SvoëMesto Kayfun 5
-
- Użytkownik
- Posty: 406
- Rejestracja: czw maja 18, 2017 5:56 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 32 razy
- Otrzymał podzięk.: 800 razy
- Płeć:
Re: SvoëMesto Kayfun 5
Ja muszę mieć przeciąg bardzo mały, w większości parowników zmniejszam prześwit oryginalnych kanałów powietrznych.
-
- Użytkownik
- Posty: 77
- Rejestracja: czw lip 15, 2021 8:22 pm
- Lokalizacja: Wwa
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podzięk.: 14 razy
- Płeć:
SvoëMesto Kayfun 5
@ jaro1959 po zakupie Lite Plus 2021 (klon YFTK) na plus w moim przypadku tylko regulacja AF. Mniejszy przeciąg mi się podoba, ale V5 daje w moim odczuciu bardziej witalny przekaz aromatu, nie taki przytłumiony jak 2021. Bardzo prawdopodobne, że to właśnie dzięki większemu przeciągowi.
eD
eD
-
- Użytkownik
- Posty: 406
- Rejestracja: czw maja 18, 2017 5:56 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 32 razy
- Otrzymał podzięk.: 800 razy
- Płeć:
Re: SvoëMesto Kayfun 5
Parownik jest niezły, sam posiadam dwie sztuki, ale świat idzie do przodu. Po tym Kayfunie miałem już kilkadziesiąt innych i niektóre z nich po prostu są pod pewnymi względami dla mnie dogodniejsze. Na przykład Kayfun 2019 praktycznie przy zbliżonej pojemności jest dużo mniejszy oraz cichszy.
-
- Użytkownik
- Posty: 94
- Rejestracja: sob maja 01, 2021 1:23 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podzięk.: 28 razy
- Płeć:
SvoëMesto Kayfun 5
@ Robson A co właśnie zrobiłem? Przeczytałeś chociaż?
Opisałem swoje wrażenia, które rzeczywiście są jak to ująłeś "zajebiste" ale podałem też link do klona, którego mam w razie gdyby ktoś zastanawiał się nad kupnem, porównałem oddawanie smaku i airflow do klona poprzednika, opisałem wady. Czego więcej się spodziewasz, że będę suwmiarką mierzył wszystkie elementy atomizera i pokazywał jak się grzałkę kręci jak youtuberzy? Poza tym to nawet nie jest recenzja tylko moje wrażenia.
Kto napisał więcej o tym atomizerze w tym temacie forum? Wszystkie poprzednie informacje zakończyły się na "chyba kupię" i "już zamówiłem" i śmiesz twierdzić, że to ja "przyłażę na gotowe" i "nie daje nic od siebie".
"Trzeba wyluzować" jak to masz w opisie.
Opisałem swoje wrażenia, które rzeczywiście są jak to ująłeś "zajebiste" ale podałem też link do klona, którego mam w razie gdyby ktoś zastanawiał się nad kupnem, porównałem oddawanie smaku i airflow do klona poprzednika, opisałem wady. Czego więcej się spodziewasz, że będę suwmiarką mierzył wszystkie elementy atomizera i pokazywał jak się grzałkę kręci jak youtuberzy? Poza tym to nawet nie jest recenzja tylko moje wrażenia.
Kto napisał więcej o tym atomizerze w tym temacie forum? Wszystkie poprzednie informacje zakończyły się na "chyba kupię" i "już zamówiłem" i śmiesz twierdzić, że to ja "przyłażę na gotowe" i "nie daje nic od siebie".
"Trzeba wyluzować" jak to masz w opisie.
Geekvape Aegis Legend 1 + klon Kayfun V5, luźny MTL, 50/50.
-
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: ndz lis 10, 2019 2:25 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 1966 razy
- Otrzymał podzięk.: 1940 razy
- Płeć:
SvoëMesto Kayfun 5
PaliCat pisze:Po zakupie sprzętu należałoby zostawić jakąś recenzję, żeby ktoś zastanawiający się nad zakupem, mógł poznać opinie innych użytkowników. Między innymi po to to forum jest. Krótka informacja czy sprzęt działa ok, czy jest to oryginał czy klon a jeśli klon to który byłaby mile widziana. A jeśli ktoś posiada klon i oryginał to mógłby coś napisać na temat różnic lub ich braku.
