Ładowarka z pomiarem pojemności
-
- Użytkownik
- Posty: 3677
- Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 3216 razy
- Otrzymał podzięk.: 2633 razy
- Płeć:
Ładowarka z pomiarem pojemności
@ Dark Hulk to samo zrobisz w Miboxerze, tyle, że no nie ma tego w opcjach, ale postaram ci się to opisac.
Zdarzało mi się mieć 0,8 V na 18650, akumulator padnięty nie był, tylko jeden z moich boxów jechał energię aż do 0 V mimo, że był wyłączony. Po włożeniu takiego 18650 w C4-12, ładowarka wykrywa go jako AA i ładuje małym prądem do wartości około 1,65-1,7 V później następuje przeskok na Li-ion i zwiększa prąd ładowania do około 0,8 A. Dopiero gdy dojedzie napięcie gdzieś w okolicę 2,6 V prąd ładowania zwiększa się gdzieś do 1,5 A, a przy przekroczeniu 3,2 V jedzie na max. Przy czym max zależny jest od rezystancji ogniwa.
No i jak kolega wcześniej wspomniał, to raczej reaktywacja jest, niż cokolwiek innego. Niemniej zdarzało mi się korzystać z tego i to wcale nie mało razy. Nawet gdy np. rozbieram padnięte baterie z laptopów na wykorzystanie jako powerbanki.
Także szkoda kasy na ładowarkę jeśli tylko do tego chciałbyś ją użyć.
Zdarzało mi się mieć 0,8 V na 18650, akumulator padnięty nie był, tylko jeden z moich boxów jechał energię aż do 0 V mimo, że był wyłączony. Po włożeniu takiego 18650 w C4-12, ładowarka wykrywa go jako AA i ładuje małym prądem do wartości około 1,65-1,7 V później następuje przeskok na Li-ion i zwiększa prąd ładowania do około 0,8 A. Dopiero gdy dojedzie napięcie gdzieś w okolicę 2,6 V prąd ładowania zwiększa się gdzieś do 1,5 A, a przy przekroczeniu 3,2 V jedzie na max. Przy czym max zależny jest od rezystancji ogniwa.
No i jak kolega wcześniej wspomniał, to raczej reaktywacja jest, niż cokolwiek innego. Niemniej zdarzało mi się korzystać z tego i to wcale nie mało razy. Nawet gdy np. rozbieram padnięte baterie z laptopów na wykorzystanie jako powerbanki.
Także szkoda kasy na ładowarkę jeśli tylko do tego chciałbyś ją użyć.
-
- Ekspert
- Posty: 3788
- Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 3899 razy
- Otrzymał podzięk.: 6121 razy
- Płeć:
Ładowarka z pomiarem pojemności
Dark Hulk pisze:... nie wiem czy dla tej samej tylko funkcji "regeneracji" warto mi kupić Dragona.
Nie warto. To nie jest regeneracja w sensie, że z używanej 3 lata batki, która straciła już połowę pojemności zrobi Ci nagle nówkę. Tu chodzi bardziej o reanimację czyli jeśli przypadkowo wyładujesz ogniwo sporo poniżej zalecanych 2,5 V, np. zostawisz je na kilka dni w modzie, który ssie energię nawet nieużywany (są takie, nawet uznanych marek).
-
- Patronauta
- Posty: 1856
- Rejestracja: pn lip 29, 2019 6:21 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3581 razy
- Otrzymał podzięk.: 1775 razy
- Płeć:
Ładowarka z pomiarem pojemności
@ Dark Hulk
Jeżeli ta funkcja w ogóle ma sens, ja bym nie kupował ładowarki za minimum 230 PLN tylko po to żeby wybudzić jakieś i tak padnięte już ogniwo. To znaczy ja bym nie kupił, a to co ludzie zrobią to już ich prywatna sprawa. Do pomiaru pojemności też nie ma większego sensu, po pierwsze - test na jednym slocie (a większość takich ładowarek ma tylko jeden kanał do testów) trwa minimum 10 godzin , po drugie sensowność i prawidłowość uzyskanych wyników jest poddawana w wątpliwość. Zostaje więc funkcja odzyskiwania zużytych akumulatorów. Podobno Opus BT- 3100 v2.2 (pamiętajmy o tej wersji, jedyna właściwa... no może jeszcze v2.1) i Xtar Dragon nieźle sobie z tym radzą. Ja jednak nie regeneruję padniętych ogniw, są dla mnie podejrzane i pozwalam im odejść w pokoju.
