DOVPO Blotto RTA

[ErNOL]

@czendler
Nie zgodzę się, że Muji nie leży. Ja używam głównie tej bawełny, na większości parowników, również w Blotto i działa świetnie. Smak oddaje bardzo dobrze.
Jak masz jakiś problem, to zrób zdjęcie i wrzuć nam tutaj. Coś będziemy radzić.

[edarek]

Hmm, na łóżku nie cieknie, to dziwne. A jak położysz na stole?
A tak na poważnie, jaką średnicę mają te grzałki? Wygląda to na utrudniony transport.

[edarek]

@czendler, Blotto akurat bardzo dobrze pracuje z pomarańczowym Angorabbitem, bo ta bawełna zwiększa swoją objętość po nasączeniu. Muji też używam z nim i to w singlu i bawełnę nie wiem, kiedy wymieniałem. Sprawdzam co jakiś czas, czy jeszcze względnie wygląda, a Blotto działa ze mną w pracy, więc lekko nie ma. Przeliczać to na ml zużytego liquidu będzie ciężko.
Powiedz, czy poci się, czy coś popuszcza przez otwory nawiewu? Może transport utrudniony i dlatego słabiej oddaje smak? Co do smaku bawełny, to zrywałeś zewnętrzne warstwy z Muji?

[Halah]

@

Mati dokładnie tak jak pisze @

edarek, Blotto jest sporym atomizerem i otwory dopływu liquidu ma naprawdę ogromne... więc jeśli nie są wypełnione odpowiednio, to ten dolnozaworowiec wylewa.
Sama byłam zaskoczona, bo to się wydaje być dużo bawełny - taka ilość jak widoczna na moich zdjęciach - ale ja nigdy nie złapałam bobra, poza tym widziałam, że Panowie w tym temacie dają podobną ilość nośnika. Natomiast na granicy nadmiernego transportu raz byłam, a bawełny dałam tylko o jakieś 10/15% mniej niż tutaj. Jako ciekawostkę napiszę Ci, że zdarzyło mi się wsadzić w ten parownik jakoś 15% więcej bawełny, nawet o jakiś 1/2 mm dłużej w kanale, mimo to nadal bobrów było brak - od ułożenia setupu do jego wymiany po jakiś 3 dniach i około 120 ml płynu wychmurzonych... Ten typ tak ma.

EDIT: A tak z ciekawości, to Ty @

Mati masz Blotto, czy piszesz tak "na oko" ...?

[edarek]

@

Mati, Blotto to dolnozaworowiec, a kanały na bawełnę ma przeogromniaste. Dasz mało - przeleje.

[Mati]

Ależ tam tej bawełny ładujecie, serio tak dobrze smaczy z taką ilością bawełny?

[Halah]

To dzisiaj ja się podzielę wrażeniami.
Blotto jest na ten moment moim Numerem 1. Bardzo polubiłam się z tym parownikiem i uważam, że nie ustępuje kolegom takim jak Serpent Elevate, Gear, czy nawet Intake. Jednak pamiętajmy, że to są tylko moje subiektywne odczucia i każdy ma prawo do własnych.

Próbowałam Blotto jako singla, ale podobnie jak w przypadku innych RTA z możliwością umieszczenia dwóch grzałek, lepiej mi się chmurzy w wersji dual coil. Mam go dopiero od jakichś 2 tygodni i może to tylko zachwyt nowościami, ale jak dla mnie jest naprawdę super. Od dawna chciałam kupić ten parownik, choć nie potrafiłam jasno wskazać dlaczego tak mi się podoba... najwyraźniej byliśmy sobie pisani.

Przelot powietrza jest zaskakująco mały. Ze względu na rozmiary tego atomizera nie spodziewałam się aż takiej ciasnoty. Przy czym akurat mi to nie przeszkadza, wprost przeciwnie. Miło jest dla odmiany spotkać jakiś RTA z opcją dwóch grzałek, który nie ma przeciągu jak stodoła, zwłaszcza po produkcjach takich jak Zeus X, Kylin V2, Manta, czy nawet Dead Rabbit, bo każdy z tych parowników był dla mnie za luźny, a przykręcanie pierścienia regulacji ma swoje granice. Natomiast Blotto pod względem ilości powietrza jest dla mnie optymalny. W wielu miejscach zostało już powiedziane czy napisane, że ten atomizer jest dosyć ciasny, ale żeby aż tak...? Moim zdaniem przy dwóch grzałkach jest minimalnie węższy niż Intake lub chociaż porównywalny.

