Vandy Vape Widowmaker RTA

[ErNOL]

Tak patrzę na te jednogrzałkowe setupy i dochodzę do wniosku, że w tym konkretnym parowniku jakoś chyba nie mają sensu za bardzo. Widać ile tracimy powietrza po bokach grzałki, jest ono niewykorzystane... Takie moje zdanie, co nie znaczy, że nie można i że nie będzie na 1 grzałce dobrze hulało. :-) Ja nie będę nawet kombinować, żeby jedną montować...

PS.
Drugi dzień używania, zero wycieków, jedynie delikatnie poci się przy AH, ale naprawdę delikatnie (czysto informacyjnie piszę).

[EmPe82]

Mam go od kilku godzin i wiem jedno. Będzie jednym z moich ulubieńców. Smak super, chmurka też i ta podwójna regulacja nawiewów. To prawda bije Fatality na starcie. Póki co zrobiony setup na szybko na jedną grzałke 3mm, oporność wyszła 0.11, dół otwarty na full, boczne nawiewy do połowy, ustawione 55W i jest smacznie. Bardzo smacznie. Miałem pewne obawy czy go kupić, obawiałem się że długi komin będzie miał wpływ na smak, ale już po pierwszym setupie wiem że nic z tych rzeczy i że to był strzał w dziesiątkę. Gorąco polecam. Jutro wrzucę dwie grzałki z zestawu i zobaczymy jak będzie smaczył w dualu.

[ErNOL]

Minirecenzja - na szybko.

Parownik uzbrojony. 0,2 oma (gotowe grzałki od Geek Vape), 40W, otwarty dolny nawiew i jeden rząd "dziurek" w bocznym nawiewie. Smak oddaje bardzo fajnie moim zdaniem, chmurka jest ciepła, wilgotna, naprawdę smaczna. Przeciąg bardzo smooth, czyli coś co lubię, ale dokładając kolejne otworki w bocznym nawiewie, staje się głośny.
Zakładanie setupu bardzo łatwe, co ułatwia dołączona "miarka" - 5mm i ma być gites. I tak w zasadzie jest.
Całość sprawia wrażenie przemyślanej konstrukcji, spasowane jest wszystko super i dokładnie. Nie wiem w sumie po co jest możliwość kontrolowania ilości liquidu docierającego na bawełnę, no ale jest i już. Mam otwarty na maksa, ładnie bąbelkuje praktycznie po każdym zaciągnięciu.
Dolny pierścień regulacji działa dość topornie, ale pewnie jak wszystko się spoci, to będzie lżej.

Parownik często porównywany do QP Fatality M25. Moim zdaniem nie można ich porównywać. Co do ilości funkcji - kontrola dopływu liquidu, kontrola dwóch rodzajów nawiewu na grzałki - jest tak samo. I w zasadzie tutaj podobieństwa się kończą. Dlaczego? Otóż moim zdaniem Widowmaker bije Fatality już na starcie. Smak, kultura pracy, jakość regulacji (dokładając pierścienie to także jej mnogość) przemawiają za konstrukcją od VV. To oczywiście moje zdanie.

Miałem mieszane uczucia co to tego parownika. Jakoś wciąż myślałem, czy jest mi potrzebny... Dwie grzałki, dwie regulacje... Zupełnie jak Fatality. Teraz wiem, że jednak warto było. Polecam!

[ErNOL]

Parownik już w stajni stoi :-) Jak nie padnę ze zmęczenia, to pewnie go potem uzbroję i napiszę kilka słówek.
:-)

[slaviop]

Koledzy i koleżanki. Vaperzy i vaperki. Powyżej opisywany parownik może również pracować w układzie single coil. Warunkiem tego działania jednak jest duża wewnętrzna średnica grzałki np. 3.5 milimetra i duża ilość nośnika. Bawełna muśi szczelnie zatkać kanały dopływu liquidu.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[slaviop]

Parownik jest dosyć ciekawy ot taki klon fatality tylko że wyższy. Setup jaki mu zaimplementowałem to claptony z rdzenia 0.5 i owijka 0.3 ss 304 od pszczelarza.
Po 7 zwojów na wiertle 3 milimetry. Nóżki krótkie ponieważ przy dłuższych istnieje ryzyko zniekształcenia grzałek.
Nośnik wate shnur. Luźno włożony bez czesania.
Opór uzyskany na dualu to 0.16 ohma. Aby to rozbujać musiałem dać 60 watt , ale na 70 smak i chmura też przyjemnie pracuje.
Przeloty powietrza otwarte na maxa. Liquid control również. Transport idealny bez żadnych obcych posmaków - użyłem tytoniówki. samogon o nazwie Broken island.
@

Metall masz ten płyn ode mnie w paczce ...
Ogólna ocena parownika to 9. Dlaczego nie 10...???
Boczny nawiew zerżnięty z Blitzena albo z Aromamizera.
Plus za nowatorskie rozwiązanie nasączania nośnika.
Jak na razie zero wycieków a doznania smakowe wzorcowe.
Poniżej kilka zdjęć.
https://www.youtube.com/watch?v=uenYVVaHuwE&list=UUYub3azNKjcSw96a0ft58Jw

[slaviop]

Powyżej omawiany parownik zakupiony. Wygląda ciekawie. Testy wieczorem. Wtedy wstawię też zdjęcia i podzielę się spostrzeżeniami na jego temat...

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[salto]

Będzie...?

https://physics.weber.edu/schroeder/fluids/

[ErNOL]

Ja teoretycznie też czekam na ten parownik... Ale im dłużej czekam, tym bardziej się zastanawiam czy jest mi naprawdę potrzebny... Mam wersję RDA i nie przemówiła do mnie, ale powodem jest jedynie sposób tankowania - nie lubię kropić, a na squonku ciężko było "wcisnąć" odpowiednią ilość liquidu, żeby nie zalał... Ot, teraz wersja RTA... Wygląd - rzecz gustu - mnie się akurat podoba wysokość tego tanka, ale czy to faktycznie jedyna cecha warta zakupu? Dual Airflow... Wow... Tylko... No właśnie. Tylko po co? W Fatality M25 też jest dual i jakoś ciężko mi było ustawić taki nawiew, żeby spełniał moje oczekiwania... A to za mało, a to za dużo. A przestawianie pierścienia jednego, często powodowało przesunięcie i drugiego.
Tutaj sytuacja trochę podobna, ale pierścienie są oddalone od siebie, więc "razem nie będą się przestawiać" :-) Jednak czy noś nowego i hiper super będzie w nim...? No właśnie... Będzie...?

[Raz2trzy]

Też bym kupił, ale cena sroga, czekam aż stanieje czyli znając Vandy Vape to do starości.. ale przynajmniej mogę sobie wmawiać, że nie jestem aż takim salonowym zakupoholikiem