Vapefly Brunhilde MTL RTA

Postautor: **amnum** » ndz mar 29, 2020 1:55 pm

Powiem szczerze, że ten atomizer jako ciekawostka jest fajny, oraz przyzwoicie oddaje smak... Ale, no właśnie ale... Ktoś tu wspomniał, czy to całe żelastwo jest potrzebne? Wydaje mi się, że to lekki zabieg marketingowy ze strony Vapefly, ale to moje zdanie. Wiem, że jest teraz w moim top 4 (Hellvape MD RTA/MTL, VXV Soulmate, Spica Pro i owa Brunhilda). Zamówiłem nawet dodatkowa linę stalowa, która potnę samodzielnie: lina.
Przy doborze liny na zapasowe pręty trzeba mieć na uwadze by lina była nierdzewna, nieocynkawna nieocynkowana, kwasoodporna, AISI 316, gatunek stali 1.4401.
Tych ciekawostek dowiedziałem się z zagranicznych sklepów, które sprzedają samodzielnie robione pręciki do tego typu atomizerów.

PS. Po 3 dniach już mi się urwał ten mniejszy ustnik, ale został zastąpiony lepszym... :smile:

Postautor: **kabacina** » sob mar 21, 2020 9:49 pm

d1roman pisze:@kabacina
Ten Drip Tip po prawej gdzie kupiłeś, lub od jakiego parownika zapożyczony?

Jest tak jak Nikotynos napisał - to dripek z zestawu. Bardzo wygodny.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Postautor: **Nikotynos** » sob mar 21, 2020 9:45 pm

Ten po prawej stronie to oryginał z zestawu. W zestawie są dwa, krótszy (którego nie ma na fotce) i dłuższy zalecany, gdyż przy krótszym jest trochę za gorąco.

Postautor: **d1roman** » sob mar 21, 2020 9:40 pm

@kabacina
Ten Drip Tip po prawej gdzie kupiłeś, lub od jakiego parownika zapożyczony?

Postautor: **kabacina** » sob mar 21, 2020 7:46 pm

Na wstępie pozdrawiam Nikotynosa. [emoji2] Co do przeciągu to prawda - jest to jeden z nielicznych parowników, który możesz zamknąć do zera (tak jak Kayfun Lite 2019) i dlatego też posiadam go w swojej kolecji, Dlatego też możesz skonfigurować go, jak Ci pasuje: od luźnego - do żylaków za uszami i w pośladkach.

Co do zbierania liquidu to również prawda, trzeba zrobić dłuższą grzałkę i nic się nie zbiera, nic nie siorbie itp. Jestem bardzo wybrednym userem MTL, ale do Brunhildy nie mogę się w żaden sposób przyczepić. Dlatego można kupować w ciemno. [emoji106]

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Obrazek

Postautor: **Nikotynos** » sob mar 21, 2020 7:43 pm

Metall pisze:Mam również pytanie do posiadaczy/użytkowników tego cuda: a jak z przeciągiem? Jest taki prawdziwie MTL-owy (czyli dość ciasny) czy wieje jak w stodole po demontażu drzwi?

Przeciąg możesz sobie zmienić od mega ciasnego do bardzo luźnego. Mój dobry ziomal @

kabacina (pozdrawiam), który mi go polecił, a musi mieć bardzo ciasny przeciąg, też jest z niego bardzo zadowolony. Po około tygodniu użytkowania śmiem twierdzić że to raczej mój najlepszy parownik do MTL. Smak ma tak dobry jak w KFL2019, Dvarw czy Patibulum, a do tego duży zbiornik i mnogość regulacji przepływu pod własne potrzeby. A założenie seta to bajka. Takie malutkie, ale to bardzo malutkie wady to otwór na dolewkę liquidu, ale spokojnie do ogarnięcia. W górnym cap-ie zbiera się trochę liquidu, ale nie żeby się to gdzieś wylewało, tylko trzeba zrobić odpowiednią grzałkę żeby było cacy np. dać więcej warp-ów. Kulturka pracy na mega dobrym poziomie. A do tego daje mocnego kopa, większego niż parowniki które wymieniłem.

Postautor: **Magpieman** » sob mar 21, 2020 2:39 pm

Metall pisze:dlaczego Vapefly uparcie twierdzi, że ten atomizer to RTA, skoro de facto jest to RDTA?

Badałem trochę ten temat. Jeśli chodzi o konstrukcję to Brunhilde jest oczywiście zbudowana jak RDTA, ale firma Vapefly nazwała ją RTA, z powodu że tak powiem funkcjonalno-językowych.
RDTA znaczy jak wiadomo rebuildable dripping tank atomizer i historycznie powstało jako ewolucja RDA, służących tylko do zakraplania. Vapefly chciało wykorzystać konstrukcję RDTA ze względu na metalowe pręty w parowniku, ale uznało, że w atomizerze takim jak Brunhilde funkcja drippingu [zakraplania] nie będzie stosowana przez użytkowników. W związku z tym pominięto ten element w nazwie parownika ograniczając się do samego RTA [rebuildable tank atomizer].
Nie zmienia to oczywiście faktu, że konstrukcyjnie Brunhildzie jest bliżej do Pyro RDTA niż do Kylina RTA i decyzja terminologiczna producenta budzi uzasadnione zastrzeżenia.

Postautor: **Metall** » sob mar 21, 2020 2:03 pm

Mam pytanie do znawców tematu: dlaczego Vapefly uparcie twierdzi, że ten atomizer to RTA, skoro de facto jest to RDTA? Czy jest coś o czym nie wiem i żyję przez to w "błędzie definicyjnym"?

Mam również pytanie do posiadaczy/użytkowników tego cuda: a jak z przeciągiem? Jest taki prawdziwie MTL-owy (czyli dość ciasny) czy wieje jak w stodole po demontażu drzwi?

Postautor: **kabacina** » wt mar 17, 2020 11:55 am

Szanowni Forumowicze, co sądzicie o takim sprzęcie? [emoji2] Osobiście chętnie nabyłbym drogą kupna taką fajkę. Jeśli ktoś ma namiar, to proszę o priv - chodzi mi oczywiście o całość, wyłączając Brunhildę.

Obrazek

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Postautor: **Darek1966** » pt lut 21, 2020 8:33 pm

Smak jest bdb co do transportu lq to wyjąłem środkowe pręty i jest bdb.