Jeżeli ta funkcja w ogóle ma sens, ja bym nie kupował ładowarki za minimum 230 PLN tylko po to żeby wybudzić jakieś i tak padnięte już ogniwo. To znaczy ja bym nie kupił, a to co ludzie zrobią to już ich prywatna sprawa. Do pomiaru pojemności też nie ma większego sensu, po pierwsze - test na jednym slocie (a większość takich ładowarek ma tylko jeden kanał do testów) trwa minimum 10 godzin , po drugie sensowność i prawidłowość uzyskanych wyników jest poddawana w wątpliwość. Zostaje więc funkcja odzyskiwania zużytych akumulatorów. Podobno Opus BT- 3100 v2.2 (pamiętajmy o tej wersji, jedyna właściwa... no może jeszcze v2.1) i Xtar Dragon nieźle sobie z tym radzą. Ja jednak nie regeneruję padniętych ogniw, są dla mnie podejrzane i pozwalam im odejść w pokoju.
-
- Użytkownik
- Posty: 138
- Rejestracja: pn wrz 23, 2019 9:35 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 177 razy
- Otrzymał podzięk.: 30 razy
- Płeć:
Ładowarka z pomiarem pojemności
Cześć.
Podepnę się z pytaniem.
Pierwsza moja ładowarka to tani Xtar VC4.
Niestety nie był to mądry zakup. Myślałem że każdy slot będzie ładował 1 A. Dodatkowo bardzo mało miejsca w slotach. No i zacząłem czytać wątek jaki jest temu poświęcony o ładowarkach. Padło właśnie na Miboxer C4-12. Jestem z niej bardzo zadowolony także uważam @ koshtur że dobrze wybrałeś. Póki co, żaden slot mi nie padł. Użytkuję ją dopiero rok.
A teraz moje pytanie.
Jak to jest z tą funkcją odświeżania i regeneracji w Xtar VP4 Plus Dragon?
@ Superlux?
Jak to działa? Padnięty akumulatory jakoś reanimuje? Sprawdzał to ktoś jak to działa?
No i tak o niej czytam że jeśli się włoży 4 akumulatory, a dokładniej wystarczy do środkowych slotów włożyć jeden akumulator, to maksymalnie ładuje tylko 1 A na slot. Niby o połowę więcej niż w VC4 ale 2-3 A na każdy slot jak to ma Miboxer C4-12 to nie wiem czy dla tej samej tylko funkcji "regeneracji" warto mi kupić Dragona. No nie wiem, co wy o tym myślicie?
MD
Podepnę się z pytaniem.
Pierwsza moja ładowarka to tani Xtar VC4.
Niestety nie był to mądry zakup. Myślałem że każdy slot będzie ładował 1 A. Dodatkowo bardzo mało miejsca w slotach. No i zacząłem czytać wątek jaki jest temu poświęcony o ładowarkach. Padło właśnie na Miboxer C4-12. Jestem z niej bardzo zadowolony także uważam @ koshtur że dobrze wybrałeś. Póki co, żaden slot mi nie padł. Użytkuję ją dopiero rok.
A teraz moje pytanie.
Jak to jest z tą funkcją odświeżania i regeneracji w Xtar VP4 Plus Dragon?
@ Superlux?
Jak to działa? Padnięty akumulatory jakoś reanimuje? Sprawdzał to ktoś jak to działa?
No i tak o niej czytam że jeśli się włoży 4 akumulatory, a dokładniej wystarczy do środkowych slotów włożyć jeden akumulator, to maksymalnie ładuje tylko 1 A na slot. Niby o połowę więcej niż w VC4 ale 2-3 A na każdy slot jak to ma Miboxer C4-12 to nie wiem czy dla tej samej tylko funkcji "regeneracji" warto mi kupić Dragona. No nie wiem, co wy o tym myślicie?
MD
-
- Użytkownik
- Posty: 69
- Rejestracja: ndz paź 02, 2016 10:06 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 54 razy
- Otrzymał podzięk.: 28 razy
- Płeć:
Re: Ładowarka z pomiarem pojemności
Dziękuję wszystkim za porady, mój wybór padł na C4-12. Już zakupiłem, Ali się bardzo przydał - 154,06 PLN.
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
-
- Patronauta
- Posty: 1856
- Rejestracja: pn lip 29, 2019 6:21 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3581 razy
- Otrzymał podzięk.: 1775 razy
- Płeć:
Ładowarka z pomiarem pojemności
@ iron64
Przeca napisałem że odnoszę się do C4-12. W tym sensie jest wolniejsza i to znacznie, dwa sloty na 2 A i dwa na 1 A. Patrząc ogólnie na cały rynek - jest rzeczywiście średniakiem. Gdyby nie było Skyrca czy Miboxera to byłaby jeszcze wyżej. Ceny nie są już takie niskie. C4-12 na Ali zaczynają się od okolic 170 PLN. Od lutego mam dwie. Pierwszą kupiłem w 2019-tym i tam poszedł mi jeden slot, w tej drugiej jeszcze nie zdążył.
