The Husar - Czyli Bassmaster tworzy :)

Awatar użytkownika
MakeZZZ
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: śr cze 10, 2015 12:27 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podzięk.: 83 razy
Płeć: nieokreślona

Re: The Husar - Czyli Bassmaster tworzy :)

Postautor: MakeZZZ » sob sty 23, 2016 3:17 pm

Chomiku nie poddawaj się, już Ci mówię co musisz zrobić!

Ten słupek, który nie ma przepływu powietrza wykręcić z bazy pod singla i zamontować ten wkręcony do bazy pod duala :D

Tak to jest jak nie ma instrukcji. Padło na Ciebie, który jako pierwszy postanowił przetestować bazę pod single coil. Niestety, ale mamy deficyt pewnych elementów i w ten sposób zostały wysłane dwa słupki:

1. z przepływem
2. Bez przepływu

Ten z przepływem wyleciał będą wkręcony do bazy pod dual. Ten bez przepływu został bez izolatora wkręcony do bazy pod single, aby się nie zgubił. Bez przepływu służy do zamknięcia dziurek przepływu powietrza przez środek bazy pod dual.

Mam nadzieję, że to wyjaśnia Twoje problemy i jednak postanowisz się trochę dłużej poznać z Hussarem :D
chomik
Płeć: nieokreślona

Re: The Husar - Czyli Bassmaster tworzy :)

Postautor: chomik » sob sty 23, 2016 1:22 pm

Witam

Dzisiaj (23 stycznia 2016 roku) odebrałem egzemplarz testowy parowniczka The Husar od kolegi Piotra. Pełen nadziei na nieopisane przeżycia smakowe, po przyjeździe do domu zabrałem się za testowanie.

Obejrzałem sobie parowniczek dokładnie. Rozkręciłem, popatrzyłem na konstrukcję i doszedłem do wniosku, że nawet gryzoń jest w stanie rozłożyć i złożyć ten parownik bez pisemnej instrukcji obsługi.

I tutaj, Koledzy - Autorzy - wielkie brawa dla Was za prostotę konstrukcji. Oczywiście prostotę z punktu widzenia przeciętnego użytkownika, do jakich ja się zaliczam.

W parowniku była zainstalowana baza do podwójnych grzałek, których ja nie lubię i nie używam oraz baza do grzałki pojedynczej. Wymiana jednej na drugą nie stanowi żadnego problemu. Nawet nie trzeba wylewać liquidu z parownika. Za takie rozwiązanie kolejny plus dla Autorów :ok:

Zabrałem się za pojedynczą grzałkę. Szybciutko zrobione 6 zwojów Kanthala A1 0,3mm na trzpieniu o średnicy 2mm, jeszcze szybszy i bezproblemowy montaż na słupkach mocujących. Rewelacja. Nie trzeba się gimnastykować, czy kombinować żeby zamontować i ustawić grzałkę - następny plus dla Autorów.

Przyszła pora na "wyżarzenie" grzałki. Nakręciłem na zasilanko, "fire" i... Informacja o zwarciu :shock:

Odkręciłem bazę i zauważyłem, że pin plusowy się chybocze, a wraz z nim słupek mocujący grzałkę. Mało tego - pin plusowy dotyka obudowy czyli tu musi być zwarcie. Popatrzyłem dokładnie na bazę do grzałki podwójnej i zauważyłem brak izolatora (na fatalnym zdjęciu beżowy element) - przepraszam, ale nie potrafię robić zdjęć:

Husar2.jpg


Przełożyłem izolator pinu plus z podwójnej bazy, wyżarzyłem grzałkę, ułożyłem nośnik (Fiber Freaks #1), nasączyłem liquidem, zalałem baniaczek złożyłem wszystko w całość i odkręciłem dopływ liquidu. Sucho. Nic nie cieknie. Super :ok: Kolejny plus dla Autorów za niecieknące rozwiązanie i fajne przygotowanie miejsca na ułożenie nośnika.

Jak już się nacieszyłem setup'em i brakiem wycieków, postanowiłem pochmurzyć.

Dokręciłem zasilanie, wstępnie ustawione 9W (dla grzałki 1,48 oma), założony driptip, odkręcony dopływ powietrza, "fire", pierwszy buch i... strumień liquidu wpadł mi do dzioba (wiem, chomiki nie mają dziobów).

