Damn Vape Doom RTA

[Tommy Black]

@ Tommy Black tych blaszek używasz?

Tak, dokładnie tych. Wypróbowałem w Doomie kilkanaście innych ale jakoś mnie najlepiej sprawdzają się tam blaszki z Ni80. No i ja bardzo lubię ten Ni80.

[jeffrey]

@

Tommy Black tych blaszek używasz? https://www.2fdeal.com/bmtd-honeycomb-m ... 11785.html ja głównie używam siatki w rolce ale chciałbym spróbować czegoś innego.

[iron64]

Tak, ten setup jest mocno przeciętny moim zdaniem. Nie mówię, że smaku brak, ale jest przeciętny. Kylin M jest lepszy , Themis jest dużo lepszy, a Mesh Pro RDA to już go co najmniej dubluje. To oczywiście moje zdanie, bo i mój smak. Tommy się wykręca jak może, więc może @

Metall? Metall też zachwalał, to bardzo proszę o uwagi odnośnie setupu.
Tak czy inaczej, Doom zostanie ze mną, bo lubię Doom Metal (nie, że Metalla - jego nie lubię ani trochę). Poza tym ładnie się komponuje z VEX100 i dripiem jakimś czarnym. Całość jak na Dooma przystało czarna jak noc listopadowa. Brzydkość Dooma wg. @

Halah przerodziła się w pewnego rodzaju urodę.

[Tommy Black]

...Tommy, bardzo mi przykro, nie wykręcisz się sianem.

Jeszcze nie kosiłem w tym roku a zeszłorocznego siana nie ośmieliłbym się Ci wciskać ale mam fotkę setupu. Mój jest identyczny.

[iron64]

Ale teraz poszedłeś po łatwości, licząc na to że złapię się na komplement o koneserze. Nie ma tak łatwo, żaden ze mnie koneser, może kontrabas, ale nie koneser. Więc nie przyjmuję tłumaczenia Tommy, bardzo mi przykro, nie wykręcisz się sianem.

[Tommy Black]

Godzicie się z tym, że Doom jest przeciętny? @

Tommy Black co z Tobą, tak zachwalałeś?

Ja już nie czytam tego wątku bo dla mnie Doom nie ma żadnych tajemnic. Nie wymyślam też nowych setupów do niego bo nie mam takiej potrzeby. Stale używam blaszek meszowych BMTD o rezystancji 0,16 oma z Ni80, rozmiar 16 x 6,8 mm. Do tego bawełna, teraz Evanmore, a wszystko z mocą 36 W. Dla mnie jest bardzo fajnym, szybkim w uzbrojeniu i bardzo dobrze oddającym smak, atomizerem. Ale oczywiście przyjmuję do wiadomości zdanie koneserów, że jest przeciętny. Z pewnym trudem ale przyjmuję...

[iron64]

Nikt nie zaproponuje lepszego lub poprawnego setupu? Godzicie się z tym, że Doom jest przeciętny? @

Tommy Black co z Tobą, tak zachwalałeś?

[iron64]

Zamieniłem się z koleżanką @

Halah na Dooma i mnie smak też jakoś nie urzekł. Różne setupy kombinowałem np.

nawet wyczesywałem od spodu bawełnę, bo ktoś wcześniej dał link do takiego strasznie nudnego filmu, gdzie ktoś tak robił. No i ogólnie smak jakiś jest, chmurka spora jak to z mesha, ale ten smak jest słaby, płaski i jakby mało obecny. Użyłem różnych siatek i nawet mojej ulubionej SS316 300mesh i w zasadzie to nadal słabo ze smakiem. Więc albo nadal coś źle robię i proszę o fotki lub film do dobrego setupu, albo ten parownik jest zwyczajnie taki sobie i lepszy nie będzie.
Zresztą baza w nim jest jakaś taka maciupka, że musiałem żonę poprosić o zrobienie setupu. Na moje oczy i ręce nie jest zbyt przyjemna ta baza. Za mała i trochę pokombinowana, ale spoko. Jeśli będzie smak oddawał choćby jak Themis Mesh to przeżyję to jakoś, tyle, że daleko mu do Themisa, nawet do Kylina mu brakuje.

[Metall]

@

Tomba, ja mam trochę podobne spostrzeżenia jak @

KiziMizi. Wprawdzie nie zostawiam specjalnie zalanego parownika ze świeżym setupem na jakiś określony czas, żeby bawełna się "przegryzła" czy coś w ten deseń, ale odnoszę niezmienne to samo wrażenie, że świeży setup nabiera pełni smaku dopiero po drugim lub nawet trzecim napełnieniu tanka. Podejrzewam więc, że to właśnie kwestia tego, że włókna bawełny muszą porządnie nasiąknąć aromatem, żeby uzyskać pełnię smaku. Do tego momentu smak jest słabszy, płytszy, mniej intensywny. Poza tym zauważyłem również, że zależy to od rodzaju użytej bawełny i rodzaju aromatu.* Czasem faktycznie smak jest pełny od pierwsze zalania, ale częściej trzeba jednak trochę poczekać, żeby się porządnie rozhulał.

* aromaty o wyrazistych nutach smakują praktycznie od razu, te bardziej delikatne rozkręcają się jakiś czas; co do bawełny to odnoszę wrażenie, że np. Deamon Killer właśnie potrzebuje trochę czasu, żeby się "przegryźć".

[KiziMizi]

namoczyć, poskładać i zalać, zostawić na kilka godzin a najlepiej całą noc i jest super.

A to niby w jakim celu? Bawełna ma się przegryźć? Może na tydzień byłoby lepiej?
Dobrze zrobiony setup i wickowanie i nie ma żadnej potrzeby czekania.

No z tego co zauważyłem ma, świeżo po nowej bawełnie smak jest nijaki, a jak postoi to w końcu jest ok.