Ehpro Kelpie RTA

[EmPe82]

Na Kelpie skusiłem się i ja. W mojej sztuce w bazie były jakoś krzywo otwory zrobione ale to szczegół. Małe szkiełko nie chciało zejść za nic, dopiero kąpiel w ciepłej wodzie pomogła i zeszło bez problemu. Pierwszy setup zrobiony według zaleceń Vic'a i nie wiem jak ale działa tak jak powinno. Grzałka Wotofo Quad core fused clapton 28*4+36 n80 0.26 oma, bawełna Cotn Threads 40W i wio. Smak bardzo dobry, przepływ powietrza ok nie za ciasno nie za luźno tak jak lubię. 3 zalania zero wycieków, więc jest ok. Jedyny mankamentem jest to że płyn znika z parownika dość szybko. Parownik godny polecenia. Warto był wydać te 70 zł.

[Halah]

Bardzo prawdopodobne, że @

DooshPastesh jest na dobrym tropie. @

Militch Ja w Kelpie używam różnych nośników - poza Muji, której nie używam wcale - i nie mam z nią problemów. Liquidy 70VG/30P, teraz czasami 65VG/35PG, bo zimno. O dziwo, nie wylała mi porządnie ani razu - chociaż raz miałam taki setup, że trochę siorbała i czułam zbliżającą się powódź, ale okazało się że to kawałeczek bawełny wszedł w gwint i się lekko przesunął - udało mi się w porę to skorygować. Zaciągam się długo i mocno, mi również został taki nawyk po Kylinie. Wickując Kelpie, nawet jeśli mam nieco dłuższe wąsy, to często i tak zawijam dolną warstwę bawełny według sposobu Vica... nie zawsze mam czas tak się bawić, ale założyłam, że to atomizer stworzony przez Vica, więc w miarę możliwości będę go słuchać... swoją drogą ja nie wiem co to zawijanie ma na celu, a jego komentarzy z filmu niestety już nie pamiętam - choć nie wydaje mi sie, żeby jakoś specjalnie to tłumaczył, bo bym zapamiętała - ale zawijam mimo to. Przeczytam jeszcze ten wątek nieco dokładniej, bo wczoraj wieczorem przejrzałam pobieżnie i tak trochę piszę o niczym, także wybaczcie.

[Militch]

Ja na "dzień dobry" ułożyłem bawełnę według instrukcji Vica (acz instrukcji jedynie obrazkowej, jak wspomniałem, śledziłem prezentację bez dźwięku ) - i dwa dni hulało to wszystko, że aż dziw brał, wbrew - można by rzec - rozsądkowi; potem, co któreś tankowanie, czajnik zaczął posikiwać. Może gdyby był to jakiś MTL-owy parownik z 3,5 ml baniakiem, to nawet bym i o tym zapomniał, ale że ten maluch żłopie liquid dość srogo, zapomnieć się nie dało. Teraz mi się widzi, że to kwestia "puszystości" nośnika i gęstości płynów, jak to słusznie wyłożył to tutaj @

DooshPastesh. No nic, ułożyłem wczoraj ładnie bawełnę metodą tradycyjną i - póki co - jest w porządku.

Gdzieś bodaj w wątku o Kylinie Mini ktoś postawił tezę, że rzeczony atomizer jest stworzony do długich, głębokich buchów i nie toleruje pociągnięć krótszych, niepełnych - odpowiada na takie poczynania powodzią. Ja jestem niespecjalnie doświadczonym adeptem DTL-a i ostatnio tę metodę ćwiczyłem czas jakiś temu właśnie na Kylinie, tak że praktykuję DTL-a w ten oto sposób, dość długie, głębokie buchy; zmierzam do tego, czy jest możliwe, że Kelpie - jako czajnik o bardziej restrykcyjnym przeciągu - odwrotnie, ripostuje niedogodnościami na takie dość mocne sztachnięcia?

[Halah]

Vic to w ogóle w swoim materiale na temat Kelpie przedstawia 2 metody z tego, co pamiętam. Jedna - szybka - to rzeczywiście tylko przycięcie i od razu założenie komina i bawełna sama ma się ułożyć poprawnie. Druga metoda natomiast sprowadza się do jakby podwinięcia dolnej warstwy bawełny i ułożeniu jej na kanale dopływu liquidu... reszta normalnie na metodę tamy, tylko to jakby zawinięcie... ja próbowałam tej metody z zawijaniem, ale teraz podobnie jak @

DooshPastesh w zasadzie wickuję tak tradycyjnie. Wąsy wystają trochę i jest okay, transport wyrabia. Także Vic pokombinował, ale on używa liquidów 90VG/10PG. Mi w Kelpie przeszkadzał tylko ten ogromny ustnik, jakoś za duży dla niej IMO... atomizer zacny, chociaż jak już tutaj padło, do Kylina Mini jej daleko pod względem smaku. Jednak gdybym ja na co dzień miała używać Kylina, to bym płuca wypluła po tygodniu. Kelpie ma jak dla mnie bardziej optymalny przeciąg - ale co kto lubi. Przepraszam za ewentualne literówki, ale piszę z telefonu.

[DooshPastesh]

Rzadszy liquid, krótsze, proste wąsy z tego co pamiętam.

[Militch]

A w którą stronę ta zależność - im gęstszy, tym wąsy dłuższe?

Nie wyłapałem tego (oglądałem w robocie, bez dźwięku) [emoji6].

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[DooshPastesh]

Vic opisuje w filmie jeszcze jedną zależność. W zależności od gęstości liquidu wąsy mają opadać w kanał lub być krótsze.

[Militch]

O, to będzie ten nośnik, ani chybi! Sam bym na to raczej nie wpadł .

Dam teraz dłuższe wąsy, w kanały, no i zobaczymy.

Bardzo dziękuję!

[DooshPastesh]

Układałem na początku wg Vica, ale później już robiłem dłuższe wąsy i nie stwierdziłem jakichś większych różnic. Podejrzewam, że chodzi o rodzaj nośnika. Z filmów Vica zgaduję, że on używa Muji lub czegoś podobnego co jest dość zwarte. Stosując bardziej luźną i puszystą bawełnę (w moim przypadku Wicked Wicks, Demon) pewnie można też uniknąć wycieków jak wąs jest dłuższy. Reasumując, układałem tak i tak, większej różnicy nie było.

[Militch]

Nie jestem jednak przekonany co do układania bawełny. A raczej jej nie układania. Dopóki nie przekonam się że ten system rzeczywiście działa, wróżę powódź.

@

DooshPastesh

Z ciekawości: koniec końców, ułożyłeś bawełnę według instrukcji Vica czy jakoś inaczej?

(Też mnie się to niewiarygodne wydaje, tzn. ten sposób rekomendowany).