HELLVAPE Rebirth RTA
-
- Użytkownik
- Posty: 2269
- Rejestracja: pt lis 29, 2019 11:30 am
- Lokalizacja: łódzkie
- Podziękował: 2614 razy
- Otrzymał podzięk.: 2821 razy
- Płeć:
Re: HELLVAPE Rebirth RTA
@ Maciejko - skoro piszesz, że polubiłeś się z Blotto, to moim zdaniem z Rebirth też byś się polubił. Ja wczoraj, pod wpływem odświeżenia tego wątku, odpaliłem swojego. Odkurzyłem, umyłem, dwie grzałki założyłem i co... I kurka... Fajnie się na nim wapuje.
2 kilogramy parowników + reklamówka (papierowa) modów...
www.ernol9xp7.blogspot.com
Máte zpackané hlavy ...
Czarna owca...
Rest in peace brother... [*]
***** *****
www.ernol9xp7.blogspot.com
Máte zpackané hlavy ...
Czarna owca...
Rest in peace brother... [*]
***** *****
-
- Użytkownik
- Posty: 1146
- Rejestracja: ndz cze 16, 2019 11:36 am
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 1235 razy
- Otrzymał podzięk.: 1684 razy
- Płeć:
HELLVAPE Rebirth RTA
Magpieman pisze:(...) a poza tym wiadomo, bez młota to nie robota.
Sam tak kiedyś napisałem, w temacie o grzałkach Badazd i nadal się tego trzymam. Też sobie lubię popukać od czasu do czasu.
A co do parownika. Jako, że cena jest niewielka to wygląda on interesująco. Ktoś ma może porównanie przepływu powietrza w Rebirth RTA w stosunku do Blotto RTA? DTL to nie mój świat, ale opór jaki stawia Blotto przy zaciąganiu się jest wyjątkowo dla mnie przyjemny. Czy w Rebirth jest luźniej? A może ciaśniej?
-
- Użytkownik
- Posty: 159
- Rejestracja: pt lis 08, 2019 8:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 102 razy
- Otrzymał podzięk.: 322 razy
- Płeć:
HELLVAPE Rebirth RTA
Dziękuję Kolego @ Maciejko za uwagę, ale nie mam niestety taśmy ribbon, a mam dużo drutu.. i od małego lubię pracować w warsztacie ...a poza tym wiadomo, bez młota to nie robota.
-
- Użytkownik
- Posty: 1146
- Rejestracja: ndz cze 16, 2019 11:36 am
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 1235 razy
- Otrzymał podzięk.: 1684 razy
- Płeć:
Re: HELLVAPE Rebirth RTA
Drogi @ Magpieman - chciałbym uświadomić Cię, że rozklepywanie młotkiem pojedynczego drutu nie ma sensu. Wszak dostępne są taśmy oporowe tzw. ribbon, które wyglądaj dokładnie tak, jak grzałka na Twoim zdjęciu. Jednak rozklepywanie bardziej skomplikowanych konstrukcji - jestem na tak.
-
- Użytkownik
- Posty: 159
- Rejestracja: pt lis 08, 2019 8:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 102 razy
- Otrzymał podzięk.: 322 razy
- Płeć:
HELLVAPE Rebirth RTA
Moim zdaniem jest tak ciasny jak Intake lub nawet bardziej. Widocznie projektant tak lubi. Ale w przypadku Rebirtha dużo zależy od położenia grzałek, jako rzecze @ Azgar.
Piszę pod swoim postem, bo już nie mogę go edytować.
