Oumier Wasp Nano RTA

Awatar użytkownika
edarek
Moderator
Moderator
Posty: 2668
Rejestracja: pn sty 06, 2020 1:39 pm
Lokalizacja: Trzebież
Podziękował: 3887 razy
Otrzymał podzięk.: 1933 razy
Płeć: Mężczyzna

Oumier Wasp Nano RTA

Postautor: edarek » pn mar 09, 2020 8:04 pm

Halah pisze: ale już średnica *większa* niż 3mm nie ma szansy wejść w tą bazę...?...

To jest też zależne od tego, z czego robisz grzałkę. Średnica jest podawana z wewnątrz, od trzpienia, na którym ją nawijasz. Jeśli weźmiesz jakiegoś klaptona np. 0,5*0,8 mm, to te 2*0,5 mm daje Ci już 1 mm po zewnętrznej więcej. Jeśli weźmiesz drut np. 0,2 mm to razy 2, da 0,4 mm i już masz 0,6 zapasu przy tej samej średnicy rdzenia. Podejrzewam, że @
Awatar użytkownika
Azgar
pakuje tam swoje przecudne plecionki :-D, a one są dość płaskie, więc i luzu więcej.
You don't smoke? Do not vape!
Obrazek
Tak w przybliżeniu

Obrazek
Awatar użytkownika
Halah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 468
Rejestracja: wt lut 18, 2020 4:24 pm
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1109 razy
Płeć: Kobieta

Oumier Wasp Nano RTA

Postautor: Halah » pn mar 09, 2020 7:53 pm

@
Awatar użytkownika
Azgar
ja to jestem z natury straszna panikara. Mam mody z elektroniką i węszę zwarcia... :lol: Ale skoro da się w miarę spokojnie umieścić tu 3mm... Zaufam Ci na słowo, bo też doświadczenia masz dużo więcej niż ja. Różne opinie słyszałam na temat 2,5mm czy 3mm, ale już średnica *większa* niż 3mm nie ma szansy wejść w tą bazę...?
Nie mniej jednak, dziękuję za sprostowanie i Twoje doświadczenia. :)

EDIT: Zresztą na moich zdjęciach widać, że przy 2,5mm jest jeszcze niemało miejsca pomiędzy grzałką a ścianami decku. Więc pewnie się da, ale dla mnie to już jest... nerotycznie niekomfortowy widok. ;)
Awatar użytkownika
Azgar
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1705
Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
Lokalizacja: Michrów
Podziękował: 1293 razy
Otrzymał podzięk.: 1694 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Oumier Wasp Nano RTA

Postautor: Azgar » pn mar 09, 2020 7:17 pm

Ten atomizer spokojnie mieści grzałki średnicy 3mm.
Przynajmniej ja takich grzałek w nim używałem. :)
Awatar użytkownika
iron64
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3677
Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 3216 razy
Otrzymał podzięk.: 2633 razy
Płeć: Mężczyzna

Oumier Wasp Nano RTA

Postautor: iron64 » pn mar 09, 2020 7:02 pm

Czy lubię? Hm to trudne pytanie. Dla mnie za mały i zbyt szybko znika płyn z niego. W sumie to dałem go żonie, ona sobie montuje czasami jakieś claptony 2,5mm. Smak oddaje całkiem sympatycznie i pod tym względem jest ok. Tylko, że ja potrzebuję więcej mocy, więcej chmury i więcej płynu. Z tego względu nie jest to parownik dla mnie. Gdybym go używał to pewnie nadal bym chmurzył 18mg nikotyny z racji znacznie mniejszych doznań niż te do których już przywykłem.
Dobra, rozpisałem się, więc reasumując, smak - zaskakująco dobry, pojemność mała, mała nawet bardzo mała, montaż grzałek dla mnie upierdliwy na max, wygląd fajny nawet.

Filigranowy smakowiec o absurdalnie małej pojemności wywołujący uśmiech zadowolenia jak już w końcu graby pozwolą zbudować setup. :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Maciejko
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1146
Rejestracja: ndz cze 16, 2019 11:36 am
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 1235 razy
Otrzymał podzięk.: 1684 razy
Płeć: Mężczyzna

Oumier Wasp Nano RTA

Postautor: Maciejko » pn mar 09, 2020 3:20 pm

@
Awatar użytkownika
iron64
ja montowałem grzałki o średnicy 2,5 mm. Albo jakąś swoją plecionkę, albo Fused Claptona jakiegoś 28x3+36 chyba. Generalnie dawałem radę. Tylko weź poprawkę na to, że ja korzystam głównie z parowników MTL. Tam bazy bywają okropnie małe, niewygodne i ciasne, więc jestem przyzwyczajony do takich warunków.
Awatar użytkownika
Halah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 468
Rejestracja: wt lut 18, 2020 4:24 pm
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1109 razy
Płeć: Kobieta