Jakość wykonania jest bardzo dobra, u mnie wszystkie elementy były porządnie spasowane i od początku top cap oraz pierścień regulacji przepływu powietrza poruszały się z odpowiednim oporem. Jedynym problemem było szkło, które za nic w świecie nie chciało zejść, ale to chyba norma przy nowych parownikach. Po kilku wychmurzonych baniakach zeszło bez problemu.

Jeszcze przed zakupem byłam zaniepokojona kwestią rozpadającej się izolacji, zresztą pisałam o tym kilka stron wcześniej, ale w moim egzemplarzu ten problem nie występuje, przynajmniej na razie.

Wizualnie Blotto jest jak dla mnie świetnym projektem. Podobają mi się top cap i ustnik, który jest bardzo wygodny, oraz układ wlotów powietrza na pierścieniu regulacji. Słyszałam, że miało być podobne do kapsla piwa i mimo że nie jestem miłośniczką tego napoju, to całość prezentuje się po prostu wspaniale, na żywo nawet lepiej niż na ekranie komputera.

Przepływ powietrza jest bardzo gładki, ale też cichy, bo akurat dla mnie obydwie te cechy są ważne. Baza nie jest specjalnie wygodna jeśli chodzi o wkręcanie i ustawianie grzałek, ale chyba nie o to twórcom chodziło. Jednak bazę można bardzo szybko wyczuć i ogarnąć, a w znalezieniu odpowiedniego miejsca dla grzałek pomaga nam kształt słupków. Moim zdaniem w przypadku jednej grzałki jest trochę trudniej ją wypośrodkować niż w przypadku dwóch, ale bez przesadyzmu.

Po kilku różnych próbach, teraz wsadzam do Blotto dwie grzałki z DKMS, na średnicy 2,5 mm, mimo że przy delikatnym i płaskim DKMS wchodzą też dwie na 3 mm. Czasami nawijam 6 zwojów, ale najczęściej 7 i w tej wersji chmurzy mi się najlepiej. Na taki setup podaję 35W i jest cudownie, smak akurat mi bardzo odpowiada i daleka jestem od narzekania. Próbowałam kilku różnych płynów, większość z nich dobrze znam i w żadnym przypadku Blotto nie wypadł niekorzystnie, więc nie do końca rozumiem dlaczego nie jest uznawany za mistrza smaku. Najbardziej pasuje mi w nim samogon na bazie Lemony Custard od Decadent Vapours, Blotto oddaje ten aromat najlepiej spośród wszystkich moich RTA.

Trochę się obawiałam tych dwóch grzałek, bo od dawna używam tylko typowych singli, ale zupełnie niepotrzebnie, bo przy DKMS nie trzeba się martwić o duże zapotrzebowanie na moc. Mam wrażenie, że 35W przy oporności 0,28 oma w dualu to są spokojne wartości i pewnie można by było poszaleć dużo bardziej. Ja szaleć raczej nie zamierzam, bo nie widzę takiej potrzeby, poza tym nie uśmiecha mi się wymiana akumulatorów co 15 minut.

Na początku chmura wydawała mi się ciepła. Niekoniecznie za ciepła, po prostu cieplejsza niż przy moich jednogrzałkowcach, których w dodatku używam na względnie niskich mocach. Teraz jakoś się to wszystko unormowało i temperatura mi odpowiada. Może po prostu przywykłam, a może zmieniło się na tyle dużo czynników w moich setupach, że chmura jest nieco chłodniejsza. Zapewne jedno i drugie, ale nie będę kontynuować tego wątku, bo nie znam się za dobrze na konstrukcjach parowników i stąpam teraz po omacku, jednocześnie nie chcę walnąć bubla. Nie mniej jednak, pod względem temperatury jest już okay.

Kiedy dotrze do mnie druga sztuka Blotto, to będę dalej próbować innych konfiguracji, w tym wersji na jednej grzałce, choć nie wiem na ile intensywnie i z jakim skutkiem. Zależy mi, by zawsze mieć ten jeden egzemplarz ze sprawdzonym, lubianym setupem, dlatego na razie zostaję przy dwóch grzałkach z DKMS... i nie przestaję się zachwycać tym parownikiem.