No to napisz recenzję, kto Ci broni. Tylko zrób to rzetelnie, bez lakonicznych wstawek w stylu "ten parownik jest zajebisty".
Chętnie poczytam o retro sprzęcie.
Ach, zapomniałem dodać - forum jest także od tego, żeby dać coś od siebie a nie tylko przyłazić na gotowe i jeszcze burczeć tam sobie coś pod nosem.
Psychiczny fanatyk DNA & Arctic Fox oraz atomizerów Steam Crave (DTL).
Walić jednorazówki - to elektrośmieci!
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
SvoëMesto Kayfun 5
@ PaliCat
Kayfuny to parowniki których korzenie sięgają 10-11 lat wstecz. Na innych forach, szczególnie na Trawniku (Zielone Forum), były jednymi z najlepiej i najobszerniej opisanych i zrecenzowanych czajników. Są o wiele starsze niż Salon. W obecnej dobie, w zalewie innych atomizerów mocno straciły na popularności i pozostają w zasadzie tylko w rękach "starych" waperów. Siłą rzeczy nie zdążyły już tak bardzo upowszechnić się na Salonie. Poza tym, w dzisiejszych czasach o wiele bardziej popularne są jednak czajniki z przelotem typu "drzwi do stodoły". MTLowcy są w zdecydowanej mniejszości, co nie oznacza że ich nie ma. Są i mają się całkiem dobrze. Najlepszym dowodem, że na Twój wpis w tym temacie dostałeś całkiem spory odzew.
Kayfuny to parowniki których korzenie sięgają 10-11 lat wstecz. Na innych forach, szczególnie na Trawniku (Zielone Forum), były jednymi z najlepiej i najobszerniej opisanych i zrecenzowanych czajników. Są o wiele starsze niż Salon. W obecnej dobie, w zalewie innych atomizerów mocno straciły na popularności i pozostają w zasadzie tylko w rękach "starych" waperów. Siłą rzeczy nie zdążyły już tak bardzo upowszechnić się na Salonie. Poza tym, w dzisiejszych czasach o wiele bardziej popularne są jednak czajniki z przelotem typu "drzwi do stodoły". MTLowcy są w zdecydowanej mniejszości, co nie oznacza że ich nie ma. Są i mają się całkiem dobrze. Najlepszym dowodem, że na Twój wpis w tym temacie dostałeś całkiem spory odzew.
-
- Użytkownik
- Posty: 94
- Rejestracja: sob maja 01, 2021 1:23 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podzięk.: 28 razy
- Płeć:
SvoëMesto Kayfun 5
@ bulit73 Po zakupie sprzętu należałoby zostawić jakąś recenzję, żeby ktoś zastanawiający się nad zakupem, mógł poznać opinie innych użytkowników. Między innymi po to to forum jest. Krótka informacja czy sprzęt działa ok, czy jest to oryginał czy klon a jeśli klon to który byłaby mile widziana. A jeśli ktoś posiada klon i oryginał to mógłby coś napisać na temat różnic lub ich braku.
Życie mi pokazało, że najczęściej opinie użytkowników na takich forach jak nasze (i tyczy się to nie tylko e-papierosów) są więcej warte, niż większość recenzji youtuberów. Wiadomo oni swoje, rzeczywistość zupełnie inna. W tym temacie jedynym pomocnym postem okazała się lista części od @ Tommy Black.
eD
Życie mi pokazało, że najczęściej opinie użytkowników na takich forach jak nasze (i tyczy się to nie tylko e-papierosów) są więcej warte, niż większość recenzji youtuberów. Wiadomo oni swoje, rzeczywistość zupełnie inna. W tym temacie jedynym pomocnym postem okazała się lista części od @ Tommy Black.
eD
Geekvape Aegis Legend 1 + klon Kayfun V5, luźny MTL, 50/50.
-
- Patronauta
- Posty: 1813
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 3:09 pm
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Podziękował: 7875 razy
- Otrzymał podzięk.: 1857 razy
- Płeć:
SvoëMesto Kayfun 5
PaliCat pisze:Skoro tak lubicie V5, to czemu ten temat taki biedny w posty i musiałem go reanimować po 5 latach?