Oumier Wasp Nano RTA

Postautor: Halah » pn mar 09, 2020 3:16 pm

@
Awatar użytkownika
iron64
rzeczywiście gdy ktoś ma większe dłonie, to może być trudno. Ja mam maleńkie łapki i też z atomizerami obchodzę się delikatnie i z miłością. :lol: Może dlatego mi się udaje. Wasp rzeczywiście wymaga trochę umiejętności manualnych... ale wszystko przed Tobą. :ok:
Swoją drogą to mam znajomego, który ma jak to piszesz graby i on też miał kłopot - nawet czasami robiłam mu setupy - ale doszedł do wprawy po 3 miesiącach i teraz bez problemu ogrania. Chociaż fakt, że wymienił płaskie śruby na imbusy. Mówi, że te łatwiej mu przykręcać. Może Tobie też będzie łatwiej z imbusami...?
A jak wrażenia ogólnie? Lubisz Waspa? Czy jestem w tym osamotniona...? Bo tak napiszę jeszcze, że ten parownik nie jest jakoś chwalony czy kochany przez użytkowników. A w swoim przedziale cenowym i w swojej kategorii, to jest całkiem niezły parowniczek moim zdaniem.
Awatar użytkownika
iron64
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3677
Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 3216 razy
Otrzymał podzięk.: 2633 razy
Płeć: Mężczyzna

Oumier Wasp Nano RTA

Postautor: iron64 » pn mar 09, 2020 3:03 pm

Gratuluję za włożenie grzałki 2,5mm w niego. Ja z moimi grabami jedyne co mogę to zrobić mu grzałkę ze zwykłego druta do MTL i to 2mm średnicy. To wszystko, gdy staram się dać większą średnicę wychodzą wady dużych dłoni i może jeszcze braku delikatności, tak czy inaczej za cholewkę nie mogę takiej grzałki tam ustawić i tyle.
@
Awatar użytkownika
Maciejko
ty jakie grzałki w niego montowałeś? Bo zaczynam się zastanawiać, czy moje łapy już niemrawe się robią, czy to po prostu sprzęt dla drobniejszych, kobiecych dłoni?
Obrazek
Awatar użytkownika
Halah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 468
Rejestracja: wt lut 18, 2020 4:24 pm
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1109 razy
Płeć: Kobieta

Oumier Wasp Nano RTA

Postautor: Halah » pn mar 09, 2020 1:08 pm

Tradycyjnie, na koniec kilka zdjęć mojego świeżego setupu. Grzałka to jakiś chiński gotowiec z Ni80. Kupiłam z ciekawości opakowanie 10 sztuk za niecałe 5 złotych... czasami używam i jeszcze nie umarłam. ;) Dodałam 1 zwój, oporność wyszła 0,29 oma. Jest to grzałka z Ni80 o średnicy 2,5mm. Wapuję na 27W i dla mnie jest to wystarczająca moc.
Na zdjęciach widać jak ja sie obchodzę z tym atomizerem.

Wygrzana grzałka.
Obrazek

Wysokość grzałki.
Obrazek

Sucha bawełna przed ułożeniem.
Obrazek

Bawełna nasączona liquidem i ułożona.
Obrazek

Długość "wąsów" bawełny w kanale.
Obrazek
Obrazek

Dziękuję za uwagę. :bry:
Awatar użytkownika
Halah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 468
Rejestracja: wt lut 18, 2020 4:24 pm
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1109 razy
Płeć: Kobieta

Oumier Wasp Nano RTA

Postautor: Halah » pn mar 09, 2020 1:03 pm

Znalazłam tematy o Wasp RDA, Wasp RDTA i nawet o Wasp MTL RTA... ale o standardowym Wasp RTA już nie. Dlatego pozwolę sobie taki temat założyć. Bardzo lubię ten atomizer i uważam, że zasługuje na swoje własne miejsce w Salonie.

*Jeśli jednak jakimś cudem takowy temat przeoczyłam, to przepraszam i bardzo bym prosiła Administrację o powiadomienie mnie oraz przeniesienie tego posta do odpowiedniego tematu. Ale do celu...

Oumier Wasp Nano RTA

Na początek prezentacja.

Specyfikacja prosto od producenta, pozwoliłam sobie co nieco przetłumaczyć.
1. Rozmiar: 23mm*35mm
2. Ustnik PCGT 
3. Top Fill / Napełnianie atomizera od góry
4. Pojedyncza grzałka
5. Podwójny boczny nawiew powietrza
6. Pojemność 2ml

Kilka zdjęć.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oraz zawartość opakowania.
Obrazek

A teraz trochę ode mnie, już subiektywnie.
Wasp RTA mam od ładnych kilku miesięcy. Jako że lubię parowniki single coil, zwłaszcza o małych rozmiarach, to Osę też bardzo polubiłam.
Początkowo smak był... ot, nic specjalnego, "taki sobie" jak to się czasami mówi, ale z upływem czasu - i przerobionymi setupami - smak znacznie się poprawił i Wasp wypracował sobie miejsce wśrób mojej drużyny Daily Drivers, czy też jak napisałabym po polsku "Rycerzy Dnia Codziennego." :lol: 