Standardowo, na koniec zdjęcia. Może wspomnę jeszcze tylko, że do tej pory nie złapałam na Blotto bobra, ani nie uświadczyłam wycieków, ale też nie wykluczam, że jeszcze mnie to czeka. Raz byłam na granicy nadmiernego transportu, bo rzeczywiście dałam za mało, czy może bardziej za luźno, bawełny - ale jednak atomizer nie wylał. Od tamtej pory po prostu bardzo dbam o to, by bawełna była puszysta i jakby lekka, ale nie do końca przerzedzona/wyczesana, żeby miała jednak jakąś sensowną objętość i dobrze wypełniała kanał dopływu liquidu.

Obecny setup, 2 grzałki z DKMS, po 7 zwojów, na średnicy 2,5 mm. Oporność 0,28 oma. Ustawienie grzałek u mnie.


Długość bawełny przez przycięciem, jak to wygląda pod względem długości w kanale, oraz bawełna już ułożona, widok z góry.


Produkt końcowy, bawełna nasączona i poprawiona, parownik gotowy do skręcenia.


Oraz bonus. Jest to jeden z moich niewielu setupów na pojedynczej grzałce. DKMS V2, średnica 3,5 mm, 7 zwojów, oporność wyszła 0,50 oma. Grzałka jakoś tak słabo mi się uformowała, zwoje trochę nierówno się ułożyły, ale chmurzyło się w zasadzie normalnie. Podawałam od 27 do 30W.


Wszystkim miłośnikom Blotto życzę smacznej chmury.

[PawelW]

Przerobiłem chyba wszystkie możliwe setupy - 3mm, 5mm, 2x3mm, 2x2,5mm, 3,5mm. Dziś zrobiłem ostatni prawie tak jak to zrobił Jai Haze. Dałem gotową pojedynczą grzałkę 3mm (Jai dał 3,5mm). Na wysokość wyrównałem ją z wysokością bocznych kanałów. Bawełnę przeciągnąłem z lekkim oporem i ją trochę "rozruszałem", a potem lekko poczochrałem . I teraz najważniejsze - bawełnę przyciąłem nie tak, aby starczyła do dolnej krawędzi ringa, tylko ok. 0,5 cm więcej (około, możecie więcej) i wkładając ją do kanałów, podwinąłem ją. Tym sposobem macie setup na 1 grzałce i dość bawełny w kanałach by nie przeciekało.
To było kilka dni temu... Potem był jeszcze setup na 2 grzałkach 2,5mm 28*4+36. Do niczego. Dziś już byłem bliski sprzedaży tego "ustrojstwa" bo choć chmury było dużo, to smak pozostawiał wiele do życzenia (w zasadzie go nie było) i lało i pociło masakrycznie. Poprosiłem kolegę o pomoc. Jakby to nie pomogło, to bym wystawił to na sprzedaż. Zawikował to na innych grzałkach - zamiast 28*4+36 dał 28*2+36 na 3mm średnicy. Efekt? Zero pocenia, zero wycieku, chmura i smak jak powinno być. Grzałki przycinane według czachy, bawełna puszczona do dolnej uszczelki. Działa.. w końcu... Mod ustawiony na 50W.
Uwaga dla chcących to kupić - Smak lepszy na 1 grzałce, ale wtedy musi być ukręcona na sporą średnicę (nie doszedłem do tego z poprzednimi grzałkami). Przy dwóch grzałkach dajcie tą o większej oporności (Wotofo 28*2+36-uzyskacie 0,32 Ohm) i będzie dobrze. Powodzenia.

[nike21]

Tomku, miałem na myśli na tyle mało bawełny żeby nie trzeba było jej czochrać, i na tyle dużo żeby wchodziła z lekkim oporem. Pomarańczowy Angorabbit i tak jak spuchnie to ładnie ta grzałkę „uszczelni”. Będę próbował.

[Tomba]

Ponad to myślę, że w większej grzałce można dać luźniej bawełnę

Jak dasz mniej w grzałkę, to będziesz miał nadtransport i będzie Ci się liquid gotował na grzałce. No ale próbuj.