Poza tym to nie zawsze zależy mi na czasie, np. teraz ładuję 8 ogniw 18650 w Miboxerku C8... po prostu nie chciało mi się turlać kilka metrów dalej po C4-12. Lenistwo dokumentne.
Przeca napisałem że odnoszę się do C4-12. W tym sensie jest wolniejsza i to znacznie, dwa sloty na 2 A i dwa na 1 A. Patrząc ogólnie na cały rynek - jest rzeczywiście średniakiem. Gdyby nie było Skyrca czy Miboxera to byłaby jeszcze wyżej. Ceny nie są już takie niskie. C4-12 na Ali zaczynają się od okolic 170 PLN. Od lutego mam dwie. Pierwszą kupiłem w 2019-tym i tam poszedł mi jeden slot, w tej drugiej jeszcze nie zdążył.
Poza tym to nie zawsze zależy mi na czasie, np. teraz ładuję 8 ogniw 18650 w Miboxerku C8... po prostu nie chciało mi się turlać kilka metrów dalej po C4-12. Lenistwo dokumentne.
-
- Użytkownik
- Posty: 3677
- Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 3216 razy
- Otrzymał podzięk.: 2633 razy
- Płeć:
Ładowarka z pomiarem pojemności
Nie jest taka wolna, nie przesadzajmy. OK jest wolniejsza od C4-12, ale nie odstaje od średniej. Taki średniak można powiedzieć.
Na ile ma sens ten zewnętrzny pomiar to nie mnie oceniać. Moim zdaniem, rozbijanie gówna na atomy. Ale ja we większości tematów mam swoje zdanie, czasami zbieżne z większością, a czasami jestem w totalnej opozycji, czy tam totalnej dupie będąc samemu.
Tak czy siak, jeśli nie jesteś szczególnym przypadkiem, który to potrzebuje Skyrc bo inaczej nie przeżyje orgazmu, kup "normalną" ładowarkę. Jeśli jesteś tym szczególnym przypadkiem, który analizuje i sprawdza pięć razy ile to 2x2 kup Skyrc.
Na ile ma sens ten zewnętrzny pomiar to nie mnie oceniać. Moim zdaniem, rozbijanie gówna na atomy. Ale ja we większości tematów mam swoje zdanie, czasami zbieżne z większością, a czasami jestem w totalnej opozycji, czy tam totalnej dupie będąc samemu.
Tak czy siak, jeśli nie jesteś szczególnym przypadkiem, który to potrzebuje Skyrc bo inaczej nie przeżyje orgazmu, kup "normalną" ładowarkę. Jeśli jesteś tym szczególnym przypadkiem, który analizuje i sprawdza pięć razy ile to 2x2 kup Skyrc.
-
- Patronauta
- Posty: 1856
- Rejestracja: pn lip 29, 2019 6:21 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3581 razy
- Otrzymał podzięk.: 1775 razy
- Płeć:
Ładowarka z pomiarem pojemności
@ iron64
Ja jestem użytkownikiem mechaników, dozgonnym. To fakt, trochę upierdliwe dla niektórych ale czyszczę wszystko przed każdym ładowaniem/pomiarem ponieważ bez tego wyniki czasami są od czapy.
Właściwie to wszędzie chwalą Miboxery za dokładność. Xtar VC4 Plus Dragon posiada dodatkowe narzędzia do takich pomiarów i to ma niby wpływ na to że te wyniki są takie brylantowe, tzn. tak podobno jest.
https://youtu.be/3RlYDbiEQ5I
Tyle tylko że jest to wolniejsza ładowarka, 6 A na cztery sloty. Przy 12-tu A jakie daje Miboxer widać różnicę.
Ja jestem użytkownikiem mechaników, dozgonnym. To fakt, trochę upierdliwe dla niektórych ale czyszczę wszystko przed każdym ładowaniem/pomiarem ponieważ bez tego wyniki czasami są od czapy.
Właściwie to wszędzie chwalą Miboxery za dokładność. Xtar VC4 Plus Dragon posiada dodatkowe narzędzia do takich pomiarów i to ma niby wpływ na to że te wyniki są takie brylantowe, tzn. tak podobno jest.
https://youtu.be/3RlYDbiEQ5I
Tyle tylko że jest to wolniejsza ładowarka, 6 A na cztery sloty. Przy 12-tu A jakie daje Miboxer widać różnicę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość