam , ze bedzie to mialo sens przy RBA single coil i nowych grzalkach firmowych single coil 1,8, ktore ponoc maja sie pojawic na rynku...
-
- Użytkownik
- Posty: 944
- Rejestracja: śr cze 10, 2015 1:31 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Podziękował: 1680 razy
- Otrzymał podzięk.: 976 razy
- Płeć:
Re: UD Zephyrus V2
To moja ostatnia recenzja w Salonie i zakup waperski... w tym roku oczywiście
Rok 2015 pod względem parowników, upłynął dla mnie pod znakiem wytwórni UD. Seria tych zacnych czajniczków całkowicie zdominowała moje uposażenie, począwszy od Zephyrusa, Goblina mini, Goliatha V2, wspaniałego Bellusa i kończywszy na Zephyrus V2. To doskonałe zwieńczenie tego roku. Koło się zamyka w doskonałym stylu, w postaci bardzo udanej konstrukcji Zephyrus V2, wobec której nie da się przejść obojętnie.
Dość gadania, przejdźmy do rzeczy. Zobaczmy co takiego wyjątkowego jest w Zephyrus V2, że warto go mieć.
Szybka kąpiel i zabieramy się do roboty.
Już na pierwszy rzut oka widać ciekawe rozwiązanie zastosowane w budowie bazy. Stanowi pewnego rodzaju puszkę, którą możemy całkowicie wykręcać, co ułatwi nam przygotowywanie setupu, ale o tym za chwilę. Zobaczycie jaką to rozwiązanie daje nam swobodę i przejrzystość w konfiguracji setupu. Nie ma tu mowy o żadnej loterii, czy robieniu czegokolwiek na farta, na czuja czy w ciemno.
Do budowy grzałek posłużył mi drut SS SL316 grubości 0,40 z e-plyny. Po 8 zwojów na grzałkę, kręconej na przyrządzie o grubości 2,5mm. Oporność odczytana przez Evic mini VTC wyniosła 0,25 oma.
Tu pojawia się pierwsza miła niespodzianka - duży zapas miejsca w bazie, po obsadzeniu tych grzałek. Można je swobodnie korygować i odsuwać od słupków, bez obaw, że będą się stykać z pierścieniem obudowy bazy. Tej swobody i miejsca brakowało mi bardzo w poprzedniej wersji Zephyrusa, przez co tworzenie setupów bywało nieco upierdliwe.
Po ustawieniu grzałek, nadeszła pora na montaż knotów z Fiber Freaks. To jest właśnie ten moment, kiedy warto właśnie tę bazę wykręcić.
Po ułożeniu knotów w kanałach, przystępujemy do nakręcania obudowy. Pamiętajcie, aby w zależności od stosowanej gęstości liquidu, dopasować odpowiednią ilość i długość knota w kanale. Nakręcając pierścień obudowy bazy, możemy w każdej chwili skorygować ułożenie tych knotów, nad wszystkim mamy tu pełną kontrolę i możemy zapobiec za wczasu jakimkolwiek błędom przed całkowitym zalaniem parownika.
Wkręcamy powoli, aż do samego końca kontrolując wzrokiem ten proces.
Setup gotowy, wszystko powinno grać. Jeszcze rzut okiem z góry.
Wkręcamy bazę z powrotem do podstawy parownika.
Teraz możemy zabrać się za montaż tubki pyrexowej oraz capa z kominem. Pamiętajcie o odpowiednim nawilżeniu uszczelek liquidem. Ułatwi to montaż tych elementów bez większego wysiłku.
Gdy już wszystko gotowe, możemy zabrać się za tankowanie. Zamykamy dolnym pierścieniem dopływ powietrza i napełniamy jednym z dwóch otworów u góry.
Tu zastosowano ciekawe rozwiązanie w postaci uszczelki, na której zainstalowano obrotową pokrywę, którą po napełnieniu parownika przesuwamy w dowolną stronę zamykając otwory do napełniania.
Nie pozostaje już teraz nic innego jak cieszyć się ze smakowitej i obfitej chmurki. Pierwsze testowane nastawy dość spokojne, ale dające niesamowite wrażenia i frajdę z obcowania z Zephyrusem V2.
Zero wycieków, żadnych kłopotów z transportem. Po zwapowaniu baniaczka, kontrolny rzut okiem na spód parownika - suchutko. Wszystko wygląda bardzo obiecująco, a to dopiero początek przygody. Z góry nadana przeze mnie wielka okejka, obroniona wzorowo.
Rok 2015 pod względem parowników, upłynął dla mnie pod znakiem wytwórni UD. Seria tych zacnych czajniczków całkowicie zdominowała moje uposażenie, począwszy od Zephyrusa, Goblina mini, Goliatha V2, wspaniałego Bellusa i kończywszy na Zephyrus V2. To doskonałe zwieńczenie tego roku. Koło się zamyka w doskonałym stylu, w postaci bardzo udanej konstrukcji Zephyrus V2, wobec której nie da się przejść obojętnie.
Dość gadania, przejdźmy do rzeczy. Zobaczmy co takiego wyjątkowego jest w Zephyrus V2, że warto go mieć.
Szybka kąpiel i zabieramy się do roboty.
Już na pierwszy rzut oka widać ciekawe rozwiązanie zastosowane w budowie bazy. Stanowi pewnego rodzaju puszkę, którą możemy całkowicie wykręcać, co ułatwi nam przygotowywanie setupu, ale o tym za chwilę. Zobaczycie jaką to rozwiązanie daje nam swobodę i przejrzystość w konfiguracji setupu. Nie ma tu mowy o żadnej loterii, czy robieniu czegokolwiek na farta, na czuja czy w ciemno.
Do budowy grzałek posłużył mi drut SS SL316 grubości 0,40 z e-plyny. Po 8 zwojów na grzałkę, kręconej na przyrządzie o grubości 2,5mm. Oporność odczytana przez Evic mini VTC wyniosła 0,25 oma.
Tu pojawia się pierwsza miła niespodzianka - duży zapas miejsca w bazie, po obsadzeniu tych grzałek. Można je swobodnie korygować i odsuwać od słupków, bez obaw, że będą się stykać z pierścieniem obudowy bazy. Tej swobody i miejsca brakowało mi bardzo w poprzedniej wersji Zephyrusa, przez co tworzenie setupów bywało nieco upierdliwe.
Po ustawieniu grzałek, nadeszła pora na montaż knotów z Fiber Freaks. To jest właśnie ten moment, kiedy warto właśnie tę bazę wykręcić.
Po ułożeniu knotów w kanałach, przystępujemy do nakręcania obudowy. Pamiętajcie, aby w zależności od stosowanej gęstości liquidu, dopasować odpowiednią ilość i długość knota w kanale. Nakręcając pierścień obudowy bazy, możemy w każdej chwili skorygować ułożenie tych knotów, nad wszystkim mamy tu pełną kontrolę i możemy zapobiec za wczasu jakimkolwiek błędom przed całkowitym zalaniem parownika.
Wkręcamy powoli, aż do samego końca kontrolując wzrokiem ten proces.
Setup gotowy, wszystko powinno grać. Jeszcze rzut okiem z góry.
Wkręcamy bazę z powrotem do podstawy parownika.
Teraz możemy zabrać się za montaż tubki pyrexowej oraz capa z kominem. Pamiętajcie o odpowiednim nawilżeniu uszczelek liquidem. Ułatwi to montaż tych elementów bez większego wysiłku.
Gdy już wszystko gotowe, możemy zabrać się za tankowanie. Zamykamy dolnym pierścieniem dopływ powietrza i napełniamy jednym z dwóch otworów u góry.
Tu zastosowano ciekawe rozwiązanie w postaci uszczelki, na której zainstalowano obrotową pokrywę, którą po napełnieniu parownika przesuwamy w dowolną stronę zamykając otwory do napełniania.
Nie pozostaje już teraz nic innego jak cieszyć się ze smakowitej i obfitej chmurki. Pierwsze testowane nastawy dość spokojne, ale dające niesamowite wrażenia i frajdę z obcowania z Zephyrusem V2.
