Noooo to jesteś gość jesli rozkręciłeś. Napisz co i jak to spróbuję i wstawię wtedy zdjęcie pina. Może wystarczy mu dziurki wywiercić
PS. camą górę udało się wykręcić (wsadzając ostrze noża w otwór do przewiewu w celu zablokowania). Na kompletną rozbiórkę bazy zabrakło mi pomysłów...
VXV Soulmate RTA 4 ml/24 mm
-
- Użytkownik
- Posty: 1109
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 7:12 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 264 razy
- Otrzymał podzięk.: 964 razy
- Płeć:
VXV Soulmate RTA 4ml/24mm
Tępi ludzie są jak tępe noże. Specjalnej krzywdy nie zrobią, ale jak wnerwiają...
(: ɐuzoɯ oʞʇsʎzsʍ oʇ ǝɔɥɔ ǝıs ʞɐɾ
-
- Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: pt paź 18, 2019 2:08 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 28 razy
- Otrzymał podzięk.: 22 razy
- Płeć:
VXV Soulmate RTA 4ml/24mm
venom_666 pisze:Deck jest chyba składany na wcisk (na moje oko). Próbowałem też rozkręcić, bo mój ciekł po pinie plusowym. Skończyło sie dosłaniem kompletnej nowej bazy (która tez popuszcza ).
A mnie się udało, mam cały pin i za diabła nie miam, jakim prawem on ma działać... wrzucę foty, jak będę miał chwilę czasu...
-
- Użytkownik
- Posty: 1109
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 7:12 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 264 razy
- Otrzymał podzięk.: 964 razy
- Płeć:
Re: VXV Soulmate RTA 4ml/24mm
Deck jest chyba składany na wcisk (na moje oko). Próbowałem też rozkręcić, bo mój ciekł po pinie plusowym. Skończyło sie dosłaniem kompletnej nowej bazy (która tez popuszcza ).
Tępi ludzie są jak tępe noże. Specjalnej krzywdy nie zrobią, ale jak wnerwiają...
(: ɐuzoɯ oʞʇsʎzsʍ oʇ ǝɔɥɔ ǝıs ʞɐɾ
-
- Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: pt paź 18, 2019 2:08 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 28 razy
- Otrzymał podzięk.: 22 razy
- Płeć:
VXV Soulmate RTA 4ml/24mm
Ha! Przyszedł do mnie w końcu po 48 dniach od wysyłki.
Wiecie, co jest najlepsze? Otóż to, że w nagrodę za tak długie oczekiwanie dostałem najpewniej wadliwy egzemplarz.
Albo ja coś oczywistego w obsłudze tego parownika przeoczyłem, albo w moim zupełnie nie działa airflow... Na początku zawickowałem go, grzałka (ta, z którą przyszedł) ułożona dość nisko, bawełna Cotton Bacon Prime, ułożone nieprzesadnie ciasno, nasączyłem grzałkę, bawełnę, zamontowałem skręciłem wszystko, zalałem i ... ZERO przeciągu. No po prostu trzeba ciągnąć jak kota za ogon, a jedyne, co się uzyska w ten sposób to porządny łyk liquidu.
Nic, myślę sobie, pewnie zalałem za bardzo od serca i liquid zalał otwór dolotowy powietrza (choć wówczas przecież liquid wylewałby się przez zewnętrzne otwory AF). No to rozkręcam, faktycznie otwór pod grzałką pełny liquidu, przepłukuję, czekam aż wyschnie, wszystko od nowa, tym razem nasączam bawełnę i grzałkę kilkoma tylko kroplami, skręcam z powrotem, zalewam - i kuźwa, z nowu to samo. Wloty AF otware na max, a nie da się literalnie ani krzty powietrza zassać... Ja rozumiem, że MTL, że restrykcyjny mocno przepływ, ale żeby nie było go w ogóle?
Teraz już porządnie poirytowany wszystko rozkręcam, przepłukuję, osuszam, przypatruję się całej konstrukcji i myślę, co może być nie tak... coś mnie tknęło. Skręcam z powrotem ale już bez zamontowanej grzałki, goły deck, założony baniak, otwory otwarte na full, próbuję się zaciągnąć i... nic! Nie ma opcji wygenerowania jakiegokolwiek przeciągu. Nawet kiedy próbuję go przedmuchać, powietrze nie jest w stanie wydostać się przez otwory dolotowe, WTF?!
Próbowałem trochę pogrzebać cienkim i giętkim drucikiem w głębi otworu pod grzałką, myśląc że może coś tak się zatkało, nic takiego nie wyczuwam, ale z drugiej strony starałem się przejechać lekko z góry do dołu po całej objętości otworu i, zabijcie mnie, ale nie wyczuwam tam żadnych otworów, którymi miałoby dochodzić powietrze z zewnątrz...
Starałem się odkręcić decka z podstawy parownika, ale ten ani drgnie, z drugiej strony staram się to robić tak, żeby decka nie zniszczyć.
Czy ktoś z Was miał podobny problem? Może tam jest jakieś zabezpieczenie, zaślepka, których w jakiś głupi sposób nie zauważyłem? A może udało się komuś z Was tego decka od nasady parownika odkręcić?
Póki co zalałem wrzątkiem podstawę parownika z deckiem, ale wątpię, żeby ten zabieg przyniósł oczekiwany skutek...
Będę bardzo wdzięczny za pomoc, no mega rozczarowany jestem teraz po tylu dniach oczekiwania. :/
Wiecie, co jest najlepsze? Otóż to, że w nagrodę za tak długie oczekiwanie dostałem najpewniej wadliwy egzemplarz.
