Dobre ładowarki ogniw w rozsądnej cenie

[Bodzio19]

Taką żeby ładować telefon i max 2 ogniwa w ładowarce jednocześnie.

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka

[Diodek.pl]

@

iron64 Co masz na myśli przez dziwne zachowanie?

@

Bodzio19 Znaczy się 4 portową ładowarkę USB?
Jakie porty potrzebne? Jaka moc? Jaki budżet?

[Bodzio19]

Panowie polecili byście jakiś dobry zasilacz 4x USB?

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka

[iron64]

Dziwacznie zachowuje się moja podstawowa ładowarka, Miboxer C4-12. Chyba czas na wymianę (mam jeszcze wersję pierwszą).
Czy wyszło coś podobnego jeżeli chodzi o czteroslotowce? Prąd ładowania ma dla mnie znaczenie, 3 A jest optymalne, 2 A przeżyję, ale mniej już nie.
Nadal C4-12, czy może coś innego teraz zaproponujecie?

[Diodek.pl]

Pierwszej ładowarki nie znam, jakiś no name z Chin. Folia i tak powinna być zdjęta z niej.
Kuulaa jest mi znana głównie z kabelków, te mocniejsze służą mi dzielnie i złego słowa nie powiem. Ładowarek jeszcze nie przerabiałem.
Moim zdaniem grzanie się ładowarek jest spowodowane tym, że są skrojone niemal na miarę z zasilaczem USB. Masz 15-18 W poboru z SC2, a ładowarka ma maksymalną moc wyjściową 20 W, bufor mocy jest minimalny, więc "chodzi pełną parą". Jeżeli byś podłączył ją pod jakąś 60 W, to sądzę że nagrzewanie byłoby mniejsze. SC2 i tak się będzie grzać, aż tak bym nad tym nie płakał. Oba urządzenie działają niemal z maksymalną mocą, więc ciepło być musi, ale to moje zdanie.
Przeskok na ładowarkę USB 1-2 A max na wyjściu, też będzie ją grzać. Nieco chłodniej będą miały jedynie ogniwa. Ale jak masz coś markowego, to bym się specjalnie tym nie martwił. Paradoksalnie mniejszy prąd ładowania nieco więcej wciśnie w ogniwo, ale są to małe różnice, a dla Was "waperów" (sorki jak źle to odmieniłem), wręcz niezauważalne.

[Bogdan1975]

Ja do ładowarki XTAR SC2 kupiłem taką na Aliexpress:

Strasznie się grzała, aż folia którą miała na sobie od nowości się pomarszczyła od temperatury.
Dokupiłem u nas na OLX Kuulaa i ta też się grzeje dość mocno.

Dodatkowo zauważyłem, że XTAR SC2 też ładnie się grzeje od spodu na wysokości plusa ogniwa, z resztą ogniwa też są ciepławe i nie wiem czy to dobrze tak ładować,czy lepiej odpuścić to QC i ładować normalnie zasilaczem 1-2A.

[Diodek.pl]

Aby była jasność, co do Chin, miałem na myśli buble tego typu 10$ i 100W mocy. Chociaż dużo zależy co składa się na tą moc wyjściową bo jestem w trakcie szukania marek-perełek na Aliexpress, które mają szanse stawać w szranki z Baseusem czy Blitzwolfem.
Podejrzewam że modele ze zdjęcia mają QC, ale napis Qualcomm to jedynie marketing mający na celu zwiększenie popularności tych modeli. Prawdę można zweryfikować specjalnymi miernikami czy obsługują one QC/PD itp., przykład masz na moim filmie:

Czasowo film jest ustawiony celowo na moment pomiarów.
Niestety te zabawki tanie nie są, i jak ktoś nie dłubie w sprzętach jak np. ja, ich zakup mija się z celem. Ale kto bogatemu zabroni.

[edarek]

Teraz nie podam Ci na pewno nazwy, bo co miało paść, to padło. Te, które działają, to w praktyce również Made in China i nawet jak teraz je oglądam, to niby Qualcomm, ale ile w tym jest z prawdy?

[Diodek.pl]

Witam,
@

edarek Podaj proszę co za szroty padają pod obciążeniem QC. Jeżeli nie będą to drogie sprzęty, postaram się je pomolestować pełną mocą i zrobię im "prześwietlenie" FLIR-em. Jeżeli jednak mówisz o Chinach i ich typowych ładowarkach to mamy tutaj, paradoksalnie, niezłą loterię jakościową.

Co do spalenia chaty, najlepszym zabezpieczeniem jest markowe ogniwo, tj. SONY, LG, Panasonic, a nie jakieś Rakiety, Bajlongi czy inne dziwolągi. I tak w pierwszej kolejności, jeżeli coś się stanie złego, najpierw ogniwo powinno popełnić "Seppuku", niż coś dalej się stanie. Chociaż dmuchanie na zimne, jak najbardziej wskazane.

[realg]

Panowie, to jest normalne zjawisko w każdej normalnej ładowarce. Wynika to z tego, że maksymalne odnotowane napięcie, przy którym nastepuje wyłączenie procesu ładowania nie utrzymuje się non stop (ogniwo składa się z chemii), więc po chwili, czy kilku chwilach to niby naładowane do pełna ogniwo ładowarka będzie ponownie ładować. U mnie w IMAX B6 wchodzi w takiej sytuacji około 20mAh, zależnie od czasu jaki upłynął od zakończenia ładowania. Pamiętajmy, że w ogniwach Li-Ion również zachodzi samorozładowanie (nie tak duże jak w NiMh, czy NiCd, ale jednak). W charakterze ciekawostki powiem, że również np. ładowarka od szczoteczki do zębów też podejmuje ponowne ładowanie na tej samej zasadzie.