Zero wycieków, żadnych kłopotów z transportem. Po zwapowaniu baniaczka, kontrolny rzut okiem na spód parownika - suchutko. Wszystko wygląda bardzo obiecująco, a to dopiero początek przygody. Z góry nadana przeze mnie wielka okejka, obroniona wzorowo.
-
- Płeć:
-
- Użytkownik
- Posty: 944
- Rejestracja: śr cze 10, 2015 1:31 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Podziękował: 1680 razy
- Otrzymał podzięk.: 976 razy
- Płeć:
UD Zephyrus V2
Pojawił się już jakiś czas temu u poster82 w bardzo przystępnej cenie.
Godny, poprawiony, ulepszony następca poprzedniej, nie do końca moim zdaniem udanej wersji Zephyrusa. Nie będę ukrywał, że ostrzę sobie zęby i pazurki na tę nową wersję. Mam nadzieję, że już na dniach Zephyrus V2 trafi do moich rączek i będę mógł Wam coś więcej powiedzieć na jego temat. Ze wstępnych recenzji, które miałem okazję przeczytać, to zapowiada się na hit.
Specyfikacja:
- materiał: 304 stainless steel
- tuleja zbiornika ze szkła PYREX
- pojemność: 5ml
- średnica: 22mm
- ceramiczne elementy w bazie, poprawiające smak
- nowy, zmieniony sposób napełniania od góry
- poprawiona kontrola przypływu powietrza - AFC
- Giant airflow holes: 3mm x 6.5mm
- wymienne grzałki z knotem z Japanese organic cotton
- moduł grzałki RBA i grzałka w zestawie
- w zestawie kolorowe o-ringi: niebieskie, czerwone
Porównanie wersji V1 oraz V2
https://www.youtube.com/watch?v=K6PHBaImii0
Różnice w budowie baz
Nowy system napełniania
Całość zapowiada się bardzo obiecująco. Jako wielki miłośnik produktów UD i patrząc na te zmiany, które dokonały się w tej konstrukcji, już dziś z góry mogę wystawić dla Zephyrus V2, wielką salonową okejkę. Zobaczymy czy się obroni i dorówna Bellusowi...
Zephyrus V2 dostępny jest w (jeszcze) promocyjnej cenie w sklepie poster82.pl w dwóch wersjach kolorystycznych, czarnej i srebrnej. Polecam brać póki jeszcze są dostępne
Godny, poprawiony, ulepszony następca poprzedniej, nie do końca moim zdaniem udanej wersji Zephyrusa. Nie będę ukrywał, że ostrzę sobie zęby i pazurki na tę nową wersję. Mam nadzieję, że już na dniach Zephyrus V2 trafi do moich rączek i będę mógł Wam coś więcej powiedzieć na jego temat. Ze wstępnych recenzji, które miałem okazję przeczytać, to zapowiada się na hit.
Specyfikacja:
- materiał: 304 stainless steel
- tuleja zbiornika ze szkła PYREX
- pojemność: 5ml
- średnica: 22mm
- ceramiczne elementy w bazie, poprawiające smak
- nowy, zmieniony sposób napełniania od góry
- poprawiona kontrola przypływu powietrza - AFC
- Giant airflow holes: 3mm x 6.5mm
- wymienne grzałki z knotem z Japanese organic cotton
- moduł grzałki RBA i grzałka w zestawie
- w zestawie kolorowe o-ringi: niebieskie, czerwone
Porównanie wersji V1 oraz V2
https://www.youtube.com/watch?v=K6PHBaImii0
Różnice w budowie baz
Nowy system napełniania
Całość zapowiada się bardzo obiecująco. Jako wielki miłośnik produktów UD i patrząc na te zmiany, które dokonały się w tej konstrukcji, już dziś z góry mogę wystawić dla Zephyrus V2, wielką salonową okejkę. Zobaczymy czy się obroni i dorówna Bellusowi...
Zephyrus V2 dostępny jest w (jeszcze) promocyjnej cenie w sklepie poster82.pl w dwóch wersjach kolorystycznych, czarnej i srebrnej. Polecam brać póki jeszcze są dostępne
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 32 gości