Kolega @ Azgar uświadomił mi, że nie przygotowałem należycie swojego posta o Rebirth. Mianowicie nie zrobiłem próby z jedną grzałką, może dlatego że zawsze używam parowników tak jak został zaprojektowane. A ten jest na dwie grzałki. Ale jednak warto próbować innych rozwiązań. I oto jest Rebirth z jedną grzałką, którą dzisiaj sam zrobiłem z drutu Kantal AWG 22, rozklepanego młotkiem – 4 mm średnicy, 5 zwojów, opór ok. 0,35 oma. Na zdjęciu widać, że wyloty powietrza są mocno z boku, ale to jakoś nie przeszkadza, bo są pod dość dużym kątem i powietrze dobrze opływa grzałkę. Chmury są potężne. Trzeba się tylko trochę nabiedzić z rozszczepieniem jednej bawełny na 4 otwory, przez które napływa liquid. W rezultacie, parownik jest na pewno mniej ciasny, łatwiej też oczywiście uzyskać większą oporność grzałki w porównaniu do układu z 2 grzałkami. Bateria na dłużej starcza. Jednym słowem, jest dobrze. Polecam przy tym płaskie druty w typie Badazd, o których był tu wątek. Ja ostatnio robię tylko takie.
Piszę pod swoim postem, bo już nie mogę go edytować.
Kolega @ Azgar uświadomił mi, że nie przygotowałem należycie swojego posta o Rebirth. Mianowicie nie zrobiłem próby z jedną grzałką, może dlatego że zawsze używam parowników tak jak został zaprojektowane. A ten jest na dwie grzałki. Ale jednak warto próbować innych rozwiązań. I oto jest Rebirth z jedną grzałką, którą dzisiaj sam zrobiłem z drutu Kantal AWG 22, rozklepanego młotkiem – 4 mm średnicy, 5 zwojów, opór ok. 0,35 oma. Na zdjęciu widać, że wyloty powietrza są mocno z boku, ale to jakoś nie przeszkadza, bo są pod dość dużym kątem i powietrze dobrze opływa grzałkę. Chmury są potężne. Trzeba się tylko trochę nabiedzić z rozszczepieniem jednej bawełny na 4 otwory, przez które napływa liquid. W rezultacie, parownik jest na pewno mniej ciasny, łatwiej też oczywiście uzyskać większą oporność grzałki w porównaniu do układu z 2 grzałkami. Bateria na dłużej starcza. Jednym słowem, jest dobrze. Polecam przy tym płaskie druty w typie Badazd, o których był tu wątek. Ja ostatnio robię tylko takie.
-
- Użytkownik
- Posty: 1705
- Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
- Lokalizacja: Michrów
- Podziękował: 1293 razy
- Otrzymał podzięk.: 1694 razy
- Płeć:
HELLVAPE Rebirth RTA
Porównać to można moim zdaniem z maską przeciwgazową.
Oddychać przez niego można.
Przynajmniej przy montażu grzałek wysoko.
Jeśli zamontujesz grzałki blisko wlotów powietrza to przepływ będzie się wydawał mocno ograniczony jednak moim zdaniem lepiej smakuje jeśli ułożysz grzałki/grzałkę wyżej.
Oddychać przez niego można.
Przynajmniej przy montażu grzałek wysoko.
Jeśli zamontujesz grzałki blisko wlotów powietrza to przepływ będzie się wydawał mocno ograniczony jednak moim zdaniem lepiej smakuje jeśli ułożysz grzałki/grzałkę wyżej.
-
- Użytkownik
- Posty: 3677
- Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 3216 razy
- Otrzymał podzięk.: 2633 razy
- Płeć:
Re: HELLVAPE Rebirth RTA
To ja może dopytam, jak bardzo restrykcyjny jest ten airflow? Z jakim atomizerem można to porównać?
-
- Użytkownik
- Posty: 1705
- Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
- Lokalizacja: Michrów
- Podziękował: 1293 razy
- Otrzymał podzięk.: 1694 razy
- Płeć:
Re: HELLVAPE Rebirth RTA
Zgadza się, atomizer jest co najmniej dobry.
Pełnię smaku uzyskujemy jednak na jednej grzałce średnicy 3,5 lub nawet 4mm.
Potrafi zawstydzić smakiem nie jedno RDA.
Wielkiego uznania nie zdobył ze względu na bazę, większość ludzi szuka prostszych rozwiązań.
Pełnię smaku uzyskujemy jednak na jednej grzałce średnicy 3,5 lub nawet 4mm.