Bo my już ten parownik mamy a ty dopiero go kupiłeś. Poza tym raczej jest bezawaryjny i zrobienie setupu jest banalnie proste, więc o czym tu pisać.
-
- Użytkownik
- Posty: 94
- Rejestracja: sob maja 01, 2021 1:23 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podzięk.: 28 razy
- Płeć:
SvoëMesto Kayfun 5
Skoro tak lubicie V5, to czemu ten temat taki biedny w posty i musiałem go reanimować po 5 latach?
Cholera naprawdę fajnie mi się to chmurzy. Na zmianę lecą Brzoskwinia i Sezamki od Inawery. Chyba moje zużycie liquidu bardzo wzrośnie. Niezbyt to ekonomicznie w tych ciężkich dla nas czasach. Nie wiem też, czy 3 pary akumulatorów starczą na bardziej "pochmurne" dni.
Najbardziej w V5 chyba mnie cieszy brak sprężynki jaka jest V4, dzięki czemu nie uświadczę skaczącego oporu grzałki. Mimo tego, że rozciągnąłem ją trochę i nałożyłem na center post, to i tak czasami skakało. Na szczęście problem z głowy.
Z tego co niektórzy piszą domniemywam, że nic lepszego niż V5 nie wymyślono jeśli chodzi o RTA MTL z większym przepływem powietrza, świetnym oddawaniem smaku i tankiem powyżej 4 ml. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Cholera naprawdę fajnie mi się to chmurzy. Na zmianę lecą Brzoskwinia i Sezamki od Inawery. Chyba moje zużycie liquidu bardzo wzrośnie. Niezbyt to ekonomicznie w tych ciężkich dla nas czasach. Nie wiem też, czy 3 pary akumulatorów starczą na bardziej "pochmurne" dni.
Najbardziej w V5 chyba mnie cieszy brak sprężynki jaka jest V4, dzięki czemu nie uświadczę skaczącego oporu grzałki. Mimo tego, że rozciągnąłem ją trochę i nałożyłem na center post, to i tak czasami skakało. Na szczęście problem z głowy.
Z tego co niektórzy piszą domniemywam, że nic lepszego niż V5 nie wymyślono jeśli chodzi o RTA MTL z większym przepływem powietrza, świetnym oddawaniem smaku i tankiem powyżej 4 ml. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Geekvape Aegis Legend 1 + klon Kayfun V5, luźny MTL, 50/50.
-
- Patronauta
- Posty: 1813
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 3:09 pm
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Podziękował: 7875 razy
- Otrzymał podzięk.: 1857 razy
- Płeć:
SvoëMesto Kayfun 5
Ja mam łącznie 10 parowników.
4 mini, 4 duże i 1 oryginalny. Duże klony używa żona. Przez długi czas używałem Mini, ale problemem jest pojemność, 2 ml. Miałem 2 bubble glass, niestety miałem. Mam dorobione bubble z drukarki 3D i pojemność 3 ml. Jako, że był to mój podstawowy parownik, więc ciągłe dolewanie stało się męczące. Na chwilę obecną używam oryginalnego, a Mini w domu.
Ulubiony setup to, 5-6 zwojów, 2,5 mm średnicy. Drut to Ni80, Fused Clapton (30GA x 2)+38GA. Oporność +/- 0.8 oma, moc 18,5 W.
4 mini, 4 duże i 1 oryginalny. Duże klony używa żona. Przez długi czas używałem Mini, ale problemem jest pojemność, 2 ml. Miałem 2 bubble glass, niestety miałem. Mam dorobione bubble z drukarki 3D i pojemność 3 ml. Jako, że był to mój podstawowy parownik, więc ciągłe dolewanie stało się męczące. Na chwilę obecną używam oryginalnego, a Mini w domu.
Ulubiony setup to, 5-6 zwojów, 2,5 mm średnicy. Drut to Ni80, Fused Clapton (30GA x 2)+38GA. Oporność +/- 0.8 oma, moc 18,5 W.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Xathiel i 38 gości