Obejrzałem dokładnie bazę pod pojedynczą grzałkę i doszedłem do wniosku, że nie zostały w bazie "pojedynczej" wywiercone otwory doprowadzające powietrze, tak jak jest to w bazie na podwójne grzałki, co widać na kolejnym, fatalnym zdjęciu:
Husar3.jpg


No i na tym musiałem zakończyć testy. Umyłem parownik, zdemontowałem pojedynczą grzałkę, przełożyłem z powrotem izolator, skręciłem, schowałem do pudełka i melduję gotowość do przekazania parownika kol. Darkowi.

Szkoda. Nie dane mi było przetestować oddawania smaku, bo konstrukcyjnie mi się podoba. Może jeszcze kiedyś będę miał możliwość przetestowania Husar'a... :ok:

Jeszcze raz dziękuję za udostępnienie sprzętu do testów i życzę Autorom sukcesów *wino*
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Polan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: pt lis 06, 2015 1:27 pm
Lokalizacja: Warszawa
Otrzymał podzięk.: 20 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: The Husar - Czyli Bassmaster tworzy :)

Postautor: Polan » czw sty 21, 2016 6:55 pm

Panowie dobra rada, nie dajcie się zwariować z tym SS!
Jeśli poprawnie powinno być Hussar to nie ma co cudować!

Inna sprawa, że faktycznie czytając pierwszy raz o projekcie Husar miałem w głowie tą niezbyt ładną rurkę.

Wasz produkt wasza decyzja.

Ja bym uderzał w szachownice lotniczą i w nazwę ala lotnicza.
Szachownica na baniaku wyglądała by pięknie :) Iskra :)
nosferatu997
Płeć: nieokreślona

Re: The Husar - Czyli Bassmaster tworzy :)

Postautor: nosferatu997 » śr sty 20, 2016 10:27 pm

"The Ar" kojarzy mi się tylko z tym:

https://youtu.be/-oS-sC2b64o
Awatar użytkownika
RayvenPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:27 am
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podzięk.: 434 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: The Husar - Czyli Bassmaster tworzy :)

Postautor: RayvenPL » śr sty 20, 2016 7:41 pm

Hussar odrzucone pez Ss? Przegapiłem tego posta...
No comment :facepalm: :shock:

To proponuję wywalić jeszcze "Hu" bo się może kojarzyć z wulgarnym określeniem męskiego przyrodzenia (które to słowo nomen omen pisze się przez "ceha", ale błąd jes uporczywie utrwalany i powielany). Zostawcie samo "Ar".
Będzie politycznie poprawnie i bez skojarzeń.
I wybitnie nijako.
To co mówię to moje zdanie. Mam do niego prawo. Możesz się z nim zgadzać lub nie. Wyraź to kulturalnie. Zawsze mogę je zmienić, jeśli Twoje argumenty mnie przekonają. Ale pamiętaj: użycie argumentu siły świadczy o braku siły argumentów.
Irek
Płeć: nieokreślona

Re: The Husar - Czyli Bassmaster tworzy :)

Postautor: Irek » śr sty 20, 2016 6:43 pm

Z tym ss to spora przesada jak myślę.
Hossa, bessa, Bassmaster - czy te słowa komukolwiek kojarzyły się choć przez najmniejszą chwilkę z nazizmem? ;-)

Edit:
Uprzedziłeś mnie Damian :-)
Awatar użytkownika
DamianGR
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1245
Rejestracja: sob lip 18, 2015 7:50 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 816 razy
Otrzymał podzięk.: 1360 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: The Husar - Czyli Bassmaster tworzy :)

Postautor: DamianGR » śr sty 20, 2016 6:41 pm

MakeZZZ pisze:
se55ba pisze:
MakeZZZ pisze:Hussar przez SS został odrzucony ze względu na złe skojarzenia.


Wybacz ale nie rozumiem.
Hussar kojarzy się z oddziałami SS? :D


Nie sam Husar, ale samo SS w nazwie.
W takim tonie wypowiedzieli się wszyscy, którzy mieli swój wkład przy wymyślaniu nazwy. Nie oceniam poprawności takiego skojarzenia, ale skoro występuje u sporej ilości osób to nie jest to zbyt bezpieczna nazwa. Z tego powodu ją odrzuciliśmy.

Ale to przecież lepiej dla Was - więcej rozgłosu = większa popularność ;)
Moim zdanie odrobinę przesadzacie z tymi skojarzeniami.

Poza tym w pierwszym lepszym opisie i tak zawrzecie :
stainless steel by Bassmaster

i cały plan w pisdu :lol: :lol:
Awatar użytkownika
RayvenPL
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:27 am
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 88 razy
Otrzymał podzięk.: 434 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: The Husar - Czyli Bassmaster tworzy :)

Postautor: RayvenPL » śr sty 20, 2016 6:19 pm

Logo logiem a nazwa nazwą. Zgadzam się że bardziej pasuje Hussar. W końcu Audi to nie Ałti a Toyota to nie Toioda.
Acha, jeszcze jedno - nie ma w jęz. angielskim pojęcia husar odnoszącego się do rycerstwa. Jest właśnie Hussar, przy czym naszą uskrzydloną. Husarię określa się jako Polish Hussar(s). Hussar wywodzi się z serbskich i węgierskich Huzarów, lekkiej jazdy stosowanej też w Królestwie Polskim. Dopiero Stefan Batory zreformował tę formację, tworząc z niej znaną i lubianą ciężkozbrojną husarię.
Ale, jak by nie było, Hussar jest prawidłowe. Husar - niekoniecznie ;) Z pojedyńczym "s" to powinno być po naszemu, Husarz. :)
To co mówię to moje zdanie. Mam do niego prawo. Możesz się z nim zgadzać lub nie. Wyraź to kulturalnie. Zawsze mogę je zmienić, jeśli Twoje argumenty mnie przekonają. Ale pamiętaj: użycie argumentu siły świadczy o braku siły argumentów.
Irek
Płeć: nieokreślona

Re: The Husar - Czyli Bassmaster tworzy :)

Postautor: Irek » śr sty 20, 2016 1:01 pm

Nieśmiało zapytam.
A z czym Wam się kojarzy logo Audi, Toyoty czy innych marek samochodowych, których tu można sporo wymienić?
Nie umiem się dopatrzeć porównania z samochodami (nie znam się na autach, może dlatego ;-))
Niektóre z nich są jakimś odniesieniem np. do miejsca, gdzie powstają, ale większość jest dla mnie abstrakcyjna.
Chyba nie doszukiwałbym się (tym bardziej nie oczekiwał) potrzeby takiego bezpośredniego przełożenia nazwy na obrazek.

Nie jestem znawcą dziedziny. Wiem jednak, że logotyp to nie taka łatwa sprawa, jakby się wydawało. W jaki sposób chcemy je używać? Co chcemy przekazać odbiorcy? Ja lubię proste, wręcz ascetyczne. To ma być Wasz znak, Wasz totem. Wyobrażam sobie, że logo powinno zaintrygować i odcisnąć się w pamięci. To jego główne zadanie. I ten cel zostaje osiągnięty głównie poprzez dobre skojarzenie z produktem, nie obrazkiem :-)
AdamDz
Płeć: nieokreślona

Re: The Husar - Czyli Bassmaster tworzy :)

Postautor: AdamDz » śr sty 20, 2016 12:46 pm

Tommy Black pisze:
AdamDz pisze:Ja na początek zaproponuję by spojrzeć do wiki by dowiedzieć się czym się różni Husarz od Huzara, i dopiero wtedy przyprawiać skrzydła temu właściwemu :)


Tak,masz rację Adam,tyle że ja odnosiłem się do nazwy HUSAR w projekcie.Huzarzy i husarze to dwie różne formacje, tylko ta druga używała skrzydeł i powszechnie się z nimi kojarzy.Huzarom trudno przyprawiać skrzydełka,a powszechnie się to czyni. Mnie chodziło o nazwę która byłaby czytelna na zachodnim rynku i nazwa HUSSAR wydaje mi się bardziej czytelna i poprawna nawet niż HUSAR.

No tak, skoro mowa o rynku zagranicznym, to Hussar wydaje się bardziej poprawną nazwą, np. w DE Husar, będzie czytany jak Huzar.
Obawa przed używaniem dwóch liter SS w nazwie obok siebie to chyba jakaś fobia :) tym bardziej że na mundurach były to błyskawice :)
Zresztą skąd ja to znam :lol:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Wróć do „Atomizery”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 35 gości