Potrafi zawstydzić smakiem nie jedno RDA.
Wielkiego uznania nie zdobył ze względu na bazę, większość ludzi szuka prostszych rozwiązań.
-
- Użytkownik
- Posty: 159
- Rejestracja: pt lis 08, 2019 8:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 102 razy
- Otrzymał podzięk.: 322 razy
- Płeć:
HELLVAPE Rebirth RTA
Rebirth RTA nie zyskał zbyt dużego uznania w Salonie. Parownik ten został zaprojektowany przez Mike Vapesa tego samego, który stworzył największą gwiazdę ostatnich lat Augvape Intake RTA. Mało się jednak o Rebirth pisze. A szkoda. To dobry parownik i nie ustępuje specjalnie najlepszym zawodnikom z rodziny Kylinów i Ammitów. Może w jednym – jest znacznie ciaśniejszy od nich. To znaczy - jak się mówi - ma bardziej restrykcyjny airflow. Ale niektórzy to lubią i mogą mu dać dodatkowe punkty. To czym się wyróżnia od ww. wymienionych to brak wycieków, chociaż niektórzy się na na to skarżyli - @ ErNOL. Ja tego nie zaznałem - jest generalnie suchy i solidny. Dobrze działa na dwóch grzałkach, nawet ze zwykłego drutu SS, o łącznej oporności 0,3 lub 0,4 oma.
Nieco kontrowersyjne jest mocowanie grzałek, bo obie wchodzą do tych samych otworów, więc instalacja wymaga pewnej sprawności i dokładności. Ponadto grzałki, z powodu ogólnej geografii bazy, trzeba kręcić z trochę dłuższego drutu niż w typowym parowniku.
Widoczne na zdjęciu bazy liczne otwory dają rozproszony strumień powietrza, ale są zapewne powodem wspomnianej wyżej ciasnoty.
Jeśli chodzi o tzw. smak, to ja nie mam żadnych uwag. Dla mnie jest dobrze, wapuję na nim z satysfakcją różne mieszanki owocowe, własnej produkcji. Ale ja zawsze daję dodatkowe punkty parownikom dolnozaworowym. W sklepie na e- jest ciągle dostępny za 69,90 zł. Uważam że to przyzwoita cena za taki sprzęt.
Na zdjęciu, czarny jak Prince of Darkness, na squonkerze Fuchai 213, który jak widać może ukryć swoje oryginalne przeznaczenie i służyć jako zwykły mod.
Nieco kontrowersyjne jest mocowanie grzałek, bo obie wchodzą do tych samych otworów, więc instalacja wymaga pewnej sprawności i dokładności. Ponadto grzałki, z powodu ogólnej geografii bazy, trzeba kręcić z trochę dłuższego drutu niż w typowym parowniku.
Widoczne na zdjęciu bazy liczne otwory dają rozproszony strumień powietrza, ale są zapewne powodem wspomnianej wyżej ciasnoty.
Jeśli chodzi o tzw. smak, to ja nie mam żadnych uwag. Dla mnie jest dobrze, wapuję na nim z satysfakcją różne mieszanki owocowe, własnej produkcji. Ale ja zawsze daję dodatkowe punkty parownikom dolnozaworowym. W sklepie na e- jest ciągle dostępny za 69,90 zł. Uważam że to przyzwoita cena za taki sprzęt.
Na zdjęciu, czarny jak Prince of Darkness, na squonkerze Fuchai 213, który jak widać może ukryć swoje oryginalne przeznaczenie i służyć jako zwykły mod.
-
- Użytkownik
- Posty: 1705
- Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
- Lokalizacja: Michrów
- Podziękował: 1293 razy
- Otrzymał podzięk.: 1694 razy
- Płeć:
Re: HELLVAPE Rebirth RTA
A po zamontowaniu jednej grzałki średnicy 4mm zobaczysz że smak oddaje nawet lepiej niż "fajnie".
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ar2r, Claude [Bot] i 21 gości