Albo ja coś oczywistego w obsłudze tego parownika przeoczyłem, albo w moim zupełnie nie działa airflow... Na początku zawickowałem go, grzałka (ta, z którą przyszedł) ułożona dość nisko, bawełna Cotton Bacon Prime, ułożone nieprzesadnie ciasno, nasączyłem grzałkę, bawełnę, zamontowałem skręciłem wszystko, zalałem i ... ZERO przeciągu. No po prostu trzeba ciągnąć jak kota za ogon, a jedyne, co się uzyska w ten sposób to porządny łyk liquidu.
Nic, myślę sobie, pewnie zalałem za bardzo od serca i liquid zalał otwór dolotowy powietrza (choć wówczas przecież liquid wylewałby się przez zewnętrzne otwory AF). No to rozkręcam, faktycznie otwór pod grzałką pełny liquidu, przepłukuję, czekam aż wyschnie, wszystko od nowa, tym razem nasączam bawełnę i grzałkę kilkoma tylko kroplami, skręcam z powrotem, zalewam - i kuźwa, z nowu to samo. Wloty AF otware na max, a nie da się literalnie ani krzty powietrza zassać... Ja rozumiem, że MTL, że restrykcyjny mocno przepływ, ale żeby nie było go w ogóle?
Teraz już porządnie poirytowany wszystko rozkręcam, przepłukuję, osuszam, przypatruję się całej konstrukcji i myślę, co może być nie tak... coś mnie tknęło. Skręcam z powrotem ale już bez zamontowanej grzałki, goły deck, założony baniak, otwory otwarte na full, próbuję się zaciągnąć i... nic! Nie ma opcji wygenerowania jakiegokolwiek przeciągu. Nawet kiedy próbuję go przedmuchać, powietrze nie jest w stanie wydostać się przez otwory dolotowe, WTF?!
Próbowałem trochę pogrzebać cienkim i giętkim drucikiem w głębi otworu pod grzałką, myśląc że może coś tak się zatkało, nic takiego nie wyczuwam, ale z drugiej strony starałem się przejechać lekko z góry do dołu po całej objętości otworu i, zabijcie mnie, ale nie wyczuwam tam żadnych otworów, którymi miałoby dochodzić powietrze z zewnątrz...
Starałem się odkręcić decka z podstawy parownika, ale ten ani drgnie, z drugiej strony staram się to robić tak, żeby decka nie zniszczyć.
Czy ktoś z Was miał podobny problem? Może tam jest jakieś zabezpieczenie, zaślepka, których w jakiś głupi sposób nie zauważyłem? A może udało się komuś z Was tego decka od nasady parownika odkręcić?
Póki co zalałem wrzątkiem podstawę parownika z deckiem, ale wątpię, żeby ten zabieg przyniósł oczekiwany skutek...
Będę bardzo wdzięczny za pomoc, no mega rozczarowany jestem teraz po tylu dniach oczekiwania. :/
-
- Użytkownik
- Posty: 531
- Rejestracja: śr wrz 25, 2019 12:49 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podzięk.: 478 razy
- Płeć:
Re: VXV Soulmate RTA 4ml/24mm
Done. Kupiłem. Udało się.
Wiatr niesie zapach kwiatów I orzeźwia mnie.
Słońce chowa szare barwy Bym rozchmurzył się.
Wszystkie muszki i kwiatuszki Przyjacielem mi.
Tylko ludzie jacyś dziwni jakby byli źli.
Słońce chowa szare barwy Bym rozchmurzył się.
Wszystkie muszki i kwiatuszki Przyjacielem mi.
Tylko ludzie jacyś dziwni jakby byli źli.
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
VXV Soulmate RTA 4ml/24mm
@ Polon - a Ty z apki korzystasz?
Spróbuj z kompa. Ja pół godziny temu kupowałem. Nie ma bata - musi chodzić.
Spróbuj z kompa. Ja pół godziny temu kupowałem. Nie ma bata - musi chodzić.
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
-
- Użytkownik
- Posty: 1109
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 7:12 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 264 razy
- Otrzymał podzięk.: 964 razy
- Płeć:
Re: VXV Soulmate RTA 4ml/24mm
Tomba pisze:Widzę, że jesteś na forum. Dostałeś już te baniaki?
Zaginione w akcji...
Po chińskim święcie zdecydują czy zwrot kasy czy ponowna wysyłka.
Tępi ludzie są jak tępe noże. Specjalnej krzywdy nie zrobią, ale jak wnerwiają...
(: ɐuzoɯ oʞʇsʎzsʍ oʇ ǝɔɥɔ ǝıs ʞɐɾ
-
- Użytkownik
- Posty: 312
- Rejestracja: ndz sie 11, 2019 7:22 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 269 razy
- Otrzymał podzięk.: 402 razy
- Płeć:
Re: VXV Soulmate RTA 4ml/24mm
Dwie godziny temu kupiłem 3 parowniki z tym kodem. Działał. Spróbuj może jeszcze raz. Nie wiem co innego poradzić.
-
- Użytkownik
- Posty: 531
- Rejestracja: śr wrz 25, 2019 12:49 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podzięk.: 478 razy
- Płeć:
Re: VXV Soulmate RTA 4ml/24mm
U mnie nie działa.
Wiatr niesie zapach kwiatów I orzeźwia mnie.
Słońce chowa szare barwy Bym rozchmurzył się.
Wszystkie muszki i kwiatuszki Przyjacielem mi.
Tylko ludzie jacyś dziwni jakby byli źli.
Słońce chowa szare barwy Bym rozchmurzył się.
Wszystkie muszki i kwiatuszki Przyjacielem mi.
Tylko ludzie jacyś dziwni jakby byli źli.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 11 gości