Kilka słów o samym parowniku.
Mamy tutaj znaną już wielu użytkownikom bazę na jedną grzałkę. Rozwiązania z RDA zostały tu przeniesione przy jednoczesnym podnisieniu bazy o kilka milimetrów. Dostajemy bazę bardzo łatwą i przyjemną w obsłudze, może z wyłączeniem maleńkich śrubek z płaskim łbem - ale do nich można się przyzwyczaić, nawet gdy ktoś ma spore dłonie i słabe zdolności manualne. ;)

Jednak żeby wkręcić tu grzałkę "brzuszkiem do góry" musimy nawinąc ją przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, o czym warto pamiętać. Chociaż oczywiście można grzałkę wkręcić też "brzuszkiem w dół" i po prostu trochę podnieść, by nie dotykała bazy. Piszę o tym, bo ja lubię mieć grzałkę "brzuszkiem do góry." :D

Mój Wasp RTA nie wylał ani razu. Dosłownie, ani razu. Nawet się nie spocił. A bawełnę układałam bardzo różnie i czasami na szybko, więc myślę sobie, że to jednak zasługa bazy i całej konstrukcji. Nie zdażyło mu się też siorbać czy pluć liquidem, co jest ważne.

Ustnik jest jak wiadomo problematyczny. Ja na początku nie mogłam się przyzwyczaić, ale po kilku tygodniach uznałam, że jest bardzo fajny i teraz przyjemnie mi się chmurzy. Jakiś taki... opływowy jest. 

Inną kwestią problematyczną jest pojemność tego parownika. Jest to jednak DL i choć nie "żłopie" liquidu jak opętany, to 2ml to było moim zdaniem śmiechu warte. Dlatego poszukałam i znalazłam w Chinach Bubble Glass. Jeśli ktoś jest zainteresowany pojemnością nieco ponad 3,5ml to tutaj wklejam link do moich szkieł. 3 sztuki za jakieś bardzo male pieniądze.

https://pl.aliexpress.com/item/32992744 ... 2e0e1JpVc0

Z tego co wiem, Oumier wypuścił oficjalne szklo Bubble, jednak ja nigdzie w Polsce nie spotkałam się z nim w sprzedaży. 
Przy pojemności 2ml wapować oczywiście się da, ale zalewanie atomizera co minutę jest przecież irytujące. Dlatego ja proponuję zasilić - co prawda i tak już silną - chińską gospodarkę. ;)

Ja do Wasp RTA wkręcam grzałki o średnicy 2,5mm. Kilka razy próbowałam ze średnicą 3,0mm, ale moja natura panikary nie pozwoliła mi na komfortowe wapowanie, gdyż wszedzie widzialam zwarcie. Nie mniej jednak, przy pojedynczym drucie da się tutaj umieścić 3,0mm. A jeśli ktoś lubi ryzykowne zabawy, to bardzo proszę i clapton na takiej średnicy też wejdzie. Chociaż to już każdy niech ocenia ewentualne ryzyko wedle własnego sumienia. Ja nie polecam, mimo że mod elektroniczny przecież nie odpali przy zwarciu.

Bawełny u mnie jest z reguly stosunkowo niewiele. Ważne, by przylegała do grzałki nie tylko w środku, ale też przy obu jej końcach. Długość "wąsów" w kanale dopływu liguidu robię taką by lekko wystawały pod bazę. Ale zdarzało mi się też przyciąć je naprawde krótko i jak już pisałam, atomizer nie wylał. Bawełnę trochę wyczesuję i zawsze... fluff... puszę? Rozczapirzam na końcówkach.

Przelot powietrza jest tu umiarkowany jak na atomizer DL. Wapować metodą usta - płuca byłoby moim zdaniem naprawdę trudno, ale już przy metodzie bezpośrednio do płuc czujemy lekki opór. Dla mnie porównywalny do Pharaoh Mini, opór powietrza jest trochę mniejszy niż w Intake RTA.
Ten atomizer do specjalnie cichych nie należy i potrafi sobie zagwizdać, ale nie jakoś przeraźliwie.

Smak... jest u mnie obecnie naprawdę bardzo dobry. Mój Wasp spokojnie może konkurować z Gear RTA czy Serpentem Elevate. Od dłuższego czasu gości tu samogon Beza Truskowkowa i jest pysznie. Bardzo smakował mi też liquid na bazie arbuza od Inawery. Generalnie, powiedziałabym, że Wasp lubi słodkie i intensywne liquidy owocowe. 

Za Wasp RTA przemawia na pewno jego cena, jak to w przpadku Oumier bywa, bardzo niska. Mi podoba się jego wygląd oraz - po czasie - ustnik. 
Ogółem, oceniałbym ten parownik na 5 z minusem, bo są lepsze atomizery na 5 czy 6. Oczywiście nie każdemu się spoboba, ale jeśli ktoś lubi małe jednogrzałkowce o umierkowanym przepływie powietrza, to powiniem być zadowolony. 

Kontynuację musze wrzucić w drugim poście, gdyż ogranicza mnie liczba dozwolonych odnośników. 

Wróć do „Atomizery”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości